Konrad Koper

@Leszczym O.K Szukałem za daleko...

@Leszczym Ode mnie !! Ale mniej wydajnie...

@Leszczym Wyjaśnij ...

@Leszczym Dziękuję. Piszesz odrobinę lepiej !!

@Henryk_Jakowiec Bez zastrzeżeń !!

@Marek.zak1 Zgrabny - nieco błahy...

Jaskółkę przegoniła złota kukułka. Brakuje śpiewu.

„Ziemia” się zatrzęsła, kiedy ludzie spali.

@Rolek Fajny

Pił żywą wodę. Po dłuższej chwili : wzleciał wysoko, przysłonił słońce i nastroszył się… Spojrzał przedziwnie i zgubił pióro, które chwyciłem.

@Henryk_Jakowiec Dobry limeryk ! Dobrze ,że nie jesteś naturą...

Zbieramy aromatyczne porzeczki, dobre są w lukrze.

@Dekaos Dondi Jest poetycka myśl !!

@[email protected] @Nefretete @Jacek_K Myśl podczas jazdy rowerem !!

Z górki ;potem pod górkę- czy odwrotnie.

Idziemy prostą drogą w stronę słońca i białej wieży, na której siedzi gołąb. Szlak wyłożony jest grudkami złota. Nasz donośny śpiew zagłusza krakanie z tyłu.

@duszka @Jacek_K Za kolegą !!

Całun Turyński, promieniowanie kosmiczne, reliktowe. - Sprawcą też antymateria!

@Gość Super !!

Etyku, nie wszystkie sznurki są połączone dla ciebie.

@Jacek_K Cała seria...

Kolejna „strona” przypomina grę w Chińczyka. Losem rządzi „magiczna kość”, choć gracze są przekonani, że posiadają wolną wolę. Często stoją przed faktami dokonanymi. Konrad dwa razy otrzymał „Szóstki” i mógł opuścić krainę.

mamy „ sny” sprzężone.

@Lidia Maria Concertina Z podtekstem !!

„Stoliczku nakryj się.” - Nakrył się, lecz krzywo. Gdy sięgnąłem po rzecz, był łomot – tragedia. „ Stole zniknij ; proszę.” - Stanął w płomieniach. Nie został nawet pył i słyszałem „rechot”.