Antoine W

Na Barszcz Barszcz składa się: z mąki, śmietany i marihuany.

@jan_komułzykant Dzień kota a Ty takie rzeczy... Jak się z tego śmiałem, mój kot popatrzył na mnie spojrzeniem typu: no i czego rżysz?!

@duszka no wiem że ładne i serducho daję - alem sobie L przestawił i "gupka" udaję...

@Franek K :) i pozamiatane :)

@Marek.zak1 słyszałem - i u mnie zaczyna się marzec :) :) :) i pięknie ci to wyszło (pamiętam taką bajkę węgierską "Gustav" zdaje się, ten to dopiero wyrabiał z marcującym kotem :) )

@Marek.zak1 Teraz pewnie bym się nie odważył :) a "to" było dość dawno... (uświadomiłeś mi że nie napisałem nic o tym od tego czasu, ok 20lat :( ) @Franek K po szarość, po szarość, po szarość! :) @Franek K za "dworcem" było bardziej szlacheckie ;)

@Franek K Jak byłem szczylem raziło mnie to: stoję za mięsem... a tu nagle, przez masowe użycie, stało się to poprawne :( Od tej pory biorę udział w tej poprawności ;)

@jan_komułzykant dobre - nie wpadłbym na to , psia kość!!!

@Gabrys trochę mi pomóż z tym "pomożenie" a może to literówka?

@Oxyvia czasem bajka prawdziwsza od... a jak zgrabnie napisana, to miód na duszę po tym co wokół słyszę :)

@23. bez pierwszej zwrotki ma to wiele, dla mnie, sensu i uroku... a między pierwszą a następnymi, jakoś nie mogę znaleźć nici powiązania...

@huzarc wielu pewnie ma "to" wrażenie - trudno im się przyznać? pewnie tak.

@Franek K na wiatrem - ok a z tą tę to wiem, że słownik mówi tę, ale mi za cholerę w "tą" stronę nie pasuje :) czasem mam wrażenie że to "tę" jest jakby na siłę - taka hiperpoprawność (wiem że w zasadzie piszemy dla ludzi, ale dla siebie też) @tetu ale masz "nosa" mam w szufladzie tekst o Krzysiu i Misiu.... (jak się przyjdzie pora, czyli jego kolejka, to zamieszczę ;) )

@Konrad Koper i nikt mi nie powie że.... ;)

@valeria ale zgrabnie ;) @Mandarynka bardzo zgrabnie i z finezją dopasowane.

@Dekaos Dondi no i znowu ściany mają uszy :) (szkoda że to nie warsztat)

@jan_komułzykant Idę zagrać w Chińczyka (zemszczę się za Ciebie) ;)

@beta_b a Gosława dzisiaj napisała, że miłość jest przereklamowana - a tu proszę, jednak nie jest ;)

@valeria prawda.

@Gosława ile żem się tych "sylabów" naliczył, by tak śpiewnie pasowało..... nie pomnę.

@Gosława wiem, aż takiej S.M. nie mam, ale tu specjalnie chciałem się "pseudem" posłużyć by żarcik i frywolność podkreślić ;)

@Gosława samo jakoś wyszło - wesołe też (chyba?) mam... gdzieś?

@Leszczym thx :) choć wolę zdanie Gosi......

miłość i płacze i śmieje się i umiera i żyje i chwyta za rękę (ręce) i łapie za szyję i pociąga za sobą jak pod wodę w tą toń co to oceanem jest i pustynią najsuchszą na świecie (najgorętszą) bywa też wiatrem ciszą krzykiem z rozkoszy bólem śmiercią nie na zawsze och tak (tak)

Utonę ile spalono wsi ile zburzono tu miast na każdy płomień i gruz przypada ćwierć morza łez morze łez morze łez nie przepłynę morza łez i choć ląd tak blisko jest nie przepłynę morza łez ile wylano krwi jej krople to wielki deszcz na każdą kropelkę krwi przypada pół morza łez morze łez morze łez nie przepłynę morza łez i choć ląd tak blisko jest nie przepłynę morza łez ile wyrwano dusz i rozproszono je precz! na każdą z rozdartych dusz przypada już morze łez morze łez morze łez nie przepłynę morza łez i choć ląd tak blisko jest nie przepłynę morza łez morze łez morze łez nie przepłynę morza łez i choć ląd tak blisko jest jest ułudą morza łez