
joanna53
Użytkownicy-
Postów
720 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez joanna53
-
Człowiek to dziwak nie wie ile w kieszeni ma
joanna53 odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
omija to co najważniejsze i często dokonuje złych wyborów, pozdrawiam serdecznie:) -
Miłość platoniczna
joanna53 odpowiedział(a) na joanna53 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dziękuję:) -
Całe złoto Bałtyku II
joanna53 odpowiedział(a) na Annuszka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
pamiętam jak mewa usiadła obok mnie na plaży, chyba miała złamane skrzydło, strasznie było mi jej żal, miłego wieczoru:) -
Wszystkie me myśli zmierzają ku tobie a ból ze strachu mi serce ściska i nie wiem pogrążyć je w czarnej żałobie bo ziemia pode mną krucha i śliska Proszę pozostaw mi chociaż złudzenia bo siła miłości jest większa ode mnie a gdy cię nie widzę i ciebie tu nie ma wciąż wzdycham ku tobie być może daremnie Dlaczego nie mogę uwolnić swych myśli dlaczego ta miłość już taka być musi i chociaż sen niech mi się przyśni że los cię spycha ku mnie i kusi
-
wiersz z życia wzięty, miłej niedzieli:)
-
Była mroźna noc styczniowa u podnóża starych gór stała chatka kolorowa książę z niej uczynił dwór Nie mógł wracać do pałacu bo koronę brat mu skradł i nie było w nim tam placu a za bramą czekał kat Ledwie uszedł biedny z życiem brat był żądny jego krwi uciekł z zamku prawie z niczym błądził tak przez parę dni I to właśnie w noc styczniową kiedy hulał mroźny wiatr znalazł chatkę kolorową gdzie go nie mógł znaleźć brat Skoro znalazłem schronienie to przyniosę z lasu chrust buchnie ogień i płomienie i nie będzie straszny mróz Idzie dróżką coś szeleści trzaska pod stopami mróz ledwie się w koszyku mieści wpół zmarznięte dziecię już Szybko zabrał dziecię z lasu a pod pachę wcisnął chrust na nic nie mam więcej czasu coraz większy idzie mróz A gdy ciepło się zrobiło trzaskał w piecu z lasu chrust gdzie jest dziecię w koszu było śladu nie ma po nim już Starowina w kącie siedzi chucha w palce z zimna drży usiądź babciu bliżej pieca a nie będzie zimno ci Oj dziękuję ci mój Panie a przed sobą wróżkę masz weź koronę w posiadanie i miłością wszystkich darz Dobra wróżko mam życzenie chciałbym żeby stanął dwór tu gdzie znalazłem schronienie u podnóża starych gór Twe życzenie mym rozkazem dobrze postąpiłeś wprzód spełnię je za każdym razem dla mnie to nie żaden trud
-
Nie bój się myśleć
joanna53 odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
nie bój się świata to on twoim sensem, pozdrawiam serdecznie:) -
Litania bluźniercza
joanna53 odpowiedział(a) na Czarek Płatak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
zabawny wiersz, pozdrawiam serdecznie:) -
Pamiętam pierwsze spotkanie ten spacer pośród zieleni twe oplatało mnie ramię byliśmy tacy szczęśliwi Zbierałeś mi chabry na łące a miłość rosła i rosła dwa serca biły gorące bo w nich budziła się wiosna Ten dzień już dawno za nami zamknęłam go szczelnie w pamięci chodzimy różnymi ścieżkami dziś świat inaczej się kręci A kiedy spotkamy się znowu przypomnisz mi wtedy o wiośnie a wszystko nabierze koloru i będzie jak dawniej radośnie
-
Dziś jest już inaczej
joanna53 odpowiedział(a) na Łukasz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
letni dzień z nocą już się nie spiera, pozdrawiam. -
Wszystko to jest dziełem Boga, pozdrawiam serdecznie:)
-
Świt w koronie dębu
joanna53 odpowiedział(a) na Kwiatuszek utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
zawsze jest co podziwiać, miłego dnia:) -
Przyjedź po mnie mamo przyjedź ostatnim pociągiem wiesz Wanię już rozstrzelano nie jestem pewien czy zdążę To tylko marzenia me mamo bo stąd już nie ma odwrotu kocham Cię zawsze tak samo nie czekaj mojego powrotu Wojna zabrała mi wszystko marzenia życie nadzieję i widzę że śmierć jest blisko umieram jak długo sam nie wiem
-
Skubanie naiwniaka
joanna53 odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
za naiwność trzeba płacić i to czasem słono, miłego wieczoru:) -
Dziękuję za komentarz :)
-
@koralinek jesienna chandra dopada większość ludzi, może nie zamykać się w sobie, ale wyjść do ludzi, miłego wieczoru:)
-
Przyszłaś Matko w białej szacie obleczona w słońca blask w tym dla świata trudnym czasie odsłoniłaś Swoją twarz Z gwiazd koronę Tobie dano welon zdobił Twoją skroń chciałaś by Ci zaufano wyciągając Swoją dłoń Ty nie przyszłaś jak królowa lecz jak Matka miłość dać by przekazać dzieciom słowa miłosierdzie Boże słać
-
Wódka dziwki klam
joanna53 odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bóg dał człowiekowi wolną wolę, przytoczę tu słowa ks. Józefa Tischnera "nieszczęsny dar wolności" Pozdrawia serdecznie:) -
Telewizja kłamie czyli pogodynka
joanna53 odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
to dziwne im większy postęp techniczny, tym trudniej przewidzieć im pogodę, nie mówiąc już o tej długoterminowej, pozdrawiam. -
świat jest piękny, tylko w ludzie nie potrafią dzielić się już szczęściem, pozdrawiam:)
-
Jak cudowne oblicze Mej Pani
joanna53 odpowiedział(a) na joanna53 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dziękuję za komentarz, bardzo mi się podoba ta strofa, którą dodałeś, pozdrawiam:) -
jeszcze nie możemy na nią narzekać bywało gorzej, pozdrawiam:)
-
Pytanie do Ciebie
joanna53 odpowiedział(a) na Kwiatuszek utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
nigdy nie wiadomo jak postąpić, bo nie zawsze ważne sprawy możemy odkładać w czasie, pozdrawiam:) -
Jak cudowne oblicze Mej Pani jaśniejące na wzgórzu wśród gwiazd błękit nieba odbija się w oczach i roztacza nad Śląskiem swój blask Jakże wielkie jest serce mej Pani przepojona miłością jest twarz przychodzimy do Ciebie z prośbami Ty udzielasz proszącym Swych łask Matko Boska wybrałaś Piekary spośród wiosek osiedli i miast to tu słyniesz swoimi cudami błogosławisz tę ziemię i nas Dzisiaj przypada Święto Matki Bożej Piekarskiej.
-
zgrabna miniaturka, pozdrawiam:)