szczerze ?
90% udanego związku to... łózko.
Miłość?- toż to zwykłe zauroczenie, chemia i takie tam coś w mózgu.
Przyjaźń to dopiero jest coś.
"...Miłość to taka trochę czarna dziura"
-czarna jak nic, od jakiegoś czasu tam nie zaglądam; wpadniesz w nią, a potem gdy się rozmyślisz, wydobyć z niej się bardzo trudno, podobno nawet jest to niemożliwe.
pozdrawiam- dobry tekst.