Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

OloBolo

Użytkownicy
  • Postów

    1 460
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    9

Treść opublikowana przez OloBolo

  1. Kabaret Dudek - Inkasent Kabaret Dudek - Sęk
  2. kuźwa, nie usnę jak tego nie zamieszczę :
  3. Asekuracyjnie zawsze mówił że się nie zna wzruszeniem ramion dobitnie potwierdzał że go to nic a nic nie obchodzi zawsze robił krok do przodu by potem wycofać się pospiesznie gestem wskazywał innych że to niby nie on lecz oni Nawet gdy przyszło już co do czego nie potrafił pozbyć się braku zaufania wybrał najlepszą dla siebie opcję taką co mucha nie siada bez odpowiedzialności za kogokolwiek dumnie kroczył potem przekonany o swojej nieomylności (Edo, ergo sum- jem , więc jestem )
  4. proponuję czytać mnie na stojąco z...namaszczeniem ??? żarcik?
  5. to będzie najpiękniejszy wiersz na świecie żeby nie było że nie będzie wiersz o miłości i o wiośnie o ptaszkach żeby było nam radośnie wiersz o magnoliach i żonkilach rododendronach i glicyniach triumf kolorów nad szarzyzną bezpłciowość już nam zbrzydła i o tej parze co w parku siedzi na ławce wśród gołębi trzymają lekko się za dłonie a w sercach ogień ich już płonie chcą się marcować jak te koty lecz nie ma gdzie -a ona-co ty? gdy on ją łapie za cycuszki ona odgania nachalne muszki... to miał być najpiękniejszy wiersz na świecie nie ma takiego i nie będzie
  6. syrop na kaszel-cudeńko-nie znałem tej nazwy - teraz będę w monopolowym tak nazywał szczeniaczki kupując ;)
  7. czmychnęłaś pewnie jest poprawniej ;)....muszę jeszcze to sprawdzić . dzięki Wszystkim za poczytanie i komentarze.
  8. Zbierałem kiedyś znaczki pocztowe dzisiaj nic już nie zbieram może wybiórczo wspomnienia takie bez kancera twarz ojca matki dłonie braci grających ze mną w nogę dzieci nasze gdy przytulasz je do piersi swojej wymiotuję krwią schudłem wszystko wokół mnie nudne nie cieszy mnie już nic nie uskrzydla jak Ikar pikuję w dół czmychłaś
  9. fakt. ale jeszcze czasami przecież nas nosi ;)
  10. chcę się zestarzeć nie chcę być młody ja to nie jestem fanem urody choć wiem że starość to nie przywilej ja chcę być stary chociaż przez chwilę lecz nim dopadną mnie alzheimery chcę sobie krzyknąć-nie dziś to kiedy i pójść na całość nie na pół gwizdka podbiec pod górę choć góra śliska a potem z góry zbiegając w dół być jak kozica a nie jak wół chcę się zestarzeć i zmarszczki mieć te kurze łapki to męska rzecz
  11. ....a teraz głos młodszego pokolenia, za jakiś czas będzie to poezja i klasyka, wsłuchujmy się w ten głos, bo inaczej obudzimy się z ręką w nocniku :
  12. Poetycko i prawie klasycznie już :
  13. Po tamtej stronie ciszy gdzie nikt mnie już nie słyszy gdzie nawet konik polny nie bywa tak swawolny Po tamtej stronie zmroku pozwalam swemu oku na niepatrzenie w siebie wszak jestem prawie w niebie Po tamtej stronie mucha nie brzęczy mi do ucha i nie marudzi żona że niezaspokojona Po tamtej stronie głębi nie jestem już napięty powietrze zeszło ze mnie nie kręcą mnie już brednie Po tamtej stronie nic już nie zmusza mnie do walki odeszły wszelkie trwogi utarczki i zachcianki Po tamtej stronie jestem i nic mnie już nie rusza co mi tam słońce we dnie czy szalejąca burza foty z netu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...