Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Gerber

Użytkownicy
  • Postów

    588
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Gerber

  1. @Sennek Tak, masz rację w dosłownym znaczeniu, ale w pierwszej zwrotce odnoszę się do wiersza Różewicza " matka powieszonych" i tu chodzi o kobietę, która doznaje obłędu w wyniku cierpień związanych z wojną, u Różewicza to raczej symbol. Potem ja piszę o współczesności i tu chodzi już faktycznie o matkę, której syn się powiesił ( autentyczna historia).
  2. pamiętam widziałeś matkę powieszonych z jałowym łonem i zwiędłą piersią ja widuję ją co jakiś czas taką odmienioną idzie pewnym krokiem w butach na wysokim obcasie eleganckim płaszczu ciemnych okularach taka na kilka metrów od codzienności w zasięgu cichego szaleństwa na pytanie dlaczego jej syn się powiesił wzrusza ramionami mówiąc nie wiem nigdy nie mogłam go zrozumieć i idzie dalej nie patrząc za siebie
  3. mówisz na początku ojczyzna jest na wyciągnięcie ręki uśmiecha się każdy dom ulica pamiętam smak nocnych czereśni z zakazanego drzewa sąsiadów i pojedynek z największym łobuzem podwórka w samo południe dzisiaj ojczyzna nie boli nie krwawi nasze relacje są chłodne kiedyś bardziej mi się podobała teraz żyję bardziej dla siebie unikam trwałych związków są takie patetyczne tylko czasem we śnie widzę jak kręci się koło niej jakiś typ momentalnie się budzę z zaciśniętymi pięściami pełnymi agresji i obaw ktoś znowu pragnie ją tak po kryjomu rozebrać
  4. No niby tekst okej, ale zdecydowanie przegadany.
  5. gładziłeś białe piersi kobiety dłońmi które zabiły człowieka w pewnych warunkach i odpowiedniej atmosferze można myśleć to normalne u ciebie jest inaczej pewnie czytałeś Dostojewskiego a może nie musiałeś w przemienienie pańskie z Boga w człowieka z człowieka w narzędzie chwilowo można uwierzyć potem zostaje tylko ofiara i morderca pomiędzy nimi białe piersi kobiety jak krzaki agrestu
  6. Hm... ja bym jednak czasem spojrzał wstecz, bo to historia, która czegoś uczy.
  7. No tak, tylko ten czas... jednak nas cierpliwie znosi, z powierzchni ziemi. Kiedyś było z tym czasem o wiele gorzej, ludzie po prostu nie mieli czasu, żeby pisać, żyli krótko, umierali młodo, dopiero wtedy kiedy mamy trochę czasu, można się zastanowić, gdzie tak gonimy.
  8. Dobry wiersz, najtrudniej chyba ciszę.
  9. Ciekawy wiersz, zmusza do refleksji, kim jesteśmy, my ludzie, że chcemy zostawiać coś po sobie?
  10. @FaLcorN Może i tak, dzięki za odwiedziny.
  11. wiesz… z tego co czytam czasem miewałeś nadzieję pisałeś do ludożerców próbowałeś tłumaczyć ci słabsi to też ludzie nawet dzisiaj można usłyszeć podwyższony puls w każdej strofie teraz kiedy na nich patrzę wiem… będą zawsze plecami do tych wolniej idących z dorabianymi kończynami narzucą tempo i będą już tylko wyprzedzać zdobywać i tak dalej i tak dalej kochani ludożercy na mecie będzie czekał pewien poeta powie tu nie ma żadnego piekła tu nie ma żadnego nieba tu jest koniec taki do samego końca
  12. @poezja.tanczy Dzięki za odwiedziny.
  13. kiedy pisze pan o starych kobietach zaczynam myśleć o mężczyznach w ich wieku są tacy zawieszeni pomiędzy czasem dokonanym a tym co tu i teraz powtarzają jak mantrę kiedyś to było kiedyś to było… codzienne wspomnienia kruszą ich kości ich słaby wzrok nie pozwala patrzeć w przyszłość coraz trudniej im sprzątać po sobie i wierzyć w cokolwiek a pan panie Różewicz mówi tak na spokojnie o tej odmianie czasu który nigdzie nie biegnie tylko czeka na koniec
  14. @jan_komułzykant P jak poeta.
  15. mówisz kamiennym głosem podobnym do ciszy która staje w gardle i tylko dzięki Czystej Wyborowej daje się przełknąć dlaczego ocalałeś bez bożej pomocy tylko tak jakoś… że aż trudno uwierzyć nie chciałeś być wybrańcem prorokiem grożącym przyszłością tylko takim tam na p… nie wyszło po pierwszym czytaniu nie chciałem do tego wracać również nie wyszło musiałem wrócić drążyć i drążyć do ostatnich słów za którymi nic już nie ma nawet kamieni życie bez Boga jest możliwe bez Ciebie również ale…
  16. pytasz co chciałbym zobaczyć absolutną pustkę bez najmniejszych drgań i wstrząsów czasów dokonanych tych nadchodzących i tych które… pytasz co chciałbym usłyszeć muzykę pustki jak brzmi dźwięk klaśnięcia jednej dłoni pytasz gdzie chciałbym się znaleźć w miejscu gdzie wszystko ma się dopiero zacząć i wygląda tak samo jakby było po wszystkim pytasz o co mi chodzi o nic
  17. oto idzie człowiek pewnym krokiem pewny siebie pewny swego mówi uważaj patrzysz na mnie nie mów do mnie bo jak nie to ja cię… uważam za tego pod tego poza tego pozbawionego prawa do… uważaj na uważaj gdzie uważaj z kim bo jak nie to ja cię… oto stoi człowiek jego ciało oblazły mrówki nie może zrobić kroku w przód nie może się wycofać cudowna przemiana z kogoś w coś oto jego krew zmienia się w szlam patrzcie i pogardzajcie wszyscy nie skrywajcie emocji oto prorok pasący barany karmi je trawą żywą słowem przeżutym skwaśniałym językiem wszystko inne od złego pochodzi oto cała prawda by być potępionym nie trzeba być złym czasem wystarczy po prostu być
  18. Tak, mam nadzieję, że kiedyś przestaniemy czuć się jak pany, a zrozumiemy, że jesteśmy częścią przyrody, tej przyrody.
  19. @Natuskaa No tak, dzięki za komentarz.
  20. chodzi za mną cień z każdym krokiem w przód z każdym krokiem w tył kiedy jakaś myśl chce się ze mnie wydostać słyszę jego głos zbyt ona wyniosła chodzi za mną cień z każdym krokiem w przód z każdym krokiem w tył jego martwy krzyk budzi złą godzinę która w złe miejsce mnie poniosła chodzi za mną cień z każdym krokiem w przód z każdym krokiem w tył czasem widzę jego twarz ma w sobie coś budzącego strach taka jaskrawo prorocza
  21. @Stary_Kredens Dzięki za komentarz. @Nata_Kruk No tak, dzięki za komentarz.
  22. ja krótkie słowo określające istotę w ogóle rzeczy nieistotną ja ten który jest przez jakiś czas i z czasem go nie będzie ja to ktoś tworzący codzienność jak wszyscy inni i coś pomiędzy nią jak nikt inny
×
×
  • Dodaj nową pozycję...