Tectosmith

dobre:) dziękuję za słówko :) Napisałem tak bo pomyliłem Cię z innym bywalcem tego forum. Za pomyłkę przepraszam. Nie zmienia to jednak faktu, że wiersz mi się spodobał :-)

@Kapistrat Niewiadomski Dziękuję. Tekst niestety a może na szczęście jest jednak zakończony.

@Nefretete Dziekuję i pozdrawiam również.

@Nefretete Ale muzyczka za to bardzo ciekawa :-)

Nieee, nie razi. Po prostu spodziewałem się czegoś specjalnego. Sam wiersz niestety nie spodobał mi się. Przypominam, że jestem w 100 % subiektywny. Pozdrawiam.

Dobry żart nie jest zły. Normalnie jakby nie Twój wiersz.

@Nefretete Że miał mi google wyjasnić znaczenie imienia Ataria? To nie trzeba było włazić w "Ethnicity". Każda przeglądarka inną jest :-) Myslałem, że chodzi o coś ciekawszego :-)

Nie pokierował. Dziwne, nie?

Bo normalni ludzie nie chcą być takimi luserami jak ja. Dobry powód, nie? :-)

@Nata_Kruk Masz rację. Dziękuje podwójnie :-)

Z pewnoscią :-) To, co ja napisałem To miał byc sarkazm :-)

Dobre. Znaczy, że wcisnąć można Ci wszystko ;-)

Dziękuj każdemu, kto dotrwa do końca. Ja nie dotrwałem.

Ciekawy wierszyk. Wydaje mi się, że przyjemniej byłoby zamienić "puściły" na "puszczą". Pozdrawiam.

Nigdzie się nie wybieram :-) Widzę, że dopisałaś troszeczke wiersza. Druga część wygląda już lepiej, ale pierwsza jest niezrozumiała. Domyślam się, że trzeba tam "powklejać" sporo z wyobraźni, ale mnie się nie udaje :-( Pozdrawiam serdecznie.

Podroczyłbym się, ale fakty są takie, że to właśnie miłosć jest najbardziej poszukiwanym towarem na tym świecie. I nie ważne kto, nie ważne jak, ale i tak wciąż trzeba tego samego uczucia. Nooo, ja pozostanę przy tym kubeczku. Uszko pękło na dole, ale wytrzyma jeszcze kilka lat - kubek ulubiony :-) ----- Nooo, fajnie jak się ma miłe sny. Jeden z moich ostatnich mówił o zdradzie, nie polecam. --- A tak na marginesie to mogę posłuchać. Zapewniam dyskrecję :-D Serio.

Nooo, nie jest zła, ale i tak z rana łyknę trochę kawy :-) :-) :-)

Wiesz. Na tym etapie odpuszczę sobie komentowanie w ogóle.

@violetta okay. Nie ma sprawy.

Szkoda moich słów prawda

Którą? Bo tak dziwnie się złożyło w tym religijnym świecie, że są różne wersje.

Ponieważ tak w poważnym skrócie jestem ANTY religijny.

A może jest tak, że to wszystko dookoła jest prawdziwe? Że od chama dostajesz po tyłku a od prostaka po plecach? Że rodzisz się a potem umierasz, robiąc miejsce dla innych? Może to wszystko jest tak obrzydliwie zwykłe, że aż trudno w to uwierzyć? ------ "Piekło, czyściec, raj" Myślę, że lepiej się pomodlić i nie zadawać sobie tak trudnych tematów :-) Pozdrawiam.

Płonne nadzieje. Litości brak, trzeba zbierać na tyłek wszystkie baty od życia i to jeszcze z nawiązką :-) Pozdrawiam.

Błagam! Tylko nie to.