Gizel-la

to już... w otworek!!!

jak biegunka, to w odbyt korek

oj, zdrowia brak... to walcz i zdrowiej jak chojrak!!!!

oj nie na dno, na wyżyny - i to jeszcze jak...

szkoda go - taki nieborak poza tym zodiaku znak (ach ten rak, co zranił i poszedł - ot tak...)

do przodu i wspak ni to ssak, ni to rak

Dziękuję! Podoba się:). Pianino - tak!!! Pija-nino - umiarkowanie. Ale też na tak:))) Pozdrawiam!

:))) bezalkoholowe - brzdąc - a jak! tylko musi mieć smak (oczywiście słodki)

oj tak, oj tak:)

nie chcę psychozy, dlatego piję piwo Warka przepraszam za tłusty druk - niechcący tak...

to znak pogaństwa nie obcuję z kozą, nie chcę mieć zoonozy

teraz chorują z obżarstwa, czy przez nawozy?

utarty schemat tylko kasza i kasza

złamał się przez kolegi łokieć muszę polakierować oczywiście na mat

"miałem dziesięć lat, gdy usłyszał o mnie świat..."

takich nikt nie rozumie zginąłeś w tłumie

i poda jej zatruty owoc i zamyślony podkręci pejsa

nim minie północ, papierów pojawią się sterty nie ma problemu - tekst zrozumiały i bez polskich znaków:)

jak poćwiczy, to moc już na Wielkanoc, może skakać będzie wzwyż?

trzeba było wziąć miękki koc, a mysz złapać na ryż

;))) klima na bank. A wiatry uciszymy:) a teraz łyk melancholii dla wrażliwych słuchem:)

a na pierogi też????

Absolutnie:) Jest ok. Pozdrawiam!

a może gastrolog poprawi, naprawi a może się zdziwi, a może ubawi chyba raczej nie, wszak zna, wszak wie bo codziennie rozgania wiatry i doznania tak trudne do sformułowania nie wierzysz? tak jest więc spróbuj rozwiązać z gastroentero test:))) P.S dziękuję za poetycki komentarz:))

trochę struta ale nic to - przeżyję noc (słodkich snów)