@poezja.tanczy
"Czasem myślę, że jesteśmy tu tylko po to, żeby odwiedzać umarłych i trzymać za rękę konających. Az sami się nimi staniemy".
Youssef Rakha, Bejrut jest gdzieś tam.
Dziękuję za ślad. Pozdrawiam.
babcia
opowiadała mi
o takim miejscu
gdzie pod kuchnią
nigdy węgiel nie gaśnie
i malując rodzinne strony
farbami świętego Łukasza
próbowała kształtować moją duszę
dziś
gdy coraz chłodniejsze mgły
dotykają mnie szadzią
na tle ciepłego błękitu
dzierga na drutach obłoki
a ja
w srebrze pajęczyn
cicho przywołuję
twarze
głosy
i zapach powietrza
z Kamionki Strumiłowej
@kwintesencja
“Istnieje prawda i istnieje fałsz, lecz dopóki ktoś upiera się przy prawdzie, nawet wbrew całemu światu, pozostaje normalny.”
Pozdrawiam.
przez lupę ze złotą oprawką
badam
tajemnice niezwykłych atramentów
kazachskiej przyrody
póki zorze nie wygasły
szepczę modlitwę
choć ziemia w milczeniu
ssie ciepło ludzkich ciał
a oczy
mówią więcej niż potrzeba
to piękno stepowych krajobrazów
sprowadza na mnie sen
i poprzez
zabarwiony lazurem
strzępek papieru
będę wracał na ziemię
ile razy będę chciał
na młodym mchu
twoje zgięte w kolanach nogi
przykrył cień słonecznika
to tu
wplatam ulotne słowa
i purpurowym języczkiem ognia
podróżuję w głąb tajemnicy
doskonałej symetrii
którą dotykam
uszminkowaną złotym klonem
liryką
tam
gdzie w tobie rosy obfite
pełne blasku rajskiego ciepła i rozświergotane
niczym wiszący ogród Babilonu
opuszczony
przez swą realność
przepływam między płatkami na wietrze
uspokojonym rozległym niebem
i bezgranicznie zdumiony
bawię się
kształtem wody