-
Postów
3 732 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
13
Treść opublikowana przez ais
-
@Dekaos Dondi Ufff, 2017. Wystraszyłam się, że czytałam niedawno i mam demencję :( Ale B12 sobie zaaplikuję na wszelki wypadek. Więc albo miałam nosa z prozą poetycka, albo jakaś część mózgu pamiętała Twój wiersz... W każdym razie dobry utwór. Pozdrawiam.
-
Haha. Śmiechowe :) Pozdrawiam @jan_komułzykant
-
@kronikarka1000 Czemu chyba? Czas tuli ból do snu... Dziękuję za komentarz. Pozdrawiam. ps. Nie musisz na siłę rewanżować się komentarzami. Trochę głupio to wygląda...
-
@kronikarka1000 Nie dałam serduszka, ale mogę dać, jak zmienisz wers... Nie no, żartuję, haha Wersy C i D, nie rymują się, a trochę powinny. Czy nie? Pozdrawiam.
-
Oki.
-
Królewna na Wieży
ais odpowiedział(a) na Dekaos Dondi utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Niby banał DeDuś, ale napisałeś znakomita pointę. Brawa wielkie :) -
Ok. Już mam obraz (w głowie). 1 strofa - kolejna awantura w domu, ciosy padają, ale ona jest nieugięta 2 strofa - musi być czujna, mieszkając pod jednym dachem z oprawcą 3 strofa - jest zdana tylko na siebie, ale już brakuje jej sił, może podupadła na zdrowiu 4 strofa - wciąż ma nadzieję na lepsze jutro, chociaż Istota (ojciec, mąż, brat, syn, albo matka, córka) nie rokuje, może to choroba psychiczna, alkoholowa, może syndrom sztokholmski. Teraz tak to widzę. Dziękuję @dmnkgl za pomoc. Pozdrawiam.
-
@jan_komułzykant Dziękuję za czytanie i podobanie, a także za utwór, którego nie znałam (aż głupio). Bestyjka, to wypisz, wymaluj, cała ja, haha Pozdrawiam :) @dmnkgl Dziękuję za czytanie i serduszko. Pozdrawiam.
-
Nie rozumiem ostatniej strofy :(
-
Troszku bym pozmieniała.
-
Królewna na Wieży
ais odpowiedział(a) na Dekaos Dondi utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Chciałam napisać: Hurra, bajeczka, w końcu miła odmiana, wszyscy żyją i mają się dobrze, ale jednak nie, haha @Dekaos Dondi poZdrówka! -
Dziękuję za serduszka @Sylwester_Lasota i @Marta Fatyga i jeszcze raz @[email protected] Pozdrawiam.
-
@Dekaos Dondi Początek czytam, jak prozę poetycką. Jest niesamowicie plastyczny, świetne opisy. Śmierć psa PRZERAŻAJĄCA, ale tak działa łańcuch pokarmowy. To chyba nowe opowiadanie, bo nie czytałam wcześniej, a czasami zaglądam "tam", że Was poczytać. Dobre opowiadanie, mimo krwawych scen, bardzo mi się podoba. Świetna płenta. Pozdrawiam.
-
@kronikarka1000 A może bez oczywistości: np miała sukienkę lnianą? Ale nie ma przymusu. Pozdrawiam.
-
Pierwej umrę, niźli oddam: kraj, kamratów, familiję, Niech użyją całej siły, bo nie sprzedam, póki żyję! Ojciec, matka nie chowali na psów - zdrajców, sprzedawczyków. Groszem nie zatkają gardła, więc pójdziemy zadać krzyku. Człowiek biedny, lecz uczciwy, jako dziad i pradziad byli, Baty dostać by woleli, niźli by z nich ludzie kpili! Mogą chłoszczyć, smagać ciało, batem z kolcem i rzemieniem. Myśli diabła spędzą z głowy, wtedyż będzie pocieszenie. Ciało rodu nie pozwala iść na wojnę, zbrylić wroga, Pozostaje jeno bodaj modlić często się do Boga. Bracia poszli, ojciec dumny, matka tylko łzy wyciera, Ja zaś w domu, robię w lesie, mym orężem jest siekiera. Serce śmiałe w przód wyrywa, by jak inni, strzelać z broni Na wojenkę nogi ciągną, może czas mi ich dogonić? Wróg zębiska szczerzy chytrze, pewny swego chce zadusić, Chociaż mali my i słabi rangi swej nie damy skruszyć! Stare pieśni w karczmach słychać, jak nam kraj rozszarpać chcieli, Tam łupnęli, tam zgarnęli, Levittoux jest w Cytadeli! Nie pozwolim, my obronim, zamkniem wroga w jego kratach, Kiedy obca ręka sięga po majątki, lasy, ziemię, znów po latach. Wtenczas ludem się wyręcza dzierżowładca - ludu brzemię, On i jemu w podobieństwie nic nie wiedzą, co w nas drzemie. Pokłon złożę ojcom, matkom, wezmę tobół, pójdę w świat, Niech mnie niesie do przygody, pcha w nieznane, ciepły wiatr. Tylko, nie wiem, czy mi wezmą do munduru amplitudę - Pewnie będą chcieli przegnać i wykosić niby siudę. Każden z wrogów posmakuje tarabanów od POLAKÓW, wtenczas razem ruszym naprzód sponiewierać tych pętaków!
-
@Henryk_Jakowiec hahahaha, BRAWO! (nie zbieram punktów!) Pozdrawiam :)
-
Synestezja... Pozdrawiam Uroczą Parę.
- 8 odpowiedzi
-
- synestezja
- malarstwo
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
@[email protected] Teraz spróbuj brachykolon :]
-
@~Marianna_ Brawo Marianno. Jestem z Ciebie dumna. Pozdrawiam.
-
wiersze z Bończy
ais odpowiedział(a) na Wojciech Bieluń -Targosz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Właśnie :( Pozdrawiam. -
Spontaniczne hasło powyborcze
ais odpowiedział(a) na Father Punguenty utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jestem upierdliwa :( Ale to chyba wynika z tego, że dużo korzystam z YT i jestem przyzwyczajona do dźwięku. Ale do wszystkiego można się przyzwyczaić. Do głuchej ciszy także. -
Między słowem a milczeniem
ais odpowiedział(a) na lena2_ utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
-
@~Marianna_ Rozumiem po co jest warsztat, ale Twoje działanie jest nieprawidłowe. Ostatnio Grynszpani opublikowała w warsztacie utwór, po namowach zdecydowała przenieść publikację do Gotowych, w tym celu zwróciła się do Mateusza, który szast prast i przeniósł. I to rozumiem. Coś poprawiła, coś pozmieniała. I takie działanie jest dla mnie dowodem uczciwości. Ale nie Twoje. Wiesz, jaki powstałby chaos, gdyby autorzy kierowali się Twoim tokiem myślenia, chyba sami autorzy pogubiliby się w swoich publikacjach. Tak, jak wspomniałam, Marianno, Twoje działanie nie jest godne naśladownictwa, a Ty po prostu to przemyśl. Byłabym skłonna przyznać Ci rację, gdyby utwór diametralnie uległ korekcie w innym przypadku stanowczo wyrażam swój sprzeciw. Veto Marianno. Przemyśl to i przedyskutuj z kimś. Pozdrawiam.
-
Ale w warsztacie nadal utwór jest dostępny. Dlaczego? Zbierasz punkciki na dwa fronty? Teksty są takie same, więc...? Jeśli Twoim zdaniem, to uczciwe i godne naśladowania, to wolałabym unikać takich osób, jak Ty.