duszka

Piękny fragment. Pobudził moja wyobraźnię i uczucia. Pozdrawiam :)

@Bożena De-Tre Jaka wierna i jak pełna mocy jest ta myśl - pomimo "spękania" i "splątania"! Wzruszające i subtelnie budujące zarazem. Pozdrawiam :)

Zainspirowała mnie do napisania takiego wiersza postać pewnego naukowca. Byłam pełna podziwu dla jego osobowości i sposobu działania, w których wyczuwałam "po prostu" miłość. Ale i w innych dziedzinach (też w dziedzinie biblijnej wiary) miałam okazję takich "dobrych ludzi" spotkać, chociaz na pewno i w nich tkwią jakieś słabości czy niedoskonałości. Dziękuję Ci i pozdrawiam :) @ja_wochen Miło mi i dziękuję :)

@Manek Czasami zataczamy się tylko, ale czasem staczamy... w pieknej balladzie zawarty smutny i trudny temat. Pozdrawiam.

@Dragaz Mam wrażenie, że potrzebujemy kilka, albo więcej razy odkrywać tą samą, coraz bardziej "umazaną krwią" prawdę, żeby coś zmienić, czyli nie powtarzać "od nowa tego samego"... Smutna, bolesna prawda. Ja widzisz, wiersz podziałal na mnie. Pozdrawiam :)

@Lahaj To coś, to może jakieś ważne czy najważniejsze pytanie, na które Peel nie dał jeszcze własnej odpowiedzi, łączącej go ze sobą i światem... Pozdrawiam. :)

@Bożena De-Tre Komunikacja między ludźmi odbywa się tez przez myśli i spojrzenia.., pozornie nieistniejąca, ale chyba najwazniejsza dla utzymania więzi. Delikatny i jednocześnie głęboki wiersz. Pozdrawiam :)

@Nemo Takie "chcenie" jest juz chyba cząścią miłości, jej przebudzeniem... A rozum próbuje już przyjść jej na pomoc. Podoba mi sie szczerość wyznania, a nawet jego odwaga. Pozdrawiam :)

@Wędrowiec.1984 Myślę (optymistycznie), że zaakceptowanie tego "nie umiem" pozwala być prawdziwym i przez to - szczęsliwszym. Równiez otoczenie (po jakimś czasie) "zaraża się" tą akceptacją. Chyba dlatego, że z natury kochamy prawdę. Serdecznie pozdrawiam :)

Piękne uzupełnienie i zarazem zakończenie przekazu - dziękuję! :)

@Omagamoga@iwonaroma@violetta@FaLCorneL@Monia@Tymczasem Serdecznie Wam wszystkim dziękuję :) Ładnie to ująłeś i zgodnie z moim własnym odczuwaniem. Dziękuję :)

Dokładnie nad tym się zastanawiałam pisząc i zdecydowałam się jednak tak zostawić. Również sprzężenie pojęć "cicho - ciszę" - było zamierzone. Ale dziękuje Ci za życzliwą sugestię i miłe słowa - cieszą mnie :) Oby była przyjęta i "spożyta" dla zdrowia :). A pięknie, bo o pięknych ludziach napisałam. Wierzę, że każdy z nas mniej lub wiecej takim pięknym człowiekiem porafi być. Dziękuję Ci :)

A może w ciszy jest najwięcej wszystkiego, najwięcej rzeczywistości, prawdy..? Dziękuję Ci za refleksyjną odpowiedź :) Pozdrawiam. Myśle, ze oni właśnie mają napełniejszy kontakt ze światem i najwrazliwiej na niego reagują. Oni kochają. Przykładem sa dla mnie naukowcy - ci z powołania. Dziękuję Ci za inspirującą myśl :)

tacy z krwi i kości dotykają świata tkliwiej prościej patrzą w oczy ciszej się wsłuchują w jego dźwięk i ciszę z pól zbierają prawdę i rozdają głodnym

@FaLCorneL Jesli Peel przeprasza, to znaczy, że tego tak naprawdę nie chciał, lub obecnie już nie chce... To pierwszy krok do przemiany, do uwolnienia się. Życze mu też następnych :) Pozdrawiam :)

@Triengel wydobywając innych z mroku musiał sam się w nim zanurzać... Czy to było jego powołanie, czy może zaniedbanie samego siebie, wartości własnego zycia i prawa do szczęścia? Nie wiem... Poruszył mnie Twój wiersz. Pozdrawiam :)

@lena2_ Nie wiem dlaczego, ale przeczytałam: "Lubię umawiać się z Bogiem.." I chyba przy tym zostanę, bo bardzo mnie wtedy wzrusza i zachwyca :) Pozdrawiam :)

@Dawid Rzeszutek Dziękuję Ci za ciekawą i życzliwą odpowiedź i pozdrawiam serdecznie :)

@milewa Tez mam takie wrażenie, że czasem toniemy ze zmęczenia - choć umiemy pływać... W takim przypadku może położyć się na jakis czas na wodzie, poddać się jej, oddać samotności? Ciekawą myśl zawarłaś w Twoim wierszu. Pozdrawiam serdecznie :)

@Dawid Rzeszutek To tak, jakby bez Boga pojawiałay się w nas i zaczynały działać skłonności samobójcze... I jakbyśmy ich nie potrafili jasno ropoznać. Wynika z tego, że świadomość, jej odważne przebudzenie jest jedynym naszym ratunkiem. Dlatego podobają mi się postawione na końcu Twojego wiersza pytania. Właściwe pytania budza uśpioną prawdę. Pozdrawiam :)

Bardzo się cieszę, dziękuję i również Cię serdecznie pozdrawiam! :)

Oj, trudno mi odpowiedzieć, bo pierwsza wersja wydaje mi sie bardziej wymowna, a druga ma lepsze brzmienie, że względu na rym... Ty wiesz lepiej :)

@Kasia Koziorowska Złożony, przejmujący obraz wewnętrznego uwiązania i związanego z nim cierpienia... I ta zaskakująca pociecha na zakończenie: "to tylko czas, nic więcej". Pozdrawiam :)

@marekg "Uśpienie" naszego ego powoduje najpierw uczucie pustki i zagrożenia, czy niepokoju, ale to chyba jedyny sposób, żeby w nią mogła "wprowadzić się" miłość... To moje refleksja do twojego, jak zwykle bardzo subtelnego wiersza. Pozdrawiam :)

@Waldemar_Talar_Talar Tak, potrzebujemy regularnie takiego czasu tylko dla siebie - na opatrzenie ran i zatankowanie świeżej, dobrej, budującej siły... Pozdrawiam :)