Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

corival

Użytkownicy
  • Postów

    4 811
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    19

Treść opublikowana przez corival

  1. @Sylwester_Lasota Oj tam ;) No dobrze, może więc lepiej będzie brzmiało "okropna" ;) W zasadzie punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Pozdrawiam :)
  2. @beta_b W wierszu doskonala ujęłaś w słowa rozmaitość zachowań i typów ludzkich. To nasz charakter, ale też i świadomy wybór, determinuje sposób zachowania i koleje losu. Pozdrawiam :/
  3. @Sylwester_Lasota I tak od miziania, głaskania... pod melodyjkę, gwałtownie (po zastanowieniu), dochodzę do jakże realnej, uniwersalnej prawdy ;) Bez miziania, nie ma interesów. Okropna rzeczywistość wyłania się zza glaskania. Ostre spojrzenie, ale jakże celne ;) Pozdrawiam :)
  4. @Zawierucha7 Wiersz przemowil do mnie, choć biedne kwiatki jakoś wydają mi się tutaj jakby od rzeczy. Wędrówka szlakiem bizmutowych statków, podziałała na moją wyobraźnię. Pozdrawiam :)
  5. @ZAKARION Ano potwierdzam zdanie Sylwestra, że wszechświat swego czasu powstał i przyjdzie czas, kiedy się wyczerpie. Zapewne z naszej perspektywy patrząc ten czas jest bardzo odległy (oby), ale zbliża się bez wątpienia nieubłaganie. A co do treści tekstu. Śmierć będzie istnieć do czasu, kiedy będzie można uznać, że są istoty, choćby mikroby, które mogą zginąć. Pozdrawiam :)
  6. @Pan Ropuch Prześliczna kicia... opis Waszych wzajemnych relacji mnie rozbroił :) Zwłaszcza kwestie praw własności i poddaństwa ;) Pozdrawiam :)
  7. @Zawierucha7 Poczułam się nieco skonfundowana Tytanomachią, ale szybko przeżułam informację. Chyba zaczęłam się powoli oswajać z chemicznym stylem Twoich wierszy. Bardzo interesujących, ale wymagających dłuższego trawienia. Pozdrawiam :)
  8. @error_erros Nostalgiczne wspomnienia o deszczowej gwieździe, przenikniętej wonią tytoniu. Osobiście nie lubię tego zapachu... pozytywne jednak jest to, że ten bardzo specyficzny aromat był na tyle charakterystyczny, iż wywołał wspomnienia. Ładnie napisane :) Pozdrawiam :)
  9. @tomass77 Należy mieć tylko nadzieję, że nie przyśnią się wszystkie, a tylko wybrane. Niby od nadmiaru głowa nie boli, ale mogło by być to przytłaczające ;) Pozdrawiam :)
  10. @Jaka jest prawda Ano tak... cierpienie fizyczne, duchowe, dopadnie prędzej, czy też później każdego z nas. Niektórych już w dzieciństwie, a innych dopiero po tym, jak skosztują beztroski. I w tym, i w innym wypadku jest równie dotkliwe. Dobrze napisane... Pozdrawiam :)
  11. @Henryk_Jakowiec Roztwór pochłonął obydwu, fermentacja przerobiła, wszystko razem w dobrym trunku natura snadź umieściła... Pozdrawiam)
  12. @Leszczym Jestem pod wrażeniem sposobu w jakim krok po kroku, w zgrabnych słowach przedstawiony został cały projekt na życie. Świetny plan, zakończony zniknięciem planistki. Zanikiem w wielkim stylu jak sądzę... Podoba mi się ten wiersz. Pozdrawiam :)
  13. @GrumpyElf Plączą mi się w głowie rozmaite myśli. Doszłam do wniosku, chyba niezbyt odkrywczego, że różne bywają przyczyny banicji. Od tego zależą też powroty... bywaja trumfalne, bywają radosne, a bywają pełne rozterek. Tutaj mamy ten rodzaj... ponieważ jak sądzę peelka trafiła na banicję z innych powodów niż sama przypuszczała. Zrozumiała to badając uschnięte źródła... wraca z wahaniem, bo nie wie jak zostanie przyjęta. Czy druga strona też pojęła, że problem nie leży po jednej stronie, a wręcz może i nie po stronie banity. O tym świadczyło by rzucanie kamieniami na widok własnego odbicia. Pozdrawiam :)
  14. @Waldemar_Talar_Talar Bardzo celne spostrzeżenia widzę w Twoim wierszu. Ostre spojrzenie jest w cenie. Pozdrawiam :)
  15. @Henryk_Jakowiec Każdy pomysł cenny bardzo nawet dosyć desperacki. szarlatana szał ogarnął, alchemik złoto upatrzył. Pozdrawiam :)
  16. @Henryk_Jakowiec Pozwolenie otrzymywał, warzył ile nakazano, jak już miał, nie zatrzymywał, obręcz z drewna wywieszano.
  17. @Kot Były i owszem... Dziki słodkie? Mięso, czy pod jakim względem? Jesli mięsnym, to nie miałam okazji skubnąć dziczka :) Dziękuję, że zajrzłeś. Pozdrawiam :)
  18. @ZAKARION Bardzo zaborczo się zrobiło :) Pozdrawiam :)
  19. @Henryk_Jakowiec Dziś smakosze piwo piją, delektują aromatem, dawniej jednolite było, co wybierac niby zatem? Pozdrawiam :)
  20. @Krzysztof_Kurc Ach o to chodzi :) Po to tekst jest w Warsztacie, żeby go dopracować... bardzo enigmatycznie zasugerowałeś. Pozdrawiam :)+
  21. @Krzysztof_Kurc Dziękuję za wizytę Krzysztofie. Cieszy mnie, że znalazłeś tu coś dla siebie. Przyznam, że nie zrozumiałam tego o cięciu w Twoim komentarzu... Pozdrawiam :)
  22. @Henryk_Jakowiec Inne czasy, obyczaje piwo pite jak herbata, i przez małych, i przez starych, tak to bylo długie lata. Pozdrawiam :)
  23. @Henryk_Jakowiec Białe piwo, czarne piwo średniowieczne obyczaje, chmiel dopiero odkrywano, orzeszków nikt nie dostaje. Pozdrawiam :)
  24. @GrumpyElf Ach... przyznam, że nie zarejestrowałam. Teraz rozumiem skąd wyżej umieszczone sugestie errora... A ja taka nieświadoma rzeczy :) Dziękuję za oświecenie mnie w tej materii :) Ha! To znów trafiłam ;)
  25. @Jo Shakti O, widzę, że odkryłaś konwent. Bardzo specyficzne miejsce. Dziękuję za odwiedziny. Pozdrawiam :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...