Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Łukasz Jasiński

Użytkownicy
  • Postów

    6 527
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    9

Treść opublikowana przez Łukasz Jasiński

  1. @Somalija Której poetki? Łukasz Jasiński
  2. @Somalija Zaraz pani wytłumaczę: przeglądałem użytkowników, na zielonym polu jest przycisk "gość" - ten przycisk słabo widać i tam trafiłem na panią, pani Agnieszko, było napisane tak: Somalia przegląda online, dobra, nie ważne już, nie będę zawracał pani głowy, miłych snów. Łukasz Jasiński
  3. @violetta Nie wiem, naprawdę nie wiem, a na pewno nie będę się zniżał do poziomu hien cmentarnych, energetycznych pasożytów i dwunożnych ssaków agresywnych, wiesz, kto tu rządzi? Czarna mafia - kościół - za pośrednictwem "Gościa Niedzielnego", sama sprawdź liczbę użytkowników online, pamiętaj, jest wejście do wszystkich gości, tylko: ten przycisk słabo widać - jest na zielonym, miłych snów. Łukasz Jasiński
  4. Dlaczego, proszę pani, pani przeszkadza mi w przeglądaniu gości online? Zaważyła pani może, że wszędzie jest "gość", a jak - paluszkiem pstryk, to: "Gość Niedzielny", a nie mówiłem, iż czarna mafia - kościół - jest wszędzie, nadal posiada Tajną Inkwizycję. Łukasz Jasiński
  5. Chrząszcz brzmi w trzcinie w Szczebrzeszynie... W Poroninie wiszą gacie po Leninie... Zjadł Stalin Lenina i wysrał Bieruta, zjadł Bierut koguta i wysrał Gomułkę, zjadł Gomułka bułkę i wysrał Gierka... Chcesz cukierka? Idź do Gierka, on ci da kopa w dupę i pa pa... Reszty nie pamiętam... Łukasz Jasiński
  6. Poprawnie Łukasz Jasiński
  7. Powtórzę za koleżanką (viola arvensis): "ja się tam do polityki nie mieszam. Ja tylko spacerować i obserwować lubię. Polecam" (pisownia oryginalna), też polecam. A satyra dobra... Łukasz Jasiński
  8. @viola arvensis Nie, żadnych spacerów i obserwacji, już z tym skończyłem, koniec i kropka, oczywiście: ma pani prawo robić co chce, nawet bez celu spacerować. Łukasz Jasiński
  9. Oczywiście, dojdę do wielkiej chwały za mówienie okrutnej i bolesnej prawdy, otworzę lekko zakulisowe drzwi, otóż to: wbrew propagandzie, Jarosław Kaczyński, według mnie: homoseksualista, osoba niezbyt wierząca i lubiąca zwierzęta - koty - próbuje wyznaczyć następcę na prezesa partii, a w grze są dwie osoby - Mateusz Morawiecki i Andrzej Duda i te wszystkie osoby wcale nie są bogate, owszem, mają domy, ale nie takie jak w tym wierszu - to przeciwna strona ma wszystko dzięki oszustwom na początku lat dziewięćdziesiątych, ciągle, ciągle i ciągle im mało, dziś to: "nowobogacka elita intelektualna" i jej pochodzenie jest komunistyczne, dokładnie: od afery Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego - matki wszystkich sfer. Łukasz Jasiński
  10. Z Ciała i Umysłu i Duszy, słowem: z CUD-u, jeśli chodzi o tytuł, jeśli o charakter - druga zwrotka. Łukasz Jasiński
  11. @A-typowa-b To jest oczywiste, proszę pani, najlepsze wiersze są najstarsze - świeże, a kiedy człowiek przechodzi przez życie, pardon, piekło - coś w nim zamiera, wiersze już nie są świeże, pachną sztucznością. Łukasz Jasiński
  12. @violetta Nie wiem dlaczego taka wobec mnie jesteś... Mówiłem już: w mojej świadomości nie istnieje anonimowa zbiorowość, tylko: personalizm jednostkowy - jak moja mama, siostra z Jasnej Góry i pani Ula pracująca na bazarku Szembeka w Warszawie - u niej będę mógł coś kupić na kartę, a w przyszłym tygodniu - oddam, otóż to: zaufanie jest bardzo ważne, póki co - mam co jeszcze jeść... Łukasz Jasiński
  13. @violetta Wiem o tym, są również darmowe jadłodajnie i nie każdemu wydają jedzenie - znam to z autopsji jako osoba nielegalnie bezdomna, pójdę pod warunkiem, przyślij mi jakieś stare i zniszczone ciuchy i buty - wtedy wydadzą mi jedzenie, otóż to: i wracamy do punktu wyjścia - ludzie oceniają innych ludzi na podstawie ubioru, a pozory często mylą, teraz już wiesz: dlaczego dla mnie to - hieny cmentarne, energetyczne pasożyty i dwunożne ssaki agresywne? Dobra, zapomnijmy o tej rozmowie - jakoś wytrzymam do przyszłego tygodnia. Łukasz Jasiński
  14. Rozum to samodzielne myślenie - odpowiedzialność... Łukasz Jasiński
  15. @FaLCorneL Poeta jest Sumieniem Narodu, tak jak Cyprian Kamil Norwid, niechciany: umarł na emigracji we Francji w przytułku dla bezdomnych i dopiero po stu latach został odkryty jako Czwarty Wieszcz, nie interesują mnie bezdomni artyści, którzy sami sobie są winni - poszli na studia artystyczne z nadzieją na zdobycie sławy, a tu: jeden wielki klops, trzeba twardo stąpać po ziemi i nie pchać się na afisz, zrobiłem wszystko - co mogłem, nawet byłem na Starym Mieście, aby jakąś artystkę wziąć pod dach na moich warunkach (patrz: "Warunki") - żadna mnie nie chciała, otóż to: jestem tylko potrzebny, kiedy ktoś czegoś potrzebuje, tak jak teraz: jest chłodno, deszcz i szaro, a latem: pa, pa i pa, pana już nie potrzebujemy... Sztuka nie powinna posiadać charakteru komercyjnego, tylko: misyjny, dlatego też: moje teksty - pozwalam czytać, komentować i śpiewać, natomiast: kopiować, przywłaszczać i kraść - nie. Łukasz Jasiński Łukasz Jasiński
  16. @FaLCorneL Nie, destrukcja to nic innego jak praktyka błędnego koła - śmiertelna rutyna, osoby o mentalności psychopatycznej to nic innego jak pasożyci - żyją cudzym życiem, rujnują cudze życia i są odpowiedzialne za los ludzi o inteligencji twórczej, także: za samobójstwa, takich ludzi powinno się zamykać w szpitalach psychiatrycznych - nie wolno nikogo demotywować, mówiąc obrazowo: jeśli zbudowałem domek z kart i osoba destrukcyjna - świadomie ten domek rozwaliła, to: ona jest za to odpowiedzialna, ja, niestety, nie będę budował kolejnego domku z kart - nie będę brał odpowiedzialności za to - czego nie zrobiłem. Poezja to gra na fortepianie - to Nuty Życia, przecież Fryderyk Chopin tworzył perfekcyjne nuty, jeśli ktoś lubi bałagan, chaos i niedbalstwo - powinien iść na Opowi.pl i tyle na temat. Łukasz Jasiński
  17. @violetta A widzisz... Mam ostatnie cztery złote, pełną zamrażarkę - białego mięsa (ono jest zdrowe), herbatę, cukier, olej, sól, masło i dwa ziemniaczki, a mężczyźni ze swojej natury jedzą więcej od kobiet - natury nie zmienisz, nie mam: keczupu, musztardy, owoców, warzyw, słodyczy i wędlin, poza tym: w okresie jesienno-zimowym dużo więcej jem - co wiosną i latem, kasę będę miał za dziesięć dni, mówiłem już: mam dopiero 42 lata, a pracował nie będę, bo: nie jestem niewolnikiem - praca, żarcie, sranie, spanie i spanie, sranie, żarcie i praca, nie samym chlebem żyje człowiek... Łukasz Jasiński
  18. @FaLCorneL Oczywiście, wszystko można zniszczyć jak domek z kart i co dalej? Destrukcja jest chorobą psychopatyczną... @andrew Dziękuję za komentarz Łukasz Jasiński
  19. @violetta Nie, bo: nie mam za co, jeśli mnie kochasz, to: możesz zrobić mi zakupy, mam podać listę? Łukasz Jasiński
  20. @violetta No i co? Wioleńko, fajnie jest w Polsce i nie jest nudno, prawda? A nie mówiłem, że tak będzie? Osobiście na miejscu tak zwanej opozycji - nic bym nie obiecywał i wolałbym przegrać wybory, prezydent Andrzej Duda jeszcze dwa lata będzie rządził i to od niego zależą "obietnice" tak zwanej opozycji, cóż, najpierw trzeba mieć strategię i w ramach tej strategii realizować różne taktyki, a nie na odwrót... Łukasz Jasiński
  21. @viola arvensis Trzynastozgłoskowiec ze średniówką, rymy: sylabiczne i żeńskie, tonacja: zmienna - raz skoczna, innym razem - melodyjna, inaczej: wzruszająca, a o puencie już pisałem u pana kolegi wyżej - powtarzał nie będę, istnieje jeszcze taki środek retoryczny jak nawiązanie i w tym wypadku - do Muzy Klio - Matki Historii, dziękuję za komentarz. Łukasz Jasiński
  22. @FaLCorneL Nie wiem, naprawdę nie wiem, po prostu: jestem dosłowny i napisałem nowatorski poemat dygresyjny, a puenta jest jednocześnie: ironią - aluzją, pierwszy wiersz napisałem w szkole podstawowej (ów roku 1996) - tytuł: "Gwiazdy" (można tutaj znaleźć), pisałem dwa dni, a trzeciego dnia - szlifierka, zobaczymy: czy ktoś wyłapie jakiś błąd merytoryczny i literówkę - czeski błąd, kończąc: wolę pozostać przy prozie poetyckiej i dziękuję za komentarz. Łukasz Jasiński
  23. Pieśń dla pięknej pani* Zauważ jesień - słońce i jego ostatni uśmiech - odchodzący czas, to po prostu życie, tymczasem: jak wolny ptak, wspomnień sen dostatni i ciągle, ciągle wracam - do tych marzeń skrycie, delikatnie wzlatuję w głębokie przestworza cichego nieboskłonu jak zraniona tarcza i z daleka już widzę: złociste przedmorza - piaski, piaski i piaski i na nic nie starcza już to ta melodia fal, to karcz - krucha kromka chleba, o, przyjacielu, tak właśnie umiera ojczyzna - serce matki jak ostatnia słomka duszy, wiesz, żal, ogromny - mnie ten ból uwiera... Jeśli ktoś mi nie wierzy, to niech sam zadzwoni i niech po prostu sprawdzi - tą świątynię wiedzy, wystarczy mieć odwagę i nikt nie zabroni: dzień dobry, drogi panie, ja - po tamtej miedzy stronie, panie sztabowy, pamięta człowieka pan, głuchego poetę z warszawskiego bruku? Panie, panie i panie, szybciej, mi ucieka mój bardzo już drogi czas: kto mu zrobił kuku? Wiesz, miła, to tylko ten - taki mój poemat swobodnej tej dygresji, taki azyl skromny i zapach świecy - róży, oto twój dylemat: skąd tajemniczość taka, czemu on jest pomny? I na tym już zakończę, mają być wyraźne słowa i melodii rytm, drogi panie Stasiu, nie żartuję ja - mówię: życie jest zakaźne, a tak poza tym: szkoda - czasu i atłasu. *więcej informacji znajdą Państwo w następujących esejach: "Komentarz - komentarz odautorski" i "Mój drogi świecie" - Autor: Łukasz Jasiński (listopad 2023)
  24. @Monia Zaraz powiem jak to wszystko wygląda, najwyżej w hierarchii jest krytyka merytoryczna vel konstruktywna i może ona dotyczyć różnych dziedzin życia, jeśli poddajemy krytyce jakiś tekst, to: robimy wtedy obiektywną analizę formy (struktura i poprawność gramatyczna, ortograficzna, interpunkcyjna i poligraficzna, zwracamy również uwagę na zastosowane środki retoryczne) danego tekstu, potem: robimy analizę treści, czyli to: co chciał powiedzieć Autor lub Narrator za pośrednictwem Podmiotu Lirycznego, oczywiście: na końcu robimy uzasadnieniem, dalej: robimy interpretację formy, ot to: dlaczego taką, a nie taką Autor zastosował formę i interpretację treści: dlaczego Autor pisze o tym i jakie czynniki wpłynęły na jego ogląd świata - tutaj nie powinno być subiektywizmu, druga w hierarchii jest recenzja i jest ona podobna do krytyki merytorycznej vel konstruktywnej, różnica polega na tym - tutaj jest dozwolony subiektywizm - własny punkt widzenia osoby robiącej recenzję, dozwolona jest tutaj szermierka słowna, jasne: trzeba używać logicznych argumentów i dawać uzasadnienie, resztę: jak bezwartościowe oceny, które nic nowego nie wznoszą i ataki personalne z osobistych pobudek - niecnych - należy po prostu ignorować, jeśli chodzi o rozprawkę, to: można ją porównać do notatnika, kończąc: za ewentualne literówki proszę o łaskawe wybaczenie. Łukasz Jasiński
  25. @Tectosmith To dziękuję za informację: nie wiedziałem o tym, miałem skojarzenia erotyczne, między wierszami jest "ana", więc: XANALX, mówiłem już: nie biorę żadnych leków, narkotyków i dopalaczy, od czasu do czasu lubię wypić Żubrówkę, tak: palę papierosy... Łukasz Jasiński @Monia Jaka dogłębna? To była tylko i wyłącznie szybka rozprawka, a niby dlaczego mam robić naukowe opracowanie: wstęp, rozwinięcie i zakończenie? Nie wspominając już o fachowej recenzji, wiesz, Moniko, za moich czasów w szkołach trzeba było samodzielnie myśleć i nie było żadnych testów - tak jak teraz - włącznie z maturą, inaczej: egzaminem dojrzałości. Łukasz Jasiński
×
×
  • Dodaj nową pozycję...