Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

ais

Użytkownicy
  • Postów

    3 732
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    13

Treść opublikowana przez ais

  1. towarzySZOM, chłopakOM, dziewczynOM, matkOM, ojcOM, chyba, że oni ci towarzyszą, czyli sa obecni.
  2. nie znam Piotrusia. to Twój narzeczony. nie mój. valerio galerio, hahaha
  3. @Kot Nie było Cię całe wieki!!! Jak miło, że sie podoba, karm mnie tym miodem, haha "(nie prosiłam o to!)" - niewyspana, zmarnowana kobieta w deszczowy, zimny dzień jedzie zmarnowanym autobusem do roboty napychać kieszeń tłustemu właścicielowi fabryki, wiesz, nie każda laska jest M.Skłodowską i nie każda ma aspirację do aspiracji, więc to jest okrzyk buntu przeciw sufrażystom, niech wiedzą, że peelka tamtego dnia była wrakiem człowieka i ryknęła na cały autobus - NIE!!! Bardzo dziękuję za obecność, komentarz, to szalenie miłe :))) Pozdrawiam.
  4. Dużo się śmieję, to prawda, czy to oznacza, że jestem postrzegana jak clown i wszystko, co napiszę jest właśnie w tej formie? @Sylwester_Lasota Dziękuję za interpretację :) Pozdrawiam serdecznie :)))
  5. Chciałam dać coś śmiesznego, ale Twój wiersz mnie zniechęcił do wygłupów. @Sylwester_Lasota A czemu się uchachałeś? Cyganka pod autobusem jest zabawna? Pozdrawiam :) Dziękuję za czytanie i podobanie :)))
  6. ciężki poranek rozbiera piżamę z koszmarów wybudzam zimne stopy podłoga lawą nie rozgrzewa biegnę na przystanek po drodze mijam cygankę dźwigającą nieprzyzwoity brzuch z wystawioną dłonią którą odpycham byle dalej uciekam szukaj mnie – myślę i chytrze mrużę oczy grafitowe chmury piętnują twarz łapię autobus dopiero po zamknięciu drzwi zaczynam nieswoje życie wbijam w wolne miejsce jak ślimak w ciasną skorupę podążając śladem prababek które tworzyły moją przyszłość (nie prosiłam o to!) kadruję rozmazany świat parasole wyrastają jak grzyby atomowe ofiary nietrafionego czasu miejsca i ludzi albo samych siebie myśli kruszą się pod gwałtownym hamowaniem krzyki rozdzierają wnętrze pchana przez tłum wysiadam a tam na mokrej płaszczyźnie cyganka z nieprzyzwoitym brzuchem patrzy wprost na mnie (chytrze mrużąc oczy).
  7. On ją poznał w dyskotece miała fajną w kwiatki kiecę poszli do niej, bo u niego mama, tata, sis z kolegą Było wzniośle i gorąco kamasutra na stojąco potem przyszło zaś świtanie obca para je śniadanie :)))
  8. Pod rozświetlonym niebem kołyszemy się w rytm naszych serc :)))
  9. puszczyk nie przeprasza. Jest zbyt kulturalny. Poza tym szkoda czasu na gada, niech sobie gada, hahaha
  10. @Konrad Koper Ale ja Ci dam plusa :)))
  11. @valeria mango, pomarańcza i róża? Zasłodzisz się! Napij się wody :P To wybierz przystojnego kucharza :] Najlepiej dietetyka jeszcze, żebyś się nie spasła, hahahaha I zrób coś w końcu z Liternetem, masz kontakty, plecy, jesteś ogarnięta, znasz miliony ludzi, pliiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiis
  12. Pyszczek ma słodki, kapelutek i ząbki bajeczne, haha; zastanawiam sie nad wąsikiem, ale nie, tak jest REWALACYJNIE!!! @Jan Paweł D. (Krakelura) Pozdrawiam.
  13. Witam - co masz na myśli - oświeć mnie jeżeli to nie problem. Dzien dobry, Mam na myśli osoby niezbornie komentujące, ani z tego przyjemność, ani korzyść, ani kijek z marchewką. Kompletnie nic. Co autorom po takich komentarzach? Takie osoby powinny mieć klawiaturę z paszczą rekina i jak coś nie tak sformuują, napiszą, skomentują, to ciach i po łapce, hahaha Pozdrawiam Waldemar.
  14. Raczej powinien pokryc się łuską, bo Księżycówka, to również rybka :)
  15. Przyszła znikąd wdarła się w serce bo tam jest jej miejsce Lecz czasami po prostu znika do innych serc wnika.
  16. @valeria Zaproś jakiegoś przystojniaka :))) Bo ja się boję :((( xD @iwonaroma W sieci nic nie ginie, zatem zapraszam przy okazji. Dziękuję! Pozdrawiam serdecznie :)))
  17. @8fun Dziękuję! Pozdrawiam. @Konrad Koper Dziękuję!
  18. ais

    mam "am"

    Postanowiłam, że w lipcu napiszę sonet z prawdziwego zdarzenia, bo z nieprawdziwego już napisałam. Mam jedno takie coś, ale to tylko coś, bo nic wielkiego: żel sedes leż - oto wyżyny mojego intelektu, na nic więcej mnie nie stać. Nawet onamudaje nie mogę ułożyć. Chyba dostanę depresji, haha Ale czasami będę Was podglądała i może uda mi się coś wydukać oprócz tego, co wyżej :) Miłej zabawy, pozdrawiam :)))
  19. Moja wina. Ale gdybym miała dorysować obraz do wiersza, to w takim kontekście. Tak widzę bohaterkę wiersza, nie wszystkich niemców. Wg mnie, to byłaby świetna kontra, ale kilka osób mogłoby to źle zrozumieć. Pozdrawiam.
  20. Przeniósł Pan utwór dla świętego spokoju? Poza tym napisałam odpowiedź, więc gdziekolwiek, ale muszę ją wkleić: Powitanie (było Dzień dobry, teraz dobry wieczór nocnie) Panie Dawidzie, Nie zadałam pytania po to, żeby korygować Pańską karierę literacką. Jest Pan świadomym autorem i wie Pan, jaką drogą chce podążać, tym bardziej, że traktuje Pan przygodę z literaturą poważnie - w przeciwieństwie do mnie. Zadałam pytanie kierowana ciekawością Pańskich argumentów. I tak, jak napisał Pan w usuniętym przez siebie komentarzu, że jest Panu obojętne, jak odbiorę powyższy utwór, tak mnie jest obojętne, w jakim dziale docelowo powinien być umieszczony. Nie jestem tu po to, aby Panu, czy komukolwiek, układać życie (literackie). Jeśli w Pana ocenie powyższy utwór można zaliczyć do POEZJI, to absolutnie nie będę tego faktu kwestionowała, aczkolwiek wyraz mojej twarzy nosi znamiona zdziwienia. Well... Herbert łatwym poetą nie jest i na pewno nieoczywistym. Jeśli to Pański wzorzec, to pozostaje mi pogratulować wyboru, dygnąć i uprzejmie się pożegnać, co też czynię. Pozdrawiam, ais (ilość sylab 666) ___ Stchórzył Pan pod naporem kilku bab? Czyli sam Pan nie jest pewny? Niedobrze, Szanowny Panie, autor, jak Rejtan, powinien rozedrzeć szaty i krzyknąć: Chyba po moim trupie dam ruszyć ten utwór! Mój ci on i nie dam skrzywdzić! Dobranoc
  21. ais

    Na grom im organ?

    O, właśnie obejrzałam Bonda koło ronda!
  22. ais

    mam "am"

    Dobra, idem stond. Jesteście zbyt dobrzy na mój ujemny poziom.
  23. ps. Są lody poziomkowe, tak wogle? Eee, chyba nie ma :(
  24. Lucyfer jest fajny i bardzo go lubię, a aktor, który go gra jest diabelnie i nieziemsko przystojny, hahaha
×
×
  • Dodaj nową pozycję...