Andrzeju, są pozytywy, ona już chętna, a mąż mógł wrócić bez dzwonienia. Tak miał mój znajomy, który wrócił dzień wcześniej ze Stanów, żeby zrobić niespodziankę żonie. I zrobił:). Pozdrawiam.
Jest to jakaś całkiem spójna wizja tego przemyślanego planu, który ma jakiś cel. Jako, ze mój umysł tego nie ogarnia, oszczędzam jego moce na inne cele, na przykład, jak przyjemnie spędzić dzień:). Pozdrawiam
@WarszawiAnka Dobrze, że wróciłem tu, a wiersz super, bo moc, magia, miłość i ból. Tak mają czarownicy, więc powinni uważać, żeby zbyt wielu łez za sobą nie pozostawiać. Pozdrawiam z podobaniem.
Chyba obok tego o Titanicu, Twój najlepszy sonet. Takich tekstów w ogóle nie należy komentować, tylko czytać i czytać o potem wracać. Super, ze wróciłeś:). Pozdrawiam.
@Franek K To mój wymysł, bo zakładam, że Święty Mikołaj jest facetem, więc raczej z Mary powinno być mu po drodze, chociaż pogooglowałem i Santa Klaus jest nieokreślonej płci. Sam nie wiem teraz. M