pod parasolem
autonomii mikroświata
burzliwe rozmowy
nad sensem bytu
przechodzą w pantomimę
by najlepsze sentencje
przypieczętować czołem
na blacie stołu
wyspy (nie)szczęśliwej
podczas kolejnego
bezhandlowia
przestępczość jadła z pańskiego stołu
jak zwykle doszło
do zbiorowej próby samobójczej
rozbojów
gwałtów
i samogwałtów których jak dotąd
nikt nie zgłaszał na policję
odnotowano również
wzmożony ruch w kościołach
a do konfesjonałów
ustawiły się
gigantyczne kolejki
niestety
na rozgrzeszenie nie było promocji
mój Boże
na podobieństwo
@Radosław@[email protected] @Radosław @fregamo @Waldemar_Talar_Talar Dziękuję.
@iwonaroma Przyznaje, miałem z tym
pewien problem.
Dziękuję za komentarz.
@Dag :) Dziękuję.
nad morzem tajemnic
raz jeszcze
otworzyłeś oczy
kilkusekundowa przeprawa
w pejzażach śnionych
w dzieciństwie
wiatr uderza w okna
on jak nikt inny
potrafi czytać pustkę
z niedowierzaniem
rękami przesiałem powietrze
jest takie miejsce
gdzie krzew goreje
i ciemność ludzi nie dosięga
do zobaczenia
kiedyś
wiatr podgryza wydmę
nurt rzeki brzegi
a mnie
czas
z każdym dniem
coraz większymi kęsami
nie
nie biadolę
tylko próbuje sobie wytłumaczyć
fenomen popularności
telewizyjnych programów
o tematyce kulinarnej
z wiarą
że bytowanie
w czyimś jadłospisie
ma sens
wymyślam światy
grom z nieba
czy przeznaczenie
nic nie jest oczywiste
źródło
lustro łaskawe
śmieję się pełnym głosem ukrywając prawdę
jej okruch przylgnął do mnie na zawsze
człowiek
to tylko zwierzę
zastygłe i skamieniałe
ze swoim alternatywnym losem
cień
czegoś innego