położyłam dłoń na chłodnym policzku
mam ochotę gładzić poezję pod włos...
na ostrych słowach ostrożnie się położę
a ty mój gołębiu płochliwy pod niebo leć
@Wędrowiec.1984 dziękuję za takie konkrety. To dla mnie bardzo ważne informacje. Ja jestem bardzo konkretna, może nie wygląda, ale jestem:)
Widać, że pragnienie ciszy i spokoju nas łączy:)
@Wędrowiec.1984 wiesz, ja na przykład nie wiem, co mnie skłania do pisania i też się nad tym zastanawiam...jak to odkryję to będzie coś :)
Na pewno mam ogromną potrzebę ciszy i ucieczki od zgiełku.
być już tylko w ciszy
z dźwiękami ponad niebem
i spijać potoków brzmienie
... może chcę rozpalić serca
rozbić martwe, bez czucia kamienie
zetrzeć skazy na dłoniach i w myślach
odkryć kielich słodyczy bez dna
wyssać wilgoć z niepozornych mleczy
bez ciężaru prawdę o sobie wyznać
sobą bez siebie pozostać
w milczeniu pod niebem na zawsze -
tańcząc po szczytach gór -
jak na świerku igłach...
lekko i wciąż boleśnie
@Wędrowiec.1984 dziękuję Ci bardzo 😊 Czasem takie myśli mi po głowie chodzą, że mnie samą zaskakują, choć jednocześnie czuję że są ze mną całkowice spójne.
@violetta muszę przyznać, że Cię rozumiem:)