Leszczym

@Amber no to akurat był chyba wyjazd ;)

@A-typowa-b moim zdaniem uczciwie patrząc na realia trzeba ciągle lawirować. Serio tak sądzę ;)

@Sylwester_Lasota Z leszczem zabawa lepiej się układa, bo ten nic nie kuma :)))) I łatwiej od niego wymagać :) @Sylwester_Lasota Choć i tak najlepszy jest Jeleń przez duże J ;))

@Poetry from DAD Witaj w Klubie ;))

Wybiegł w wybieg na wybiegu. Lubimy przecież różne, najróżniejsze wybiegi. Ot, miał miejsce taki bo ja wiem lisi zabieg. A może po prostu ubiegł tęsknoty? No ale nie oceniam, a gdzieżby. Zadział się przecież ważny przełaj międzyludzki na kilka kilometrów szpulki rozmowy, zresztą miejmy nadzieję, że ta istotna konwersacja, a może nawet coś więcej miała miejsce poza jakimkolwiek Pegasusem. I poza paparazzi. I że zlekceważy sieć monitoringu. Owszem opisuję to zdarzenie, ale obserwowałem z sympatią, dystansem i z należytej oddali. Czy je w ogóle oddałem? I druga kwestia, czy uczyniłem to jak należy? Albo jak należałoby? I znów się okazało, że finałem finałów jest takie zwykłe i mocno przeciętne oraz mało odkrywcze nie wiem. Warszawa – Stegny, 27.10.2024r.

@Domysły No coś w ten deseń. I konstatacja, że przyjaciół z dzieciństwa nic nie zastąpi. Różni mieszają, wmieszają się czasem, wiesz poeta, pisarz etc, a jak z kimś kogo znasz od dzieciaka umówisz się czasem to jest to Twoje duże święto :)) No i żal poety mężczyzny, że w sumie żadnej kobiety tak od dzieciństwa nie zna, bo gdyby znał to by się do niej uśmiechnął jakoś tak zupełnie pełniej i bardziej szczerze... :)

@Domysły Pojawia się też dużo domysłów :)) No naprawdę bez liku. Ale to wszystko idzie wytrzymać. Dla mnie najgorsze jest jak wokół Twoich działań oni robią coś w rodzaju cmentarza. Który jest związany albo wcale nie jest. Cholera wie. I oczywiście że to ten cmentarz jest przez ciebie albo przynajmniej współzawiniony... I w tym zakresie ból sztuki jest największy... Jest mega przeogromny i dużo za duży... No ale wiesz - moja opinia na temat - są teczki, dużo teczek, a nad teczkami co są ciągle się pracuje... Wywrotowe czasy... I w tym zakresie że ja jeszcze chodzę po osiedlu i czasem się uśmiecham no to ja nie wiem jak to robię. Wiesz w ogóle dziwne, że jeszcze mam kumpli co się ze mną umówią... No ale możliwe że tutaj jeszcze leki trochę pomagają...

@Domysły No i poza tym mierzysz się z ogromnym zarzutem szeregu osób, które chcą spokojnie i powoli i bez wychylania się, bez prowokowania, wiesz jak to się mówi ciszej jedziesz dalej zajedziesz, że w ogóle się za to bierzesz... Że w ogóle czasem robisz, co im często się po prostu nie mieści w głowie... I dużo ryzykujesz, bo jak wychylasz nosa to aż on się prosi do utarcia... Tak pro forma walczymy z ego czy z egocentryzmem, czy z nieskromnością i tak dalej i dalej... No taki lajf.

@andreas Mnie się też wydaje fajniejsze... Poza tym łączmy się można rozumieć jako zalogowanie się na poezję.org chociażby. No takie łączenie z netem. A fraszka Sztaudyngera no po prostu mistrzostwo świata :))

@Domysły Zgadzam się w pełni. Robisz sztukę, kosę zawsze możesz dostać. Taka prawda niestety :// A dodatkowo coraz bardziej wchodzisz w światopogląd, a w świecie światopoglądów jest mnóstwo najróżniejszych sporów i niedomówień i kłótni i dyskusji niekończących się i pretensji etc. Natomiast w błahość poetycką zupełnie nie wierzę. Jak już trochę napozajmujesz się sztuką to zaczynasz rozumieć, że nawet odpieprzenie rzeczy błahej, do której będziesz miał pretensję, jest dosyć trudne. Czasem napisanie 4 linijek może być trudem wręcz wielkim. A potem jest jeszcze ogrom przejmowania się tym co "zmalowałeś"...

@Domysły Znam tę piosenkę. Jest niezła. Tylko ja naprawdę szanuję Lawiranctwo ;)) Tak zaczyna się robić, że trzeba tak robić, bo zjedzą ;))

@Amber Mnie w sumie też się podoba - ale wiesz autorskie odczucia no to czasem lecą w kosmos :) Albo w kulki :)

@Rafael Marius Masz trochę inne podejście do poezji zdaje się. I tylko tyle :) Podejścia są różne, odmienne i ludzie są bardzo różni. I chwile wierszy są też różne. Dziś tak jutro inaczej, a pojutrze o ile będzie jeszcze inaczej. Ja tak mam. Jestem za, a nawet przeciw...

@Rafael Marius Racja. Tylko u mnie ten termin lawirantów i lawirantek dotyczy jakby to ująć braci artystycznej. A ta wręcz chyba musi tak robić.. A robi się niespokojnie i już każdy to widzi...

@Rafael Marius Jest w tym coś negatywnego, racja, ale real zaczyna takie rozdawać karty. I wiesz zaczyna być mus lawirowania. A wtedy na lawir ja przynajmniej inaczej patrzę... Ale to moja prywatna jest ocena...

@Pies A ja jestem za lawirantami ;)) Pozdro :)

@Marek.zak1 Albo lawirowanie inaczej pisząc :) Pozdro.

Lawir po lazur górą. A może to tylko czcza pisanina? A może na lawetę z tymi słowami nieatrakcjami? Warszawa – Stegny, 25.10.2024r.

@Marek.zak1 Ojej inną kategorię mrzonek miałem na myśli ://

@Paulina Murias Fajne, żeby tak przeznaczenie zmieniło czasem zdanie :) Wiesz widzi, myśli, kombinuje i o zmiana :) Bardzo fajny pomysł, bo w swojej przewrotności zaprzecza w gruncie rzeczy idei przeznaczenia chyba :)

@Marek.zak1 Kiedy całe piękno tutaj jest w mrzonkach właśnie :) To mrzonki są tutaj najpiękniejsze :)

@Florian Konrad Proszę Kolegi proszę się trochę jeszcze pouwijać z tymi tyranami, bo trochę ich jeszcze zostało...

@Dekaos Dondi Z dużym podobaniem ;))

@Poetry from DAD proroki w złych czasach mają naprawdę przerąbane :// Ciężar złej nowiny przygniata poczwórnie...

@Amber O o to też mega ważne. Wiesz gdzieś umieć się jednak orientować, a inf mega dużo i to różnych... @piąteprzezdziesiąte Oj nie miałem zamiaru ciebie do niczego zmuszać... @iwonaroma Możliwe że niniejszym też nie wiedziałem :)