Klawiatura zabija
estetykę pisania
bo jak się zachwycić
drukowanym przecinkiem
tak znormalizowanym
bez fantazyjnego łuku
długości odpowiedniej
do danej chwili
jak docenić kropkę
postawioną dokładnie
w połowie oddechu
między zdaniami
obserwować walkę
o dominację kobiecości
dużej litery B
z fallicznością małego j
zawsze bazgrałem
jak kura pazurem
@Somalija @[email protected] @Arsis A ja się nie zgadzam, jeśli coś jest chujowe to jakbyśmy tego inaczej nie nazwali, ani troszkę mniej chujowym przez to się nie stanie
Ostatni autobus
wypchany smutkiem
i samotnością
miażdży
rozgwiazdy świateł
żyjące w kałużach
Orfeusz na ławce
przysnął z butelką
po nektarze
i nocą na
wyciągnięcie ręki