Opisują i rysują figury :
koła, kwadraty, trójkąty…
I bryły z wyższych wymiarów.
Każda jest zjawiskowa
i skrywa matematykę.
Niejedna była ideą Platona.
Podczas „wystawy” włączono muzykę.
Sroczka kraczka krakała:
„Ten spadnie,
ten rękę zwichnie…”
Nie spełniło się.
- Z ptaszka żartowali.
Innym razem krakała :
„ Las spłonie…”
Zapaliło się, właśnie.
Ptaka znielubili.
*
Krakanie się nie chwali.