Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

corival

Użytkownicy
  • Postów

    4 811
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    19

Treść opublikowana przez corival

  1. @Czarek Płatak Wiem, meritum wiersza dotyczy czego innego, ale dla mnie "skundlony monolog" przebił wszystko. Pozdrawiam :)
  2. @dach Widzę, ze zacząłeś plażowanie od d... strony. I to w tak uroczym miejscu ;) Rozważania zacne, doprawdy. Pozdrawiam :)
  3. @GrumpyElf Tego o frachtowcu nie wiedziałam, nowa informacja, dziękuję :) Miło mi, że zajrzałaś. Pozdrawiam :) @Czarek Płatak Intrygujaca ta Twoja wizja. Starożytnym, którzy nadali nazwę temu skupisku gwiazd przyświecała z pewnością inna, ale... co to szkodzi. Co do "Łowcy androidów"... jejku, nie pamiętam kiedy widziałam ten film, więc i rzeczonego cytatu nie bardzo... Ach, no i dziękuję za odwiedziny. Pozdrawiam :)
  4. @Maksymilian Bron Rozczarowanie i żal. Przykre... inne końce były zapewne odmienne, ale nie będę wnikać. Zgrabnie opisany... Pozdrawiam :)
  5. @Marek.zak1 Bardzo celnie Mistrz zauważył. Pozdrawiam :)
  6. @Natuskaa Tak, serce to nie tylko organ pompujący krew... ważne jest, żeby to zrozumieć. Pozdrawiam :)
  7. @joanna53 Ano szczęście jest ulotne... słusznie prawisz. Pozdrawiam :)
  8. @dach Ech, no tak, wiem... Znowu wtryniłam coś na kształt własnego poglądu (czy jak to tam nazwać). Przyznam, nieświadomie... zabrakło mi sylaby i to konkretne słówko wydało mi się odpowiednie. Dziękuję za czytanie i cenne uwagi. Nawet jeśli się kiedyś opędziłam, to i tak czytam z uwagą. Pozdrawiam :)
  9. @dach Dziękuję za szeroką odpowiedź. Teraz zrobiło mi się jaśniej w kwestii tego wiersza i nie tylko, bo ogólnie w sprawie pojmowania Twojej twórczości, jak również Twojego sposobu myślenia... To cenne i łatwiej będzie mi zrozumieć Twoje komentarze. Pozdrawiam :)
  10. @Waldemar_Talar_Talar Fakt, troszkę bajkowo, ale jakoś tak mi się ten gwiazdozbiór kojarzy. Nie powstrzymywałam więc wyobraźni. Pozdrawiam Waldemarze :)
  11. @Słowianin- Czy ja pisałam coś o szacunku? Natomiast osobiście, czyli w stosunku do własnej poezji uważam, że warto zastanowić się nad każdą uwagą. Oczywiście nie oznacza to, że każdą należy zastosować. Moje wiersze są moimi, więc moją wolą jest, czy je zmienię. Inna sprawa, że jak pracować nad warsztatem bez uwag innych?
  12. @Czarek Płatak W ramach nadrabiania zaległości w czytaniu, dotarłam i do tego wiersza i... Hmmm... nie napiszę wiele, ale rozumiem co tutaj napisałeś i bez wątpienia wiem, że przebaczyć można... czasem o to łatwiej, a czasem trudniej. Zdecydowanie jednak, nie da się zapomnieć. Można rzecz odepchnąć na krańce pamięci, ale... cóż, kiedyś wypełznie. Pozdrawiam :)
  13. @Słowianin- Ach, czyli jednak czytelnik istnieje ;) To dobrze, że tak się okazało. Nie będę się jednak rozwijać na ten temat, zresztą widzę w komentarzu powyżej, że pojąłeś w lot co miałam na myśli. Pozdrawiam :)
  14. @Gabrys Świat byłby rzeczywiście lepszy :) Zmień sobie "a żeby" na "ażeby". Pozdrawiam Gabryś :)
  15. @Sennek Miło mi, że jest tu coś dla Ciebie :) Dziękuję za wizytę i pozdrawiam :) @joanna53 Cieszy mnie, że wiersz Ci się spodobał. Pozdrawiam :) @heks@KotDziękuję Wam obu za odwiedziny i pozostawienie śladu bytności. Pozdrawiam :)
  16. @Sylwester_Lasota Czytając te dwie odpowiedzi zastanawiam się poważnie... Skoro, jak sam piszesz czytelnik w procesie twórczym nie istnieje, to jaki jest wobec tego cel tworzenia?
  17. @Annie Ten moment, kiedy otwieramy oczy i dociera do mózgu informacja, że się obudziliśmy. Chwila samoświadomości, jeszcze bez impulsów z zewnątrz... Dla mnie to uchwyciłaś w wierszu właśnie tą milisekundę i to bardzo udatnie. Pozdrawiam :)
  18. @Waldemar_Talar_Talar Co za towarzystwo... jednak takie właśnie jest życie i każde z nich ma w nim swój udział. Wypada się z tym szarpać, albo też przyjaźnie zaakceptować. Pozdrawiam :)
  19. @GrumpyElf Wspaniale uchwyciłaś zamknięcie w męczącym śnie i tęsknotę za wolnością, przestrzenią... Kojot sugeruje pułapkę... świetnie zasugerowałaś przekaz myśli... tym razem sam siebie wpędził w pułapkę, bo próba przejścia przez drogę zakończyła się inaczej niż miała. Czyli klasycznie, jak to święte kojoty miewały: oszukiwał sam siebie, że zdąży, i oszukiwał Ciebie. Chociaż bardzo pośrednio. Zapewne jest tu także jeszcze coś, czego nie uchwyciłam, ale jeszcze wrócę. Pozdrawiam :)
  20. @Sylwester_Lasota No tak... różne koleje losu powodują rozmaite reakcje i efekty. Z czasem każdy z nas jest już ciut poobijany. Nawet przez najbliższych, którzy również odbierają swoją porcję. Mimo uczucia, czasem tak to działa. Podoba mi się sposób, w który przedstawiłeś problem. Pozdrawiam :)
  21. @Słowianin- Gdyby tak rozdzielić te wątki na strofy, łatwiej by się czytało. A tak, ginie jeden w drugim, a drugi w trzecim, a szkoda... bo drugi zaczepia o moje klimaty. Pozdrawiam :)
  22. Przestwór Wszechświata, pozór pustki, wypełniają fale historii, cisza, poszum, echa bezdźwięczne, poruszają bezdenną głębię. Szuwary wieczności są domem, pełnego majestatu ptaka. Żagle potężnych skrzydeł łapią mknący wiatr kosmicznej przestrzeni. Dumnie spogląda z wysoka, króluje na północnym niebie, dąży perłową wstęgą Drogi, błyszczy najjaśniejszą chmurą gwiazd. Marzenia płyną letnim niebem, spadają zaginione pióra, rozkrzyżowany na północnej sferze, jaśnieje łabędzi puch.
  23. @dach Nie wiem, czy to ja nie mogą się jakoś skupić, czy faktycznie tym razem wątek jest nieco chaotyczny. Niemniej i tak przeczytałam. Z nieco mniejszym niż zazwyczaj upodobaniem. Pozdrawiam :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...