Paweł Artomiuk

Ast, bierzesz to wszystko zbyt serio. Nie wolno wchodzić w ludzi i wyzywać ich od obłudników bo czasem wyślą do siebie serduszko które wydaje Ci się bezzasadne. Co Cię to w sumie obchodzi?! Gdybyś skupił się na krytykowaniu tekstów, a nie ludzi myślę, że byłoby spoko. Odchodzi przez to jedna osoba, która najwyraźniej nie radzi sobie z takimi atakami, a reszta jak widać stoi po jej stronie. I po co to wszystko? Ja nie chcę aby Dag odeszła, wolałbym aby do nas wróciła ale żeby tak się stało musiałbyś zrobić pierwszy krok. Wierzę, że jesteście się w stanie dogadać i szczerze mówiąc bardzo na to liczę. Pozdr.

Jak dla mnie za dużo wtrąceń (kursywa) Tekst jest dość krótki, z jednego bym zrezygnował. Poza tym dobry tekst.

Nie ma sprawy. Gryzie mnie jeszcze jedno teraz by o mnie mówili / teraz mówili by o mnie Szczerze mówiąc nie wiem jak jest lepiej... Będę zaglądał do twoich tekstów. Spróbuję pomóc na tyle ile umiem. Pozdr.

Bardzo czesto okazuje się, że pod wpływem emocji napiszemy kilka słów za dużo. Podczas pisania pozwalam sobie na to, a później po prostu dopracowuję tekst, to jest ważne bo naprawdę daje efekty.

Tu jest serce tego tekstu, po lekkiej korekcie wyglądałoby to tak: "mogę jedynie sobie zaufać bo nie zaufam już nikomu gdybym postawił wtedy na ciebie w przeciągu dni miesięcy a nawet roku teraz by o mnie mówili w czasie przeszłym" Można też przyciąć odważniej, czyli: mogę jedynie sobie ufać bo nie zaufam już nikomu gdybym postawił wtedy na ciebie teraz by o mnie mówili w czasie przeszłym Początek jest trochę banalny. Końcówka niezła. Pozdr.

"Chcę w majowym tańczyć deszczu,Byś mówiła do mnie leszczuByś kochała nie na chwile Byś w ciąż była mym motylem" Chcesz żeby mówiła do cb leszczu? Ciekawe. W ciąż - wciąż Na razie słabo.

Męczylem się czytając ten tekst jak twój bohater w tym autobusie. Przede wszystkim znudził mi się w połowie, co oznacza zapewne, że jest przegadany. Poza tym widzę go jednak w dziale "satyra". A to już popis rymowania najwyższych lotów: Nic nie zrobi! Mogę więcej!Rzygłem, padłem, nie chcę więcej. Mz do poprawki.

Nie wiem czy dobrze ale czytam sobie na różne sposoby Np. to co bez nawiasów osobno, to co w nawiasach osobno... tak sobie kombinuję :-) Tekst w sumie średnio do mnie trafia... Podoba mi się to osobne czytanie i "biały jeleń wyżerający łąki mózgu". Pzdr.

Szkoda :-( przemyśl to raz jeszcze, bo współtworzyłaś tu fajny klimat.

Dobre :-) Btw: w zawodach tych przeważnie biorą udział zawodnicy z małymi fajami.

Dla mnie to nudne, prymitywne wręcz prostackie

Teraz już zawsze będzie mi się to tak kojarzyć ? Ast: sorry, nie mam patentu na nieomylność ;-)

Bardzo zmysłowe. Trochę drażni "soczystsza" fajne słowo ale jakiś tu średnio pasuje... Jest wiersz ;-)

No i wyszło, że namieszalem :-) mnie się akurat faktycznie z Kaczyńską ten tekst skojarzył ale faktycznie może to być każda inna Marta ;-) Pozdr.

Ast: nie słyszysz rymów niedokladnych np: imponować - browar - zdrowia Ja bym nic nie zmieniał i też uważam, że to dobry tekst.

Super :-)

:-)

Słabo obrazujesz No już idę bo mi jeszcze żyłka pęknie Od tego trudnego tekstu

To chyba jednak o grafomanach Zresztą sam nim jestem.

Kolejny wierszyk o tym samym Ktoś był jak wrak uśmiechnął się I pokonał całe zło świata Kurtyna.

Nic z tego nie rozumiem Ktoś zasnął na rybach?

Dobry tekst. Nie do końca przekonują mnie "szyby źrenic" oraz to że "zima porowacieje" poza tym czytałem z przyjemnością.

Nie bądź dla siebie taka surowa :-) czasami masz achy ochy ;-)

Tak, zmylilo mnie najedzone

Nie lubię rebusów ale ten chyba rozwiązałem Ję [A NIE JE?? )] siebie ja ja nie bywa najedzone id -ę po nowe a co tak się jest" Jest id i idę - to akurat spoko Rozumiem że coś zmienia, jedno pożera drugie A nie lepiej powiedzieć wprost co się stało?