Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ewelina

Użytkownicy
  • Postów

    3 265
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    64

Treść opublikowana przez Ewelina

  1. @Bozena1957 piękny wiersz, smutny, skłaniające do refleksji. Pozdrawiam serdecznie :)
  2. @Wiesław J.K. zawsze wychodzę z założenia, żeby nie oceniać, a w każdym razie w pierwszej kolejności próbować zrozumieć, choć to jest bardzo trudne, bo ludzka psychika w gruncie rzeczy bywa krucha.
  3. @poezja.tanczy dziękuję serdecznie i pozdrawiam 😊
  4. @iwonaroma dziękuję serdecznie 😊
  5. @violetta stagnacja to słowo, które do mnie nie pasuje :)
  6. @Tectosmith a co byś chciał?:)
  7. @Tectosmith ja nie mam, ale to nie znaczy, że historie innych mnie nie poruszają i nie obchodzą. Ten wiersz jest właśnie tego wyrazem.
  8. a jednak cię kocham na swoją modłę - chudymi literkami choć to fraszka oddycham lżej gdy jesteś i głębiej myśli mi płyną daleko za udem daleko stąd - jestem tęsknotą chcę cię budzić co noc
  9. @Rafael Marius tak, niestety temat bardzo trudny, bolesny i często u źródła problemu stroi rodzina i tak jak piszesz np. alkoholizm. @Tectosmith dziękuję. Ciężkie zagadnienie, szczerze mówiąc trudne do opisania, a jednocześnie bardzo poruszające. Pozdrawiam serdecznie 😊 @kwintesencja jest pewnie tak jak piszesz, a jednak ciężko to samookaleczenia przerwać. To co się dzieje w umysłach ludzi, którzy w taki sposób próbują zagłuszyć wewnętrzny ból, musi być straszne i z całą pewnością destrukcyjne. @slow i może właśnie o ten moment ulgi chodzi, tak ulotny, tak krótki ale jakże błogi, a być może dla niektórych po prostu przyjemny. Mogłabym długo snuć rozważania na temat tego rodzaju problemów, z którymi borykają się ludzie, jednak nigdy pewnie nie zrozumiem w jakim są stanie i co czują.
  10. @Rafael Marius o nieszczęśliwych ludziach, którzy się tną i krzywdzą na różne sposoby.
  11. ... jak żyletka i jeszcze stos niewyraźnych myśli upozorowany kres momenty niedowierzania między milczeniami z bladego mleka jak śmierć rozleją się - wszechobecne i nadąsane ból żyletką zadany - ostre szybkie cięcie choć ręką niepewną kres... brak tchu i znów namolne jak mucha - niedowierzanie: "to nie zdarzyło się" kres koniec snów ulga
  12. @Tectosmith jak to mnie nie ma? Jestem :) Dziękuję serdecznie :) Pozdrawiam ciepło :)
  13. @iwonaroma dziękuję bardzo 😊 Pozdrawiam :)
  14. @Marek.zak1 wersja tylko dla odważnych i być może faktycznie przez to dla niewielu ;) Pozdrawiam.
  15. @violetta to prawdziwa sielanka :)) Czasem miło choć na chwilę poczuć się jak w bajce, choć wówczas "powroty" bywają nieprzyjemne. No cóż, życie :)
  16. @violetta to życzę Ci, żeby jednak tych masaży nie zabrakło :)
  17. @violetta ałaj... Brzmi to bardzo bardzo boleśnie.
  18. @duszka bardzo subtelnie o sprawach niełatwych. Pozdrawiam :)
  19. @sowa zawsze można uciąć, radykalnie, tak mi się skojarzyło. @violetta chyba to coś więcej niż odrętwienie :) @Rafael Marius wyjątkowo trafna analiza. Ciężko mi nawet coś więcej dodać, bo w Twoim komentarzu jest już tak wiele.
  20. czy podzielimy smutny los ludzi niespełnionych - żywych oddechem a w duszy strupiałych? czy odważysz się i podasz mi rękę? póki jeszcze nie sztywna... i wciąż kusi ciepłem
  21. Ewelina

    ***

    @Rafael Marius pięknie napisałeś i z nadzieją :)
  22. szept ciszę grozą wypycha w napięciu - pręży się dźwięku nitka
  23. @Rafael Marius takie wspomnienia są najmilsze :) Ach młodość!
  24. @Rafael Marius Niestety nie zauważyłam spadających gwiazd, ale też zbyt długo się nie przyglądałam, a dodatkowo niebo pod wieczór zasnuło się chmurami. To piękne masz wspomnienia :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...