Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

andreas

Użytkownicy
  • Postów

    1 989
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    24

Treść opublikowana przez andreas

  1. @Jacek_Suchowicz Poziom dzisiejszych kabaretów jest żenujący.Nie oglądam tego od lat.I nie wiem z czego śmieje się ta młoda publiczność.
  2. Ale jeśli więcej zgliszczy, to może lepiej nie oglądać się za siebie... Pozdrawiam.
  3. Po tych wyjaśnieniach jestem trochę mądrzejszy, ale tylko trochę... Pozdrawiam.
  4. Fatalna to sytuacja, gdy opowiada się świetny dowcip i potem trzeba go tłumaczyć słuchaczowi albo słuchaczom.
  5. @Alicja_Wysocka Od takich osób najlepsza separacja.
  6. w bocznej nawie gdzieś zawisło zamyślone smutne amen już na końcu za modlitwą a tak cicho wyszeptane jakby naraz się przelękło danych niebu wszystkich przysiąg za tę prośbę tylko jedną za nadzieję że usłyszą choć anioły przycupnięte pośród ikon i witraży czy słów trzeba jeszcze więcej może Jemu to wystarczy
  7. @Alicja_Wysocka Właściwie jest to nad wyraz subtelny erotyk - niespodzianka, gdyż okazuje się to dopiero w ostatnim wersie, w przeciwieństwie do mojego niedawnego wierszyka. spadłaś znienacka wiosennym deszczem w listopadowy mój smutny świat cały przemoknąć czyż mógłbym nie chcieć by w ciepłych strugach tak stać i stać W związku z deszczem mam jeszcze jeden "kawałek", może nie tyle romantyczny , co życiowy. zwiała oziębła Zośka z Włocławka od zbyt jurnego męża do Sławka lecz co wieczór klnie do diabła bo pod rynnę z deszczu wpadła a nie potrzebna jej nawet mżawka Miłego dnia życzę Alicjo, ze słonecznej dzisiaj Częstochowy.
  8. @Laura Alszer Święte słowa. Miłego dnia.
  9. @Bożena De-Tre W takim razie chyba dobrze zatytułowałem ten wierszyk.Pozdrowionka.
  10. @Sylwester_Lasota Dobre!
  11. @Agnieszka Charzyńska Tandeta zalewa świat w każdej dziedzinie,ale to chyba normalne,bo jakich ludzi jest więcej,na poziomie czy poniżej poziomu?
  12. @Sylwester_Lasota Zgadzam się z Tobą całkowicie,a wierszyk nie jest liryką lecz także satyrą na ogólne zchamienie obyczajów.Pozdrawiam. @Jacek_Suchowicz Rzeczywiście,na kobiety za kółkiem trzeba bardzo uważać,także przechodząc przez zebry.A Twój wierszyk jak zwykle cacany.Pozdrowionka.
  13. Najważniejsze, że gospodarka rozwija się w dobry tempie, bo w lwiej większości należy do obcego kapitału. Pozdrawiam.
  14. @marekg "Leżycie na plaży w leniwej podaży i marzycie o popycie." - Sztaudynger
  15. @mariusz ziółkowski A pewno jeszcze lepsza jest wśród kiboli.
  16. Dlatego uważam,że zwykłym, prostym, nieskomplikowanym ludziom, którym żadna refleksja nie" zhańbi" umysłu, żyje się lepiej.
  17. Prośba do róży - Sztaudynger Mam do ciebie, różo, tę prośbę niedużą: Chcesz cieszyć moje powieki, to zostań pączkiem po wieki...
  18. A gdzie związki zawodowe? leniwy muzyk z pubu w Oksfordzie przygrywał gościom na klawikordzie po jednej tylko wszak nutce szef w nerwach stwierdził pokrótce będziesz pracował od dziś w akordzie
  19. Kluczyk do Violi na kontrabasie grał Tom z Angoli lecz niskie tony nie brały Violi więc gdy dostał wiolinowy klucz z nutami do alkowy cienko wzdychała z wieka pianoli Pozdrowionka.
  20. Chociaż jestem miastowy, lubię takie sielskie obrazki i nawet mam sporo swoich własnych. Pozdrawiam.
  21. Trzeba powiedzieć, że jesteś spostrzegawcza. Fajny tekst. Jakiś czas temu wkleiłem na tym portalu poniższy wierszyk, ale stwierdziłem, że tylko nieliczni pokumali o co chodzi z tym "ideałem co sięgnął bruku". Groteska z Norwidem w tle w wysokich szpilkach ta boska Wenus w alabastrowym milczeniu trwała a mnie się zdało oniemiałemu że wkrótce będę leżał na marach jeśli jej serca zdobyć nie zdołam na całe życie na wieczność całą lecz bez jednego odeszła słowa gdy już ulice porozświetlano wprost spod latarni z innym amantem drobiąc nóżkami stuk stuku puku i zostawiając pustę na zawsze bo ten ideał mój sięgnął bruku Pozdrowionka.
  22. @Alicja_Wysocka Staram się nie przeklinać, ale czasami się wymsknie... A w ogóle to chciałem skrobnąć wreszcie coś mało lirycznego. Miłego dnia Alicjo.
  23. czasami muszę po szewsku zakląć tak wszechobecnym słówkiem na „k”(a) dla soczystości klnę wersją własną errr zwielokrotniam ile się da dla moich uszu to jak muzyka piękniej nic chyba nie może brzmieć a gdy z wysiłku ledwie oddycham wtedy dodaję tę drugą część i chociaż nie znam matki faceta który mi żółci dolał do krwi to elokwentna złość co wciąż wzbiera każe się również i na niej mścić pewnie nie lepsza jest od synusia jabłko daleko nie może spaść żaden epitet ich nie porusza on wart jest tyle co „jego mać” Miłośnik polszczyzny taktowny Maniuś z Tarnowskich Gór na wiatr nie rzucał słowa na „kur” gdy raz w polu siusiał śmiało i na portki mu powiało to jeszcze lepszych miał cały wór
  24. To już niejaki Słowacki napisał - "Smutno mi Panie".
  25. "By równowaga nie była zwichnięta, podnosząc suknię spuszczała oczęta." - Sztaudynger Pozdrowionka.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...