Rafael Marius

@andrew Jak mówią obraz ożył. Tak bywa w bajkach.

Żyje sobie samotnie, a z przgrywami się już pożegnał, co nie znaczy, że stał się zwycięzcą. On już ma taką nieprzystosowaną osobowość.

Dziękuję wzajemnie.

Ja mam rodzinę w Niemczech nie mówiącą po polsku, kiedyś tam jeździłem, to też się dogadywałem, bo w innym niż niemiecki nie mówili. To spokojne miejsce. Sielsko i rodzinnie można powiedzieć.

@Magda1973 Teraz jest nawet subkultura przegrywów. Znam jednego, co do niej należał.

Przezorny zawsze zawsze zabezpieczony.

Dla mnie to normalka, bo grałem na gitarze basowej. Oby tego ciepła w przyszłym roku było jak najwięcej.

To ten pomarańczowy w kształcie jajka? To ładnie, że okolica dostosowana do potrzeb. Czyli dałaś się lubić. Po angielsku mówią? Milutka.

Dobrze dla zdrowia. A niepełnosprawnych na wózkach pewnie nie ma, bo tam widzę, górki i schody. Chyba dawno nie padało, bo te palmy coś podsychają? A podobny kwiatek do tego poniżej to i nas widziałem. Ładnie tam macie, a u nas deszcz i wiatr. Psa by nie wygonił.

Spodziewałem się takiej odpowiedzi. Ja też nie umiem. Wolałem bardziej ruchliwe sporty.

A umiesz grać w golfa?

@Leszczym Politycy i celebryci to marionetki pociągane za sznurki przez tych o których mówią "ONI", nie nasi, O nieznanych imionach i nazwiskach, bez twarzy i tożsamości. Których interes nie leży w tym, by się ujawniać.

Oczami to właśnie ja uwodziłem. Miałem niebieskie, czarujące, rozmarzone. "Masz piękne oczy" To chyba komplement, który najczęściej słyszałem. A teraz już nie mam niebieskich. Generalnie to nic nie mam. Ale wziąłem co swoje, zatem nie mam powodu do narzekań w tym temacie.

Pewnie tam jest takie duże słońce i ma większą moc. Ocean chłodzi, gdyby nie on to byłoby bardzo gorąco na tej szerokości geograficznej.

Tak tekst jest super, podobnie jak wiele innych tego zespołu.

@Marek.zak1 Bajerant to nie ja. Nigdy tego nie robiłem. Preferuję bardziej naturalne formy kontaktu. Natomiast spotykałem dziewczyny, które mnie bajerowały, choć w kobiecym wydaniu raczej mówimy o uwodzeniu chyba.

Właśnie Budka Suflera. Bardzo ją lubię.

A ja wyraźnie zauważam iż u ludzi zanika zmysł węchu, tego najbardziej duchowego ze wszystkich zmysłów.

@Ewelina A po nocy przychodzi dzień. Trzeba tylko cierpliwie czekać, aż radosny wiaterek przegna smutki.

To dzielna jesteś wędrowniczka. A gorąco tam? Elegancko z klasą.

@Ewelina Czasem jedna chwilka, z pozoru mało znaczący gest lub jedno trafione słówko mogą uratować wiele...

Różne są subiektywne definicje dobra i zła.

Faktycznie zabawne, Pewnie pani wstydliwa, jak to często bywa. U nas była służba porządkowa. Nie wpuszczali tekstylnych. Albo się rozbierasz albo żegnaj. Tak jak nasze wierzby.

Zatem miłej podróży.

Czasu się nie da cofnąć choć nie jeden próbował.