Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

JWF

Użytkownicy
  • Postów

    865
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez JWF

  1. Ta rzeźba jest naprawdę ogromna, na większości zdjęć tego nie widać.
  2. @Natalka16 dziękuję, to dla mnie zaszczyt, jeszcze do tego oprawiony! :) również życzę miłego weekendu :)
  3. Ładna piosenka, wiersz mocny. Musiałem poszukać co to jest ta vena cordis magna :)
  4. @error_errosTak to jest z pejzażami. Być może jastrzębie latają też dla przyjemności. A może jastrząb cierpi przyjemność ze skanowania. Wgłębienia zostają, to prawda - ale mogą się zasklepić. Zawsze jednak zostanie jakaś blizna. Ostatnie słowa zostawiają nadzieję - i dobrze.
  5. Powiem szczerze - zawsze daję serce, gdy są jeże.
  6. @error_erros ja mam wiertarkę, ale nic nie wierciłem tylko używałem ją do mieszania zaprawy. Łatałem dziury w ścianie :) Wiertarka była słabej mocy i ciężko się nią mieszało, ale jakoś się udało. Leży teraz odłogiem. Najgorzej jak jest sąsiad majsterklepka co w nieskończoność stuka i wierci. Można jemu postukać w ścianę, ale może tego nie zrozumieć a nawet zachęcić do dalszych eksperymentów praktyczno-technicznych. Wtedy niestety wyjście jest jedno - udać się do niego i powiedzieć wprost, że hałasy są uciążliwe i niech zorganizuje sobie warsztat gdzie indziej. A jak to nie pomoże to pozostaje tylko interwencja administracji. :) Takie to uroki życia w blokach ;>
  7. @Marsjanin Piękny wiersz Marsjaninie, poruszył czułe struny duszy :)
  8. Wiersz jest super, bardzo mi się podoba :) @error_erros Ja mieszkam w starszym budynku na parterze i jest dokładnie na odwrót, ciągle coś słychać, każde skrzypnięcie, zwłaszcza w łazience - dźwięki idą chyba rurami. Nie rozmowy, tylko szuranie, pukanie, bulgotanie, wtedy mi się wydaje jakby cały budynek ożył i wszystko w nim rezonowało. A jak w kąpieli zanurzę głowę, to w ogóle efekt nie z tej ziemi. Za oknem natomiast jest przedszkole i są krzyki dzieci, to jest naprawdę czasem hałas nie do wytrzymania, chociaż od pewnego czasu trochę jakby ucichło, pewnie przez pogodę. U mnie też nie ma zsypu na szczęście, one są chyba tylko w tych wyższych budynkach. Moim zdaniem nie powinieneś obawiać uruchomić tej wiertarki, bez przesady, zawsze możesz uprzedzić najbliższych sąsiadów, że remontujesz, przeprosić za kłopot, jeśli chcesz być aż tak kurtuazyjny. :)
  9. @Natalka16 Nie rozumiem, a co miałem z nią zrobić? :) Zjeść czy oprawić w ramki? :)
  10. Moja kotka była domowa i w mieszkaniu złapała mysz. Mysz była w łazience bidulka a obok niej siedziała dumna kotka :) A koty moich rodziców wychodziły z domu i czego one nie przynosiły, to nawet nie będę wymieniał. Ptaki, ssaki, owady :) Część zresztą się udało uratować.
  11. JWF

    FREZJE GILA?

    MAKI FALE ELA FIKAM (przepraszam, że się wtrącam) @Natalka16 Moim zdaniem z palindromami jest trochę jak z jazdą na rowerze, jak się raz złapie równowagę, to już potem idzie dużo łatwiej. Pomocny jest słownik z wyszukiwarką i ta stronka też jest super przy układaniu palindromów: http://www.zakonczone.pl/ Znaczy ja nie wiem jak inni się na to zapatrują, bo to jednak spore ułatwienie jak masz listę słów z konkretną końcówką na zawołanie, ale ja uważam, że po to są narzędzia, żeby z nich korzystać i dzięki temu można znaleźć bardziej sensowne słowo. Palindromy są mega inspirujące to prawda. Kiedyś nawet napisałem krótki tekst o palindromach i symetrii, jest w mojej książce. Problem z nimi jest taki, że mają dwa końce i można je rozwijać w nieskończoność, prawie zawsze z którejś strony czegoś brakuje. Przydają się wtedy spójniki, zawsze można dodać literkę np. O i warto z tego korzystać.
  12. Kotka to przeszłość a miseczka jest na pamiątkę :) Czasem sobie do niej nasypuję orzeszków :) Jak to powiedziałem kolegom, to wywołałem konsternację, że jem z kociej miski :) Ale to ceramika, bardzo porządna miseczka, uniwersalna :)
  13. @Natalka16 Ja tam wolę koty, miałem kiedyś kotkę, chociaż nie od małego. Ktoś wyjechał za granicę i się nią zaopiekowałem :) Już takich harców nie uprawiała, żeby wskakiwać na półki :) Mam jeszcze jej miseczkę i mile wspominam :)
  14. @Natalka16 Ależ ta wyobraźnia pracuje i własne myśli kotkowi przypisuje :)
  15. @Natalka16 w tym jeziorze była taka głębia, że nic dziwnego, że przeniesiono ;)
  16. Domyślam się, że nie zastanawiasz się na serio, czy kot policzył swoje kupki :) Sympatyczny wierszyk :)
  17. Nieodgadnione są myśli kota, ale wątpię żeby liczył kupki w kuwecie. Raczej liczy, że mu zawsze kuwetę wysprzątają, otworzą drzwi i dadzą rybkę :)
  18. Wiersz piękny, chociaż smutny. Zdjęcie fajne. Żywica uwieczniła motyla :)
  19. JWF

    Ze świata Tindera

    w nieskończoność żony szuka już niejedną tak oszukał taka jest Andrzeja cnota a na starość kupi kota :)
  20. Myślę, że świadoma nieśmiertelność może być uciążliwa. Ja chciałbym się dobrze wyspać. W taką koncepcję, że gdzieś się leci po śmierci nie bardzo wierzę. Myślę, że Wszechświat był zawsze, nikt go nie stworzył, nie ma początku ani końca, jest oceanem nieskończonych możliwości w którym pływają stworzenia. Ani nie sądzi ani nic nie oferuje, tak sobie po prostu jest. Świadomość wynurza się z oceanu w różnych formach a potem rozpada i jest święty spokój, przynajmniej na jakiś czas. Tak sobie chlupocze.
  21. JWF

    Kalendarz czasu

    a to... wierzbowe kotki czekają na wiosnę :)
  22. Żeby była jasność Henryku drogi Nie życzę Ci żebyś wyciągnął nogi A metro na tramwaj chętnie zamienię Bo mi się wcale nie śpieszy pod ziemię :)
  23. Czy człowiek, czy orzeł, czy wrona Każdy kiedyś w końcu skona! W kolejce wszyscy stoimy do lotu Starszemu - ustąpię. Nie ma kłopotu! :)
  24. > Mars Saturn Jowisz Trochę nie po kolei. Saturn jest za Jowiszem. Albo grawilot tak dziwnie kołuje, albo przez te okulary pomyłka... Czy podmiot liryczny dotrze tam gdzie chce, ciężko powiedzieć.
  25. Kto rano wstaje, temu Pan Bóg daje. Wiersz nie jest "uniwersalny", bo napisany z myślą o własnym dziecku i chyba jest zrozumiały dla każdego. Rodzeństwo fajnie mieć, tak na marginesie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...