Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Łukasz Jasiński

Użytkownicy
  • Postów

    6 518
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    9

Treść opublikowana przez Łukasz Jasiński

  1. @violetta Czarna róża oznacza również szyk, elegancję i tajemniczość, są dwa serduszka: czerwone i czarne - mroczne i moje jest te drugie, mówiłem już: jestem mężczyzną po ogromnych przejściach życiowych - tego już się nie da zmienić, mówiłem, iż nie zrozumiesz - musiałabyś to co ja - na własnej skórze doświadczyć, ludzkie serce jest jak plastelina - jest kształtowane przez życie, naprawdę, niektóre dziewczyny bujają w obłokach - zamiast wrócić na ziemię. Łukasz Jasiński @violetta Umiem, jednak: nie ma przebaczenia bez naprawienia wyrządzonych krzywd, już jednej osobie kiedyś wybaczyłem i co? Lepiej było? Nie, gorzej: ta osoba była jeszcze bardziej agresywna i jeszcze bardziej mnie raniła - tak działa nieczyste sumienie, a zresztą: jestem odporny na psychomanipulacje ze strony czarnej mafii - nie będzie ona mi robiła wody z mózgu takimi głupotami jak: Zło i Dobro, Zemsta i Wybaczanie, Brzydota i Piękno, otóż to: to nie moje progi - nie mój poziom. Łukasz Jasiński
  2. @violetta Mnie gotowanie już znudziło, jednak: nie jestem samobójcą - będę jadł zdrowo i ostrożnie, teraz nie mam kasy, trzeciego lub drugiego będę miał, a wtedy powiedz koleżance, że znalazłaś kawalera - kupię białe wino i czarną różę. Łukasz Jasiński
  3. @violetta Otóż to: świat zmieniają wybitne jednostki, a nie miliony zbuntowanych ludzi, będę robił wątróbki z ziemniakami na obiad i jeszcze jedno: Witajcie w naszej bajce Witajcie w naszej bajce, słoń zagra na fujarce, Pinokio nam zaśpiewa, zatańczą wkoło drzewa, Tu wszystko jest możliwe, zwierzęta są szczęśliwe, A dzieci, wiem coś o tym, latają samolotem. Nikt tutaj nie zna głodu, nikt tu nie czuje chłodu I nawet ja nie kłamię, nikt się nie skarży mamie. Witajcie w naszej bajce, słoń zagra na fujarce, Pinokio nam zaśpiewa, zatańczą wkoło drzewa, Bo z wami jest weselej, ruszymy razem w knieje, A w kniejach i dąbrowach przygoda już się chowa. My ją znajdziemy sami, my chłopcy z dziewczętami, A wtedy daję słowo, że będzie kolorowo. Jan Brzechwa
  4. @violetta Mów sama za siebie: przeżyłem ostatnią dekadę PRL-u, lata dziewięćdziesiąte - mafijne, powrót: PRL-bis, a teraz żyję w Trzeciej Rzeczpospolitej Polskiej, różnica między Jarosławem Kaczyńskim - a - mną jest taka: on próbuje zbudować Czwartą Rzeczpospolitą Polską, ja: Polską Rzeczpospolitą Narodową, gdybyś naprawdę czytała, to: nie pisałabyś głupot, proponuję jeszcze raz przeczytać mój krótki esej pod tytułem: "Wyrywek mądrości" i sprawdź - co to znaczy - "rozwój intelektualny powyżej przeciętnej" - to są prawdziwe badania psychologiczne, inaczej: formalnoprawny - dowód, nomen omen: formalna cenzura za poprzedniej epoki była epicentrum rozwoju kultury - żadne śmiecie literackie nie mogły przejść przez sito wyżej wymienionej cenzury, a teraz co? Każdy sobie wydaje - co chce - za własną kasę lub po znajomościach i uważa, iż jest mądry, bo: wydał - książkę, słowem: ręce opadają... Opowiem ci prawdziwą anegdotę: Przed sklepami są bardzo długie kolejki i mały chłopczyk (jeszcze jako osoba słyszącą) razem z mamą czeka w kolejce. - Dasz radę sam? Muszę iść do pracy! - Pewnie! I ten właśnie mały chłopczyk zauważył bardzo smutnych panów w czarnych okularach i zawołał ich... - Panowie, mama i tata w pracy, a ja muszę iść do przedszkola, będą panowie pilnowali kolejki, aby mi nikt nie ukradł? - Tak jest! Młody Obywatelu! Proponuję również przeczytać mój wiersz pod tytułem - "Kierowca". Łukasz Jasiński
  5. @Somalija To jest Polski Portal Literacki, ostatnie słowo: literacki, prócz: publikacji własnej twórczości i merytorycznych komentarzy - regulamin nie zabrania w komentarzach publikować treści okołoliterackich i ubocznych - o szarym życiu, przecież większość Polaków nie stać na psychologa, aby z siebie wszystko wykrzyczeć, gorzej byłoby: gdyby wszystko to w sobie blokowali, pani Agnieszko, to nie jest tak jak pani myśli: ludzie z opieki pomocy społecznej i wolontariusze nie pomagają z serca - robią to na widok lub z aktualnie obowiązującej mody, a potem wracają do prywatnego życia, natomiast: z serca pomagają anonimowi Polacy - ich jest pełno milionów. Od października dwutysięcznego siedemnastego roku jako osoba nielegalnie bezdomna musiałem pracować i płacić na rzecz różnych schronisk, de facto: utrzymywać niektórych bezdomnych i w zamian nie miałem nic - wolności i prywatnego życia, to nic innego: jak wykorzystywanie, poza tym: aparaty słuchowe oddałem w przychodni na Podchorążych (to było dawno), po operacji na lewym kolanie - kule oddałem schronisku na Żytniej, wrzuciłem pięć złote na pomoc Ukraińcom do skarbonki (Poczta Polska), dałem sto złotych żebrakowi na ulicy i nie wspominając już o ubraniach, ostatnio dałem klapki mamie, a mama pewnie w hostelu na Rembertowie odda komuś innemu - mieszkają tam Ukraińcy i nic a nic nie mają, otóż to: niczego nie wyrzucam - słoików i plastykowych misek, inaczej: czego nie potrzebuję - oddaję mamie - mama potrzebującym, jest pewna granica w pomaganiu i wykorzystywaniu dobrych ludzi, dałem palec - ręki już nie dam, jeśli tutaj jestem aktywny intelektualnie i opowiadam własne doświadczenia zawodowe i życiowe - to też jest pomoc. Łukasz Jasiński
  6. @violetta - Oleńko... - Jędruś, nie jestem godna twoich ran... Łukasz Jasiński
  7. @violetta Niczego nie przerobiłem, a panią Agnieszkę znam wirtualnie, podobnie jak ciebie, Wioleńko, a czy zdradza własną miłość? Prywatne sprawy mnie nie interesują... Łukasz Jasiński @Somalija Dzień dobry, pani Agnieszko, rozłożą mi na raty - to jest już terror polityczny pod maską demokracji warszawskiego samorządu - nim rządzi - Koalicja Obywatelska i wszystkie kwity będę zbierał jako dowody, a w przyszłości złodzieje będą mieli obowiązek mi zwrócić, oczywiście, już koniec tematu - nie będę już pani męczył, też mam dużo obowiązków: będę sprzątał 24 mkw mieszkania, śniadanie, obiad, kolacja, pranie, zmywanie, prasowanie, golenie i kąpiel, miłego dnia i wytrwałości w pracy. Łukasz Jasiński
  8. @Somalija Acha, pani Agnieszko, kompromis stawia osoba, która ma przewagę pod względem etycznym i prawnym, a nie ta, która próbuje wyłudzić ode mnie 2000 zł i gdybym poszedł na kompromis - zostałbym wciągnięty w jakąś brudną grę, nawet nie pójdę na żaden kompromis, zauważ, jestem z zawodu poligrafem - komputerowym składaczem tekstu i takie biurokratyczne dokumenty z łatwością mogę stworzyć, ba, dużo lepsze - bez żadnych błędów i wpisuję 2000 zł i ty otrzymujesz ten dokument, a jesteś uparta i masz przewagę, to: proponuję - kompromis, pójdziesz na to? Łukasz Jasiński
  9. @violetta To twój problem, poza tym: jesteś dwulicowa - sama wrzuciłaś półnagie zdjęcia, czyli: jesteś ode mnie równiejsza? Tobie wolno, a mi nie wolno? Za kogo się masz? Nie złamałem żadnego regulaminu, dodam: jak na własny wiek - wyglądam dobrze: jestem wysportowany, silny i swobodny, jeśli pragniesz faceta w garniturze, piżamie i czarnej sukience - poszukaj gdzie indziej, powtarzam: zdjęcie posiada charakter artystyczny i filozoficzny i jest zgodne z tutejszym regulaminem, inaczej: pan Mateusz zwróciłby mi uwagę, a z tego co wiem - on tylko reaguje, kiedy ktoś donosi (słynne słowo "kapuś"), nieprawdaż? Łukasz Jasiński
  10. @Somalija Też jestem zmęczony, a jednak: nadal walczę, a Trybunał Konstytucyjny jest legalny - taka była wola Narodu Polskiego - PiS - obiecał reformę sądownictwa, nikt, ale to nikt nie - nie zgłosił tego, iż w trzech ostatnich wyborach parlamentarnych - doszło do fałszerstwa - żadna międzynarodowa instytucja taka jak - Organizacja Narodów Zjednoczonych, nielegalna natomiast jest Unia Europejska, Komisja Europejska i jakiś tam sąd europejski - te wszystkie instytucje bezczelnie łamią - Traktaty - podpisane przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego, wiem: sprawa ma drugie dno i doskonale wiem o co chodzi - nie będę zawracał ci głowy, powiem tylko: najbardziej tej władzy nienawidzą pracodawcy, mimo tego - otrzymali pomoc ze strony Państwa - ceny prądu zostały zamrożone do końca tego roku, a było to możliwe dzięki spółkom Skarbu Państwa, gdyby te spółki były w obcych rękach - wtedy byłaby prawdziwa tragedia, dlatego: nie będę pracował - nie jestem frajerem, żaden pracodawca koszty pracy nie będzie na mnie przerzucał, rząd: zamrażając ceny prądu (to wynik globalnej polityki) - pomógł jednocześnie pracodawcom i pracownikom, otóż to: najlepiej jest kopać leżącego, jasne: mnie to nie dotyczy. Łukasz Jasiński
  11. @violetta We własnym mieszkaniu mam prawo chodzić nago (umowę najmu mam na pięć lat), a miejsce bab jest w kościele i na cmentarzach, wiesz, że lubię pogańskie czarownice i racjonalne feministki? Łukasz Jasiński
  12. @Tectosmith Rzadko na moich wargach... Rzadko na moich wargach - Niech dziś to warga ma wyzna Jawi się krwią przepojony, Najdroższy wyraz: Ojczyzna. Widziałem, jak się na rynkach Gromadzą kupczykowie, Licytujący się wzajem, Kto ją najgłośniej wypowie. Widziałem, jak między ludźmi Ten się urządza najtaniej, Jak poklask zdobywa i rentę, Kto krzyczy, iż żyje dla Niej. Widziałem, jak do Jej kolan - Wstręt dotąd serce me czuje - Z pokłonem się cisną i radą Najpospolitsi szuje! Jan Kasprowicz
  13. @Tectosmith Wiem, doskonale wiem, otóż to: jedno źródło - to żadne źródło, a wielce Szanowny Pan próbuje mi zrobić wodę z mózgu, powtarzam: zostałem bezprawnie wyrzucony na warszawską kostkę brukową przez Hannę Gronkiewicz-Waltz i była to decyzja czysto polityczna, a haka na mnie nikt nie ma: jestem otwarty i niczego nie ukrywam - mam konto na Facebooku, tutaj i Datezone. Czy widzisz lot na tym niebie, to przepiękny: ten orzeł - ptak i zniszczyli skrzydła w gniewie mu i dali - kurnik - ten znak: I pomyśl teraz o jaki znak chodzi... Łukasz Jasiński
  14. @Somalija A ja osobiście miałem kontakt z Krzysztofem Naimskim (jego ojciec - Piotr - dużo zrobił dla bezpieczeństwa Polski w sensie gazowym i naftowym, również: zasiadał w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego przy prezydencie Lechu Kaczyńskim - byłem na samym szczycie), Miłoszem Grabowskim - jego ojciec pracował w Narodowym Banku Polskim i z Leszkiem Bublem - z nim piłem piwo w "Pubie Polskim" na Placu Konstytucji w Warszawie - kiedyś on należał do Polskiej Partii Przyjaciół Piwa, resztę: zamilczę, jeśli jestem dla pani nudny, przykro mi... Nic pani nie mogę zaoferować, było mi miło i miłego popołudnia. Łukasz Jasiński @Tectosmith Odmówię, jestem po stronie Konstytucji III RP - nikt mnie nie przekupi, jeśli chodzi o sądownictwo - ono wszędzie jest upolitycznione, tylko: w Polsce jest niezależne - najwyższą władzą sądownicza jest Sąd Najwyższy, a nad nim stoi - Trybunał Konstytucyjny, a wiary jestem ogromnej, dlatego też: nie jestem muchą, która jak stado innych much leci do każdej kupy, powiedziałem: odmówię - nie wezmę żadnego grosza, de facto: srebrników jak Judasz, miłego popołudnia. Łukasz Jasiński
  15. @Somalija A teraz z innej beczki, pani Agnieszko, otóż to: Donald Tusk obiecał, że po wygranych wyborach odblokuje środki z Krajowego Planu Odbudowy... - Kiedy Donald Tusk odblokuje KPO - to obiecał jak wygra wybory? Padło pytanie od dziennikarki... - To była przenośnia! Odpowiedziała Katarzyna Laubner, nomen omen: matematyczka, słowem: przedstawicielka nauk ścisłych - zamknięty umysł, naprawdę, pani Agnieszko, chcesz, aby tacy ludzie tobą rządzili? Dalej wytłumaczyła na czym polega przenośnia - w jej rozumieniu - obiecać i nie dotrzymać obietnicy - to jest przenośnia, dodam: są dwa rodzaje metafory jak - "Kasztanowiec" - metafora pełna i cała - trudna lub polegająca na słowach: o przeciwstawnym znaczeniu, jak: czarne słońce, może być taka: robaczywe jabłko - miłość, a nawet: wiatr wieje złotym słońcem - życiem i proszę mi nie mówić, iż politycy nie mają wpływu na pani życie, mają, proszę pani, mają... Łukasz Jasiński
  16. @Somalija Powiem inaczej: na moje podobieństwo w sensie bytowym, jeśli pani ma inne wymagania od życia - ma pani prawo, otóż to: lubię podróżować, zwiedzać i korzystać z życia - swoje już przeżyłem i nie będę całe życie cierpiał i brał odpowiedzialność za to - czego nie zrobiłem, tym bardziej: nie będę zaczynał wszystkiego od samego początku, jeśli chodzi o miłość - trzeba na nią zasłużyć - słowami, gestami i czynami, tak: jest różnica między miłością i seksem, dajmy przykład: napisałem Konstytucję Polskiej Rzeczypospolitej Narodowej - czyż to nie jest miłość wobec Narodu, Ojczyzny i Państwa? Jeśli chodzi o relacje międzyludzkie: miłość nie istnieje - gdzie ona na samym końcu ląduje? Jeśli chodzi o kompromisy, to: dlaczego osoba, która ma przewagę - musi iść na kompromis? Napisałem esej pod tytułem: "Warunki" - czy mam takie duże wymagania? Wiem, że gdyby jakaś dziewczyna ze mną zechciała zamieszkać - koszty utrzymania gospodarstwa domowego wzrosną trzykrotnie i kto będzie musiał za to zapłacić? To już nie będzie kompromis, tylko: przerzucanie odpowiedzialności - tak powstają konflikty. Łukasz Jasiński
  17. @Somalija Właśnie, pani Agnieszko, mam Czas i to jest Wolność i pilnuję Wolnego Czasu przed złodziejami czasu, aby mieć Wolny Czas - trzeba mieć Przestrzeń i Porządek, dlatego też: niektórzy celowo wprowadzają Chaos w celu ukradzenia Wolnego Czasu - rozbierają Ciało i Umysł i Duszę na pierwsze czynniki, tak: nic nikomu nie zawdzięczam - wszystko sam wypracowałem i zorganizowałem, jeśli jakaś dziewczyna będzie chciała ze mną zamieszkać - będzie musiała być na moje podobieństwo, aby nie dochodziło do jakichkolwiek konfliktów, miłego dnia. Łukasz Jasiński
  18. Pałac* Drzwi hedonistycznej auli dziełem przypadku demona - skaliste kryształy żyrandola, kolumna doryckiej filozofii dziełem przypadku kafelek - marmurowe koronki pieca, ogród helleńskiej rozpusty arcydziełem przypadku ego - lazurowe koniaki półwyspy. (z tomiku: Kowal i Podkowa) *więcej informacji znajdą Państwo w następujących esejach: "Komentarz - komentarz odautorski" i "Mój drogi świecie" - Autor: Łukasz Jasiński (maj 2009)
  19. @Somalija Nie ustąpię i będę trwał przy swoim, poza tym: pismo nie ma żadnego uzasadnienia prawnego, ot tak: masz zapłacić tyle i tyle za życie - to jest działanie mafijne i nie zmienię żadnego trybu i stylu życia - nadal będę stosował filozofię minimalnej egzystencji, zresztą: Państwo powinno wziąć za mordę międzynarodowe korporacje, dewoloperów i iście bezkarnych bankierów, po prostu: wpisz na Google - Jana Śpiewka i poczytaj - co on powiedział na ten temat, jeśli chodzi o klasę średnią - ona nie istnieje, istnieje: nowobogacka elita intelektualna - buractwo. Łukasz Jasiński
  20. @viola arvensis Zaraz pani wytłumaczę: co to jest Dusza, otóż to: Dusza to byt nadprzyrodzony i jest w Ciele człowieka i dzięki temu Umysł potrafi samodzielnie myśleć, dajmy przykład: czy żywe trupy, hieny cmentarne, energetyczne pasożyty i dwunożne ssaki agresywne - mają Duszę? Dlatego właśnie Cało i Umysł i Dusza (CUD - trzy pierwsze litery), jeśli przeczytamy od tyłu - to DUC-H, a ostatnia litera oznacza Hiram, mam mówić dalej? Łukasz Jasiński
  21. @viola arvensis Proszę pani, tulipany, on miał tylko: tuli, luli, tuli, tulipany, tulipany, tuli, tuli i utuli, tulipany dla waćpanny tuli, tuli i utuli, proszę pani, tulipany, on miał tylko: tuli, luli, tuli, tulipany, tulipany... A teraz idę jeść kolację: pokrojone dwa jabłuszka z cukrem... Łukasz Jasiński
  22. @viola arvensis Pije pani do mnie? Łukasz Jasiński
  23. @viola arvensis To dobrze, bo: trzeba dbać o Ciało i Umysł i Duszę - CUD, jestem w średnim wieku (42 lata), a wyglądam jak o 10 lat młodszy, również pozdrawiam. Łukasz Jasiński @violetta A ja nie słyszę i gdybym musiał pracować - jakaś dziewczyna musiałaby mnie rano budzić. Łukasz Jasiński
  24. Otóż to: "mam wszystko w dupie", a jaką masz pupę? Nie wiem jak mam interpretować ostatnią zwrotkę: robienie kupy czy zabawa wibratorem? *osoby wielce wrażliwe, proszone są o nie czytanie tego komentarza Łukasz Jasiński
  25. @violetta Gdybyś była stara i spróchniała, to: na widok twoich zdjęć z wakacji - miałbym spokojne hormony, a nie wściekłe... Łukasz Jasiński
×
×
  • Dodaj nową pozycję...