-
Postów
4 215 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
21
Treść opublikowana przez duszka
-
Gdy jestem w jej domu
duszka odpowiedział(a) na duszka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Cieszę się, że o tej ożywionej i oczyszczonej zmysłowości wspomniałaś i uzupełniłaś tym wypowiedź mojego wiersza! Dziękuję Ci i pozdrawiam :) -
Gdy jestem w jej domu
duszka odpowiedział(a) na duszka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Tak, cisza może nią być :) A pisząc myslałam o prawdzie, ale te dwie chyba sa blisko spokrewnione. I rzeczywiście bycie w swoim domu, w prawdzie o sobie, uszczęśliwia i pozwala odczuwac też tę wszechobecna prawdę... Dziękuję Ci za zatrzymanie się nad wierszem i ciekawą refleksję - cieszą mnie :) Pozdrawiam. -
Gdy jestem w jej domu
duszka odpowiedział(a) na duszka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Radosław dziekuję Ci za miłą obecność :) -
@WarszawiAnka Szukamy wyjścia z zagubienia... Tak to rozumiem. A więc najpierw musimy chyba to zagubienie dobrze ropoznać, a potem pójść w przeciwna stronę... Ciekawy temat poruszyłaś i ujęłaś w zgrabną formę :) Pozdrawiam
-
@dmnkgl Niektóre z tych setek pytań wydaja się znaleźć w Twoim wierszu odpowiedź... i są to odpowiedzi, które zanurzają w ciszę i głęboki spokój.., tak jakby w nich mozliwe było duchowe spotkanie ze zmarłą osobą... Pięknie skomponowany przenoszacy w sytuację pożegnania wiersz. Pozdrawiam.
-
Gdy jestem w jej domu
duszka odpowiedział(a) na duszka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dziękuję i wzajemnie :) Miałam w wierszu na mysli raczej mój (dziecka) uśmiech, Joanno, ale z Twoją wypowiedzią rwnież się zgadzam :) Dziekuję Ci i pozdrawiam. @Magdalena_Blu @WarszawiAnka Dziękuję Wam pięknie i pozdrawiam :) :) -
odgarnia mi włosy wchodzące do oczu myje twarz zapala światło tam gdzie zdmuchnięte zgasło - jaśnieje mój uśmiech w lustrze wtedy jest matką
-
Trafiłaś, Nato, w punkt, który mnie też zaniepokoił po dokonanie poprawce - że powtstaje wrażenie "wyliczanki"... Zastanawiłam się też nad zmianą formy i Twój przykład podoba mi się :) Narazie jednak korzystając z twoich sugestii wprowadzę tylko jedną małą zmianę, a nad resztą się zastanowię. Bardzo Ci dziękuję za tyle życzliwej uwagi! Pozdrawiam :) Cieszę się, ze ten fragment, dla mnie najważniejszy, tak do Ciebie przemówił! Dziekuję Ci i serdecznie pozdrawiam :)
-
@Radosław Przeoczyłam chyba wczoraj ten Twój wpis, Radosławie, a czytając go teraz poczułam wdzięczność :) I muszę to co, piszesz o nas Ci ze swojej strony odwzajemnić, bo tyle samo, a może i więcej dostaję od Ciebie - w Twoich komentarzach i wierszach, które bardzo cenię. Dziekuję CI i pozdrawiam :)
-
listopadowa refleksja
duszka odpowiedział(a) na Joachim Burbank utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Joachim Burbank Pesymistycznie zabarwiony wiersz.., jednak jego końcowa metafora mnie zachwyciła i rozjasniła mi nastrój :) I przypomniałam sobie pewną mądrosć, która mówi, że to co przeżylismy jest bezpiecznie zachowane w przeszłości, to jest nasze i nikt nam już tego nie może zabrać. Lubię tę myśl :) Pozdrawiam Cię serdecznie! -
@Joachim Burbank Dziekuję Ci i pozdrawiam :)
-
@Leszczym Nic nie szkodzi :) Witam Cię tutaj i życzę Ci radości z pisania i czytania :)
-
Ciesze się, że mogłam trochę pomóc :) I jestem kobietą :) Tak, mysl jest bardzo poruszająca, bo sięga głębiej w naszą prawdę i rozjaśnia ją. Dobrego dnia!
-
Twój wiersz zaciekawił mnie, bo odkrywa to, co w nas gdzieś istnieje i domaga się wejścia w zycie i spełnienia, czegoś co jest naszym dobrem... Jenocześnie nie jest to dla nas łatwe, bo są w nas również siły, które temu przeciwdziałają. Myślę, że taka sytaucja może zrodzić cierpienie i zwątpienie w siebie. Podoba mi się też jego dynamiczność. Lecz ponieważ formę i styl odbieram jako nieco zbyt chaotyczne, pozwolę sobie dla przykładu podać jej inną, bardziej uporządkowana i skróconą wesję. To tylko przykład "małej operacji, jaką możaby na nim zrobić :) Biały kruk Chciałbym napisać – nie układa mi się namalowałbym – płótno toporne Chciałbym zagrać – uciekła pięciolinia nakarmiłbym – nie odnajduję chętnego Codziennie wypowiadam białego kruka choć mgielnym szeptem nieopublikowania Myślę nim bez mała ach nieustannie Śnię pragnieniem, ehh, bezpowrotnie O biały kruku, o biały kruku... Widzę Cię! Słyszę Cię! Czuję Cię! Wiem, że gdzieś jesteś . Co Ty na to? Pozdrawiam :)
-
Chyba że zamknę oczy
duszka odpowiedział(a) na Gabrys utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
@Gabrys Rośliny rosną i ustawiaja się zawsze w kierunku światła - to też nasze powołanie i zadanie dopóki żyjemy, a może nawet dalej... Popieram to wychylanie się i wychodzenie cienia :) Pozdrawiam. -
Wiersz do połowy jest dla mnie piękny, wzruszający i zrozumiały, i właściwie kończy sie już na "Dziś nie otworzy jutra / Dzis będzie trwać", co jest też piękną puentą. Nastepujące wersy jakby próbowały ja rozwinąć, ale robią to w sposób niejasny i raczej ją rozmywają. A moze nie są konieczne..? Pozdrawiam :)
-
@fanTomass dziekuję Ci za czytanie i serduszko :) Pozdrawiam.
-
@Radosław Skorzystałam z Twojej sugestii - zamieniłam "co sił" na "płyną", którego mi brakowało. Teraz jest rzeczywiście lepiej :) Dziękuję i dobrej nocy :) . @Jacek_K a to miłe :) Dziękuję i dobrej nocy :)
-
Poranna kawa z kardamonem
duszka odpowiedział(a) na Bogdan Brzozka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Tak, optymizm jest w dużej części świadomą decyzją :) Bardzo plastycznie i lekko to wyraziłeś, aż się udziela :) Pozdrawiam -
www.pwn.pl ojej... :(
-
...a ja dodam do tego (Słownik języka polskiego PWN):"Spuścić psa (z łańcucha, ze smyczy) odwiązać psa z łańcucha, ze smyczy". Mysle, że tego znaczenia można było się w moim wierszu domysleć, Jacku. Pozdrawiam.
-
Dziękuję Ci za ten uśmiech i to słońce, Waldemarze i odzajemniam! . Bardzo mi miło :) Pozdrawiam Tak, wtedy nasze myśli mogą łączyć się z myślami innych.., a ten spokój, ta wolność mysli i od myśli mogą być czymś cennym... Ciekawa refleksja - dziękuję :) Pozdrawiam. Piekna odpowiedź, ciesze się, że ją poczułeś :) A nad Twoją uwaga się zastanowię, bo to miejsce tez we mnie budziło niepokój, tylko nie wyczułam jeszcze przyczyny, wiec może masz rację :) Dziekuję Ci i pozdrawiam.
-
Nie całkiem Cię rozumiem, ale "nieco odświeżony" tak, i cieszy mnie :) Dziekuję i pozdrawiam. A ja Ci po prostu dziekuję za te miłe słowa i równiez serdecznie pozdrawiam :)
-
wyjść pod niebo spuścić myśli ze smyczy niech biegną co sił lecą pełzną gdzie chcą pogrzebią wytarzają zakochają się w życiu . .
-
By jutro było lepiej
duszka odpowiedział(a) na Gabrys utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Tak :) Czytając po prostu wchłonęłam ten powiew optymizmu płynący z Twojego wiersza. :) Zastanawiam się, czy konieczna jest ostatnia zwrotka, bo przedostatnia jest już dla mnie puentą i zakończeniem... Jak myslisz? Jeśli ją zostawisz, to jej dwa ostatnie wersy potrzebują chyba małej poprawki stylu, np. w ten sposób : "by jutro było dane / lepsze i piękniejsze". Pozdrawiam.