-
Postów
7 658 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
9
Treść opublikowana przez Łukasz Jasiński
-
I wstał mądry... Łukasz Jasiński
-
La mia citta...
Łukasz Jasiński odpowiedział(a) na Łukasz Jasiński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Naj Wmieścić to według słownika języka polskiego: - mieszając, dodać coś do czegoś, wmieszać i domieszać, - wcisnąć, włożyć, na przykład: czapkę na głowę i co z tego wynikło? Otworzyłem serce i co jeszcze mogłem zaproponować? Mieszkanie i komornika na głowie - Agnieszkę Mróz? Przecież każda by uciekła... Teraz czekam na rozwój wypadków: piłeczka jest po stronie komornika... Łukasz Jasiński -
Jak każdy... Łukasz Jasiński
-
La mia citta...
Łukasz Jasiński odpowiedział(a) na Łukasz Jasiński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
-
Połaskotać po nosie Neptuna
Łukasz Jasiński odpowiedział(a) na Leszczym utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
@Leszczym A co? Sami są winni... Zresztą: ostatnio ludzie są bezmyślni i wszystko robią na własną rękę, brak przygotowania (szkolenia), przewodnika i nie informują Górskiego Pogotowia, nie wspominając już o turystach w Zakopanem - nie polecam, już dawno tam nie ma tradycyjnej atmosfery - komercyjny syf, poza tym: nie znam szczegółów - rzuciłem tylko okiem na informację... Łukasz Jasiński -
Obłęd myśli
Łukasz Jasiński odpowiedział(a) na A-typowa-b utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
I tak też można... Łukasz Jasiński -
Połaskotać po nosie Neptuna
Łukasz Jasiński odpowiedział(a) na Leszczym utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
Neptun to rzymski bóg, tak przy okazji: niedawno był aktywny słowiański bóg - Perun - w górach Izerskich trafił - w turystów i trzynaście (uwaga: liczba pechowa) - osób - trafiło do szpitala. Łukasz Jasiński -
La mia citta...
Łukasz Jasiński odpowiedział(a) na Łukasz Jasiński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Trasa wędrówki: Dolny Mokotów - tramwajem pojechałem na Plac Bankowy, a z Placu Bankowego na Rondo Wiatraczną, dalej: piechotą - Grochowską (znają mnie tam i wszyscy już wiedzą - co zrobiła komornik Agnieszka Mróz), wpadłem na obiad do baru mlecznego "Czerwony Rower" (znają mnie tam i już wiedzą - co zrobiła komornik Agnieszka Mróz), odwiedziłem Polski Związek Głuchych (znają mnie tam i już wiedzą - co zrobiła komornik Agnieszka Mróz), po drodze spotkałem grupę Ukraińców i dostałem od nich piwo - za darmo (butelkę oddałem w sklepie), poprzez Pragę Północ doszedłem do Mostu Gdańskiego (jestem bardzo komunikatywny i rozmawiałem z różnymi ludźmi bez względu na wiek, pochodzenie i wyznanie), z Mostu Gdańskiego zszedłem na Bulwary Wiślane - po drewnianych schodach wszedłem na Nowe Miasto i poszedłem na Rynek Starego Miasta, na ławce z jakimś staruszkiem (emerytem) wypiłem sobie piwo (oczywiście: ja mu kupiłem), pogadałem o życiu i komorniku Agnieszce Mróz, jak wracałem - to: zaśpiewałem na ulicy Koziej - "Hej, hej ułani..." - mam strasznie potężny głos, iż dwie młode dziewczyny były pod wrażeniem... Oczywiście: wszyscy już o tym wiedzą - mama, brat, sąsiedzi i okoliczni sprzedawcy, także: poinformowałem Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Służbę Kontrwywiadu Wojskowego, Policja też już o tym wie, ostrzegałem i mówiłem i ostrzegałem... Piątego lipca będę robił opłaty i pójdę do administracji i administracja też będzie o tym wiedziała - co zrobiła komornik Agnieszka Mróz. Łukasz Jasiński -
La mia citta...* I nie tak dawno byłem na mieście w poszukiwaniu tej jedynej - dziewczyny i miałem tylko w kieszeni dwieście złotych, niestety, wszystkie - zajęte, kiedyś to były takie słodkie maliny - wolne artystki bardzo pojęte i nie tak dawno byłem na mieście w poszukiwaniu tej jedynej - dziewczyny i miałem tylko te serce - wmieście... *więcej informacji Państwo znajdą w następujących esejach: "Komentarz - komentarz odautorski" i "Mój drogi świecie" - Autor: Łukasz Jasiński (czerwiec 2024)
-
@A-typowa-b Mam czterdzieści trzy lata i bardzo szybko się starzeję (w tym wypadku "się" piszemy tak jak napisałem - chodzi o akcent), podobno ludzie dobrzy - umierają młodo... Łukasz Jasiński
-
zabawa w głuchy telefon *
Łukasz Jasiński odpowiedział(a) na iwonaroma utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
@iwonaroma Też, odbieram drgania, czasami im odpisuję: pomyłka, proszę zadzwonić do Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Łukasz Jasiński -
TICK! CHOJ! 18+ OGAY?!
Łukasz Jasiński odpowiedział(a) na Andrew Alexandre Owie utwór w Poezja śpiewana
@Andrew Alexandre Owie Nie, nie jestem moralistą, jestem istotą z zasadami i posiadam duszę człowieczeństwa - nie jestem dwunożnym ssakiem agresywnym, otóż to: czym jest życie prywatne i zawodowe? Demoralizacją, słowem: hipokryzją - atakiem na osobowość człowieka i czym jest to: kiedy na Datezone ktoś jest mężem i szuka przygody seksualnej? Demoralizacją, gdybym przekraczał granicę - byłbym dwunożnym ssakiem agresywnym pod szantażem moralnym, dokładnie: niewolnikiem, powtarzam: jestem pogańskim racjonalistą - libertynem i intelektualnym biseksualistą - uniwersalnym, jestem kawalerem - wolnym człowiekiem i moim autorytetem moralnym jest Konstytucja Trzeciej Rzeczypospolitej Polskiej, widzę, iż bez sensu jest tutaj rozmawiać - powinien pan najpierw przeczytać wszystko - co tutaj opublikowałem - poznać człowieka, nigdy: z góry na niego patrzeć i oceniać, dodam przy okazji: ci, którzy w przeszłości chodzili na pielgrzymki do Częstochowy (pili, uprawiali seks i ćpali) - dziś wszystkich pouczają o tak zwanej moralności - to pokorne owieczki czarnej mafii - kościoła, ci, którzy jeździli na przystanek Woodstock (robili to samo co katolicy) - dziś są urzędnikami w Państwie Polskim i Unii Europejskiej, takie są fakty - rzeczywistość i obie strony nie mają żadnego prawa decydować o moim życiu - niech się zajmują własnymi problemami, proste i logiczne? Łukasz Jasiński -
TICK! CHOJ! 18+ OGAY?!
Łukasz Jasiński odpowiedział(a) na Andrew Alexandre Owie utwór w Poezja śpiewana
@Andrew Alexandre Owie Wiem i dla mnie to jest naturalne: ludzie, którzy mają czyste sumienie - nic nie mają do ukrycia, poza tym: każdy ma inne preferencje seksualne - wolę zbiorową orgię seksualną na dzikiej łonie natury - od chodzenia z gołą pupą po ulicy - jaki jest sens? Przecież jestem zdrowy i mam silne hormony - mieliby ze mnie zrobić zboczeńca? Opublikowałem tutaj artystyczne zdjęcia pod moim wierszem: "Na własne urodziny" - proszę rzucić okiem, mam również konto na Datezone (nick: Jamere), pewnej granicy tutaj wolę nie przekraczać - wiele osób czeka, aby zablokować mi konto i są to osoby krzyczące o końcu świata i o ich bogu (Bogu), chociaż: w Torze stoi jak byk - Adam i Ewa żyli w Raju nago. Oczywiście: we własnym mieszkaniu chodzę sobie nago i co komu do tego? Łukasz Jasiński -
Na własne urodziny
Łukasz Jasiński odpowiedział(a) na Łukasz Jasiński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
-
Na własne urodziny
Łukasz Jasiński odpowiedział(a) na Łukasz Jasiński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
-
Na własne urodziny
Łukasz Jasiński odpowiedział(a) na Łukasz Jasiński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
-
zabawa w głuchy telefon *
Łukasz Jasiński odpowiedział(a) na iwonaroma utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
To nic innego jak inwigilacja (zastraszanie) i gnębienie - ciągle ktoś do mnie dzwoni z urzędowych telefonów - na dole mam napis: Warszawa lub Polska, chociaż wiedzą, iż jestem osobą niesłyszącą i gdyby nie byli wtórnymi analfabetami - napisaliby po prostu SMS-a. Łukasz Jasiński -
Jesteś...
Łukasz Jasiński odpowiedział(a) na Poezja to życie utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dosadnie Łukasz Jasiński -
In agment silentium...
Łukasz Jasiński odpowiedział(a) na Łukasz Jasiński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
-
In agment silentium...
Łukasz Jasiński odpowiedział(a) na Łukasz Jasiński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@violetta Nie interesują mnie inni, bo: gdyby naprawdę chcieli do mnie dotrzeć za pośrednictwem YouTube - mieliby empatię: napisy i nie mieliby problemów napisać do mnie SMS-a, otóż to: słowo pisane dużo mówi o człowieku, gadać - to każdy sobie może, słowem: osoby, które non stop do mnie dzwonią są jak roboty - reklamodawcy, urzędnicy i wszelkiej maści biurokraci, nie, proszę pani, jeśli już mam rozmawiać z jakimś tam komornikiem - to z pozycji ofiary (jestem ofiarą systemu), jestem dużo lepszy od wicemarszałka Krzysztofa Bosaka (on jest bardzo merytoryczny), dokładnie: nie mam zamiaru rozmawiać przy jej biurku, tylko: w sali konferencyjnej (mama będzie świadkiem) i to właśnie to - usiądę tam - gdzie jest jedno krzesło przy prostokątnym stole, kładę czarną teczkę, otwieram i wyjmuję - pióro... - Pani Agnieszko, teraz pani może usiąść... - Dziękuję panu... - W czym ma pani problem? Rozumie już pani? Ile razy mam powtarzać? Myśli pani, iż nie umiem odpowiadać na ataki personalne? Zaraz pani oddam i wie pani za co! Łukasz Jasiński -
In agment silentium...
Łukasz Jasiński odpowiedział(a) na Łukasz Jasiński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@violetta Acha, czyli mam klękać, ojej, leżeć plackiem i wtedy pozycja do rozmów będzie prawidłowa? I tu jesteś w ogromnym błędzie: mam świetny kontakt z mamą, panią Anią i panią Ulą, a to są kobiety starsze - mądre, niestety: kobiety, które reprezentują jakąkolwiek władzę, dawały wszystkim pupy naokoło i teraz szukają stabilizacji życiowej u dojrzałego mężczyzny i te - ciągle myślące o pieniądzach - nie mają do mnie dostępu, nie wspomnę już o młodym pokoleniu niewiast, ręce opadają... Ojej, zapomniałem dodać panią Małgosię z administracji i z nią też mam dobry kontakt. Łukasz Jasiński -
In agment silentium...
Łukasz Jasiński odpowiedział(a) na Łukasz Jasiński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@violetta Oczywiście, życie jest piękne, to: dlaczego niszczcie mi życie? Jest na odwrót, proszę pani, każdy ma prawo żyć po swojemu, a wy co robicie? Próbujecie zmieniać życia innych ludzi na własną miarę, dosłownie: z motyla próbujecie zrobić stadną muchę i macie nadzieję - do kupy będzie fruwała, tak? Zamiast mieć tutaj wsparcie, to: macie frajdę, iż jakaś suka mi dołożyła i jeszcze próbujecie mi - jeszcze, jeszcze i jeszcze mocniej dołożyć, współczuję wam, tak: współczuję wam ogromnie... Łukasz Jasiński -
In agment silentium...
Łukasz Jasiński odpowiedział(a) na Łukasz Jasiński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@violetta Nie, wręcz przeciwnie: mama mi obiecała, iż mi pomoże i ma taki obowiązek (moralny i prawny), gdybym był winien, to: sam bym pozałatwiał sprawy, nie, proszę pani, gdybym pierwszy do niej poszedł - to oznaczałoby - winny! Najpierw komornik Olga Rogalska-Karakula, a teraz ona: komornik Agnieszka Mróz, jak na dłoni widać praktykę błędnego koła - to już wszystko było i ciągle to samo non stop powtarzacie, zrobię inaczej: zerwę umowę o najem lokalu socjalnego, wszystko wyrzucę na śmietnik i zniszczę (nikt nie będzie korzystał z tego - co kupiłem) i pójdę pod most, lepiej? Poza tym: lepiej walczyć o własne racje - nic ze złodziejami iść na zgniły kompromis, zresztą: tu nie chodzi o te dwa tysiące - te dwa tysiące "spłacam" w "ratach" po "sto" złotych miesięcznie jako cudzy dług, dlatego też: do książeczki wpisuję - cudzysłów, otóż to: sam nie wiem o co chodzi i na pewno sam nie pójdę, jeśli już: ewentualnie pójdę z mamą - potrzebny jest świadek. Łukasz Jasiński -
In agment silentium...
Łukasz Jasiński odpowiedział(a) na Łukasz Jasiński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@violetta Takiego wała ta suka dostanie!!! Najpierw musi udowodnić: skąd niby ten dług wzięła? Z dupy pana Jezusa Chrystusa!? Nie, nie jestem przygnębiony, tylko: niesamowicie wściekły - nie daruję jej, a mnie nigdy w życiu nie zobaczy - gardzę nią!!! Nie zmienię zdania: mama będzie wszystko załatwiała, jeśli umrę - moja śmierć pójdzie na jej konto - komornika!!! Jednocześnie: proszę o wybaczenie za słownictwo, amen!!! Łukasz Jasiński -
In agment silentium...
Łukasz Jasiński odpowiedział(a) na Łukasz Jasiński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@violetta Otóż to: kilka dni temu otrzymałem taką informację - oto ona (pisownia oryginalna): Szanowni Państwo, Bank Millennium informuje, że na Państwa rachunkach (0282544704, …) zostało zarejestrowane zajęcie egzekucyjne numer 240604153224016 wystawione przez KOMORNIK SĄDOWY WARSZAWA-MOKOTÓW AGNIESZKA MRÓZ z dnia 2024-06-04. W celu pozyskania szczegółowych informacji o zajęciu prosimy o kontakt z organem egzekucyjnym. Jeżeli do rachunku przyznany jest Limit w koncie zastosowanie mają zasady określone w Regulaminie ogólnym świadczenia usług bankowych dla osób fizycznych w Banku Millennium S.A. Z poważaniem, Bank Millennium I czy to jest powód, abym miał pozytywny stosunek do kobiet? I czy to jest powód, abym spłacał cudzy dług? I czy to jest powód, abym zaczął pracować? I czy to jest powód, abym latał załatwiać nie własne sprawy - sztuczne tworzone problemy? Komornik powinna najpierw wskazać dowody - konkretne dowody, a nie wyłudzać pieniądze od osoby niepełnosprawnej - niesłyszącej, oczywiście: nic nie będę robił, tak jak powiedziałem - mama będzie wszystko załatwiała w moim imieniu, osobiście: odbieram to jako terror psychiczny - gnębienie mojej osoby, same tego chcieliście: będę jeszcze bardziej zdystansowany - cofnięty, przykro mi... A ta komornik to farbowana blondynka (niech pani sama sprawdzi), tak bardzo krzyczycie o prawach kobiet i tylko po to, aby je nadużywać w celu niszczenia cudzego życia - wolności i nic dziwnego: coraz więcej mężczyzn nienawidzi kobiet - same na to non stop pracujecie... Kończąc: pytanie retoryczne - czy mam powody, aby chodzić na wybory? Łukasz Jasiński