Twardziel mający korzenie w Sienie
skarży się znowu na zatwardzenie:
"Doktorze, zdatny nawet bywa,
lecz jednak dupy nie urywa
ten nowy środek na przeczyszczenie."
@Marcin Szymański Bez szału, dupy nie urywa - rzekł pacjent po zażyciu proszków na przeczyszczenie. Może faktyczne puenta ciut przycienka. Dziękuję i pozdrawiam.
@jan_komułzykant
Wpisuję do swojej Księgi Przysłów. Dziękuję i pozdrawiam.
@iwonaromaTwój plusik raduje jak zawsze. Oczywiście jw. Dziękuję i pozdrawiam.
@jan_komułzykant
Narzeka stara panna z Kraśnika:
"Toż droga pani od października,
pewnie z powodu zmian diety,
mam robaczywe sny niestety,
i nawet komar mnie nie wybzykał!"
Pozdrawiam
Hipochondryka ze wsi Zaorze
dołuje brak jakichkolwiek schorzeń:
"Dwunaste konsylium już chyba
orzekło, żem zdrowy jak ryba.
To bez powodu umrę, doktorze?"
@dot.Szmat czasu. Łza się w oku kręci. Dziękuję
@Rolek Dzięki za miły odzew (ten i pozostałe.
Pozdrawiam Was i wszystkich czytelników, choć licznik mówi, że nikt tego nie czyta:(
@Rolek
Ponoć Puchatkowy
Ponoć wielbiciel każdy Puchatka,
jeśli czterdzieści i cztery ma latka,
dla podtrzymania tradycji szalonej,
przystraja dzisiaj kokardką ogonek.
Pod Babią Górą, we wsi Zawoja
zerka oldbojka na tors oldboja.
"Jeśli ochotę masz, kolego,
na przykład na coś ciut sprośnego,
to w Dzień Staroci zrobię ci to ja."
Pewien kolejarz, inspektor ze Wschowy
tak się udzielał w inspekcjach branżowych,
że pewnej niedzieli
sam się wykoleił
z Zośką, w inspektach przykolejowych.