@Naram-sin fakt, zabawa :)
Twoja interpretacja obok mojej intencji (ale nie naprzeciw :)). Rzeczywiście, można rozumieć jako nieodwracanie się do tych spraw/osób które wymieniłeś.
Mnie chodziło ogólnie o nieodwracanie się do przeszłości. Zaznaczam - nadmierne czepianie się tego co było, zarówno złego jak i dobrego - tzw.mielenie już zmielonego. Nie chcę przez to powiedzieć, że patrzenie wstecz jest w ogóle bez sensu bo jeśli służy wglądowi, zrozumieniu, wzrastaniu dobrych relacji itp. to jest to zasadne. Ale czasem przeszłość jest dla nas tylko balastem, ciężarem...
Dzięki za wpis
@Waldemar_Talar_Talar :) dziękuję, również serdecznie pozdrawiam
@Rafael Marius ! :)
Dzięki
@Dagna Myślisz, że człowiek z głęboką wiarą nie skupi się na teraźniejszości?
Nie wiedziałam o tym znaczeniu 'kot' w języku niemieckim ... :) Przypuszczam, że chodzi o kota czarnego ;) To oczywiście przesąd, kocham wszystkie koty! bez względu na powierzchowność:)
Pozdrówka i dzięki za podzielenie się opinią
@Deonix_ :) dziękuję