-
Postów
4 811 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
19
Treść opublikowana przez corival
-
@dach Zawsze mogę pojawić się na nowo :)
-
@Henryk_Jakowiec Druga to monety strona, że w przyrodzie nic nie ginie, organiczny odpad zawsze trwać w niej będzie... Pozdrowienia dla dziadka Henia :)
-
Na łapu-capu
corival odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Henryk_Jakowiec Nie będę już burzyła tak zgrabnego zakończenia Henryku. Pozdrawiam :) -
@dach Za to jak miło się pod takimi pisze ;) @Nikodem Adamski @dach Troszkę narzekacie panowie, nie zaburzam już Waszej rozmowy i znikam. Pozdrawiam :)
-
@Henryk_Jakowiec Tam właśnie powinno trafiać to co zbywa. Wielu woli wszystko w złoto poprzekrzywiać. Jak jednak nie można, na to też jest rada: wyrzucić. Jeszcze lepiej przerobić na śmieci. Pozdrowienia dla dziadka Henia :)
-
Na łapu-capu
corival odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Henryk_Jakowiec I schodzimy już na ziemię z naszych górnolotnych myśli, wyobraźnia niesie siemię, umysł przekuwa i czyści. Pozdrawiam dziadka Henia :) -
@Leszczym To tak dla uciszenia wzburzonych wód... dziękuję Leszczym. Pozdrawiam :)
-
@Henryk_Jakowiec To złota zasada i nic jej nie zmieni, starczy zbóż dla myszki, starczy dla jeleni. Chyba, że ktoś zgrabnie, próbuje zamieniać, każde ziarnko w złoto. Nie będzie co zmieniać. Pozdrawiam dziadka Henia :)
-
Na łapu-capu
corival odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Henryk_Jakowiec Wenie sprawca nie potrzebny, dama pływa sobie w słowach, lgną do niej pomysłów setki, po co jej ten autograf. Za to sprawca, choćby gniota, jak krwi w ciele potrzebuje. Kto więc sługą jest w przymiotach? Panem kto się deklaruje? Pozdrawiam dziadka Henia :) -
@Henryk_Jakowiec Szczodrą ręką Wielkiej Matki obdzielone ludzkie plemię, dla innych hojnie ostatki pozostawia w krąg na ziemi. Pewnie jest to przewidziane i wliczone w stałe straty, ale człowiek wbrew naturze, gotów wytoczyć armaty. Pozdrawiam dziadka Henia :)
-
Na łapu-capu
corival odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Henryk_Jakowiec Ładna sprawa się wydała, służyć damie nakazują, wena więc zdecydowała: niechaj sami słowa kują. Ona sobie z dala będzie patrzyła na wszystkie wyniki, mrucząc pod nosem naprędce złożone wersy, strofiki. Pozdrawiam dziadka Henia :) -
@Henryk_Jakowiec Tak niewinne, a jak kombajn, małe, liczne rzesze myszek, wspierać będą zbiory tajnie, norki wypełniać w zaciszu. Pozdrawiam :)
-
Na łapu-capu
corival odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Henryk_Jakowiec I nareszcie urlop będzie miała dama, czas dla innych. Z pewnością z ulgą zdobędzie dla siebie chwil parę przyjemnych. Pozdrawiam :) -
@Henryk_Jakowiec Pracowite towarzystwo mysi ród reprezentuje, życie w życie bardzo bystro wyzbiera i przekazuje. Pozdrawiam :)
-
Na łapu-capu
corival odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Henryk_Jakowiec Wena, dama dumna wielce, szybko nauczy go manier, nie pomoże przy butelce i poza nią tworzyć wcale. Pozdrowiam :) -
Na łapu-capu
corival odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Henryk_Jakowiec Wenę przeprosić poeta musi, wyrwał biedaczkę ze snu głębokiego, oskarżył jeszcze, teraz pokusić czas na rytuał pokonanego. Pozdrawiam :) -
@Henryk_Jakowiec Sarna płochym jest stworzeniem, jeleń dumnie sobie leży, zajęczy spór w oddaleniu osowiałym okiem mierzy. Pozdrawiam :)
-
@GrumpyElf "Rynek" to dziwaczny stwór, gdzie liczy się tylko pieniądz. Jakim kosztem zdobyty... nieważne. Cały ciężar wartości (nie tylko w pieniądzu) towaru, został przerzucony na klienta, czyli świat stanął na głowie. Oczywiście generalizuję, ale takie jest ogólne wrażenie szeroko pojętego "rynku". Dziękuję za docenienie wysiłków i czytanie. Pozdrawiam :) @dach@Natuskaa@SilverDziękuję za czas poświęcony temu wierszowi i pozostawienie śladu obecności. Pozdrawiam :)
-
@Henryk_Jakowiec A tymczasem z lasu wyszedł zwierzak płowy z słuchem dobrym, nie podsłuchał lecz usłyszał i wygłosił myśl potomnym. Bąki zbijać pod omykiem miła sztuka, acz sam woli pośród ziół leżeć se bykiem, bo to jeleniom przystoi. Pozdrawiam :)
-
pustynia
- 6 010 odpowiedzi
-
- dla dzieci
- zabawa
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Trzeba sie spieszyć godnie żyć
corival odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Waldemar_Talar_Talar Życie ma odsłony radosne, ale ma i te ciemne, bolesne... jak wiadomo nikt nam nie obiecywał, że będzie tylko łatwo. Doskonale wybrany temat. Pozdrawiam :) -
@Natuskaa Ach... moje klimaty, a ja się tak spóźniłam. Człowiek faktycznie może poczuć się przy ogromie natury pyłkiem... pod warunkiem, że jest na tyle spostrzegawczy, albo wrażliwy, żeby to dostrzec. Pozdrawiam :)@Natuskaa
-
Jesień pochowa mnie żywcem
corival odpowiedział(a) na utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@error_erros Ciut straszliwa ta jesień... mordercze liście i inne. Oczekiwana jednak, pożądana i piekna w mroczności. Ładnie odziałeś ją w słowa. Pozdrawiam :) -
@dach Tym razem schodzimy jak widać na ziemię, dotykając szarej rzeczywistości. Sporo podróżuję, więc jestem w stanie docenić realizm tego wiersza. I w tym jego urok. Mała uwaga... zmień sobie "plastik". Pozdrawiam :)
-
@annabelle To wysoka ocena... bardzo za nią dziękuję. Pozdrawiam :)