JWF

Czy człowiek, czy orzeł, czy wrona Każdy kiedyś w końcu skona! W kolejce wszyscy stoimy do lotu Starszemu - ustąpię. Nie ma kłopotu! :)

> Mars Saturn Jowisz Trochę nie po kolei. Saturn jest za Jowiszem. Albo grawilot tak dziwnie kołuje, albo przez te okulary pomyłka... Czy podmiot liryczny dotrze tam gdzie chce, ciężko powiedzieć.

Kto rano wstaje, temu Pan Bóg daje. Wiersz nie jest "uniwersalny", bo napisany z myślą o własnym dziecku i chyba jest zrozumiały dla każdego. Rodzeństwo fajnie mieć, tak na marginesie.

Włosy się jednak czasem przydają. Byłem kiedyś świadkiem takiej sytuacji, że ktoś się poślizgnął w górach na błocie i druga osoba złapała w ostatniej chwili za starannie spleciony warkocz. :) Ale wracając do wiersza, to bardzo mi się podobają takie niepoukładane, ale one moim zdaniem nie do każdego pasują. Co kto lubi niech sobie nosi.

Pewien dzielny oficer z Troi Z penisem na placu bitwy stoi Włócznią wymachuj! Wrogów nią szachuj! Sza... Achilles się go nie boi

To jest dla mnie inspiracja Wierność, skromność - w tym jest racja! Oraz niezmienna pogoda ducha Nie ważne, czy... za oknem plucha

Płodnym jesteś poetą Henryku Oszczędź więc sobie pieluch i krzyków Z muzami wskoczyłeś pod pierzyny Tam rześkie wersy i jurne rymy Euterpe chichocze tuląc staruszka Pomacaj sobie z Olimpu cycuszka

można nawet stojąc nad grobem pozostawiając z dzieckiem wdowę lecz nie ma błędów tylko problemy które nie będą już przecież starca więc jeśli w lędźwiach sił mu starcza niech płodzi dzieci... ku chwale Wszechświata! być może znajdzie się nowy tata szczęśliwie zwiedzi z nimi pół świata a może je czeka więzienna krata? któż to wie... nie problem staruszka położonego na wieki do łóżka

Fajnie jest sprawić, że ktoś się uśmiechnie.

Ja nie zazdroszczę, nie lubię być odurzony.

A serce... w panierce :)

Jesiennie, ładnie :)

A kiedy się ożenisz? Tak mnie kiedyś pytali (ale już przestali).

ale dla którego księdza? :) księża wiedzą tyle samo co każdy co będzie na końcu czyli nic

Samolot musi czasem zwolnić żeby bezpiecznie wylądować. Trzeba zrobić przegląd i zatankować paliwo. Ale człowiek to nie maszyna.

Z koguta rosół. Esencjonalny ;)

Najgorzej jak ktoś próbuje kogoś innego wcisnąć we własne ramki.

Bardzo ładny wiersz. Tylko brakuje "o" w Ennio Morricone. Chyba, że tak się odmienia, nie znam się. Ja chciałbym być lepszy. Czasem mam zrywy i jakiś czas się staram.

Różnie z tym bywa. Najgorzej jak się suchy chleb smaruje złudzeniami :)

Chyba straciłem węch, bo nie wyczułem podtekstu.

Może bardziej determinacji niż rezygnacji? Albo frustracji. Ale to wie tylko dzięcioł.

wiersz mi się podoba, jednak starość nie radość

policjant

Mi sobota zawsze mija jak z bicza strzelił. Może przez to, że nie palę albo nie mam kota.

No, proszę nie wiedziałem :)