JAPA

@Konrad Koper albo dobra wódka

Robię to co muszę ku.... jakie to smutne. ..... Generator pijaków.

@Nata_Kruk Czyli Co jak jakis problem .. to księżycem w czoło i po sprawie. W,sumie tak też można. Bardzo mi się wierszyk podoba, jest taki miło irracjonalny z dużą przestrzenią do interpretacji.

Burzy się we mnie jak mleko kipiące. Chce wyleźć z głowy, pocisk... naddźwiękowy. Stawia na sztorc włosy, tęsknota... pełna błota, kipiąca namiętnością, dziką nagością. Zupełnym zatraceniem... Chyba pożądam Ciebie!

@Konrad Koper ach te "baby" jak one umieją porażać... pożerać i jeszcze parę rzeczy na P. a chmury tylko grzecznie się zbierały... może na piwo ...iść chciały..

@Starzec Tylko co oni tam kopią, a moze kogo ?

@Marek.zak1 No z pewnością, jak jeszcze urok rzucisz to zostanie z tobą, na dłużej.

@JAPA aa jasne dopiero do mnie dotarlo znaczenie tych słów))) Będę oczywiście, miałem wlasnie takie przemyślenia że piszemy nie zawsze do szuflady i miło jest zobaczyć jakiś komentarz.. Prawdę mówiąc przez chwilę pomyślałem że,mam sobie znaleźć miejsce aby publikować moje wypociny gdzieś indziej hehe ..z tad te znaki zapytania))

@Nata_Kruk ??

@piąteprzezdziesiąte tak juz napisałem i przeprosiłem..

@Domysły Monika dobrze się bawiłem pisząc)) dzieki

Wypiłem ogień do dna, przez denko. Pokrzywiony świat, w głowie ład, irracjonalny. Jakbym na linie tańczył. Huragan dmie, lina... chuśta się, śmieję się, rozczochrany, trochę rozczarowany. Kot co 7 żyć ma. Osmolna świecą ćma. To ja... Księżyc patrzy, ma taką pełną twarz, jakby do ula wlazł. Jeszcze jeden krok i mrok... Lądowanie na ścianie. Jutro będę grzeczny. Dziś... tańczę...

Pięć palców dłoni mam, Każdy palec dobrze znam. Mały... jest po prostu Doskonały. Świetnie się prezentuje, Jak dżemik babci smakuje. Za to palec serdeczny, Jest bardzo waleczny. Z obrączką złotą walczy, Nieładnie na nią warczy. Choć się nie lubią wcale, Stanowią jeszcze parę. Serdeczny palec na telefonie, Potrafi dokopać żonie, Co niby taka stała, A jednak mnie zdradzała. Wskazywać dobrze potrafi, Ciągle się na coś gapi. Lecz nie jest tak doskonały, Jak paluszek mały. Środkowy palec, Z nim to jest kłopot stały, Bo jest dość zarozumiały. Lubi się wyprostować czasem, W takim niemiłym geście, Że mówią o nim na mieście. Kciuk to mój ulubiony palec, Nie jakiś zarozumialec. To dzięki niemu przecież, Do góry wszystko uniesiesz. Każdy ten gest zna, Gdy kciuk do góry ma. Pięć palców dłoni mam, Pod nimi tak jak rzeka, Linia życia się wścieka. Raz w lewo, raz w prawo gna, Wszystkiemu radę da. Czemu taka wkurzona? Bo jest nie dopieszczona. Nie wie sama, czego chce, Wciąż tylko do przodu mknie.

Ale przecież wojny sa czasem swoista sanacja, jak mityczny potop, tyle że w mniejszym wymiarze. ...Powoedzial general i joł naciskać przyciski.))

Kula nic nie wie, ...głupia Że jest Napędzana Bogiem. Te, co wiedzą, Świszczą inaczej, Oddzielają ciało od Duszy.

Mógłbym nie pić? Gdyby miłość grzała Równie mocno co wino Samotność.. sprzyja procentom... bardzo

@Annie @JAPA @Domysły Monika @Domysły MonikaMonika ta .. mlode i figlarne i nieboszczyka postawia do pionu 😉

Padam na pysk Już setny raz, Prosto na kamyczki, Wolałbym inaczej, Wolałbym na cycki... Jakie to niesprawiedliwe, Wstaję z podrapanym ryjem, A ktoś tam mleczko pije... Padam na pysk, Ale powstanę, Zobaczycie, Jeszcze te cycki dostanę

Gwiazdy na niebie Błyszczą blado, Zawieszone w czasie. Wspomnienia biegnące Z prędkością światła. Złudzenia... Widzę, więc są Prawda czy nieprawda? Piękna fatamorgana.

@Nata_Kruk jestem potwornym dyslektykiem walczę, ale przegrywam niestety(

Wszystko, co mam, Zabieram z sobą nagi, Tam gdzie wartość Mierzy się uczuciami. Pałace w złota blasku Ociekają banknotami, Kupionymi pustymi Słowami, tronami. Idziesz prosto do piekła Atłasowymi schodami, Za telefonów wibracjami. Ja pływam oceanami, Ładuję się doznaniami, Wypełniam kieszenie Doświadczeniami, Długimi z innymi rozmowami, Piekącymi pod górę udami, Rosnącymi na plecach skrzydłami. Wszystko, co mam, Z sobą zabieram ...nagi, Tam, gdzie bogactwo Mierzy się uczynkami, ....Dobrymi uczynkami. Pytanie zostaje, Przed lustrem Otwarte... mieć? Czy być? Co w życiu jest warte...?

@bronmus45 @bronmus45bronmus45 właśnie muszę się koniecznie poprawić, bo mieszam style i gatunki jak pijany barman trunki, oj niedobrze ... niedobrze pójdę do piekła. .. przepraszam .. nastepnym razem bedzie ok..

@Nata_Kruk hehe ile razy ja juz szłem na dno w zbyt ciężkich skarpetkach ...dobrze że sąsiad mial.dobrze uszczelniony sufit to przynajmniej dno bylo nie muliste ... czasem w moich wierszach pozbywam się przez ciach... słówek i wtedy powstają wariacje które kończą,się pass pijactwem.

Czasem mnie dopada, Łapie za skroń i ściska, Znika po prostu wszystko, W głowie pustka, gaśnie Myśli ostatniej iskra.

Kap, kap z parapetu, W podróż parami. Krople mokre Tworzą kałuże, Za głębokie czasami, By przejść suchymi Skarpetami. Skutek niezamierzony Podlewania piwonii Słoikiem.