Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

WarszawiAnka

Użytkownicy
  • Postów

    7 258
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    36

Treść opublikowana przez WarszawiAnka

  1. Cieszę się, że Ci się spodobał. :) Dziękuję za komentarz i pozdrawiam!
  2. Dziękuję za refleksję. :) Miałam na myśli przede wszystkim ten pierwszy sens: odkrywanie sensu życia poprzez odsłanianie kolejnych warstw, niejednokrotnie konstruowanych przez innych ludzi, aby ten sens ukryć... Pozdrawiam.
  3. Duszko, ten Twój wiersz podoba mi się najbardziej. Króciutki, ale przepełniony treścią. "Czystość... najgłębszych źródeł..." - piękny obraz...
  4. Alicjo, też mam takie wspomnienia z dzieciństwa... :) A u siebie, w Warszawie, też mieszkam niedaleko lotniska... Jednak kiedy byłam w Londynie - za każdym razem, gdy spojrzałam na niebo, leciał po nim jakiś samolot - albo dwa. Mam nadzieję, że u nas aż tak nie będzie... Dziękuję za Twój refleksyjny komentarz - jednak kontekst nie był beztroski....
  5. WarszawiAnka

    Bywa tak

    Tak - wracanie do dobrych, pogodnych chwil może być wsparciem... Dziękuję, Duszko, znamy się zaledwie od wczoraj, a już tyle miłych słów od Ciebie usłyszałam/ przeczytałam. :) Wkrótce wpiszę tu jeden z moich pogodniejszych wierszy, chociaż nie jest ich wiele. Zapraszam do przeczytania!
  6. Nie dlatego, że mam coś na sumieniu... :) Rozumiem, że to metafora. Ale mocno brzmi...
  7. Nawet nie wiesz, jak trafny jest Twój komentarz...!
  8. Przejmujący komentarz! Tak, zgadzam się z Tobą, że taka interpretacja jest jak najbardziej uzasadniona. Ale w rzeczywistości to nie był ten kontekst. Pozdrawiam!
  9. Dziękuję, jestem tu zaledwie od wczoraj - i nie nudziłam się ani chwili! :) Dużo się dzieje, a uczestnicy są bardzo sympatyczni i kulturalni. :) Bardzo ciekawym doświadczeniem jest też czytanie wierszy zupełnie innych niż moje. A chociaż tak krótko tu jestem, miałam okazję przeczytać naprawdę piękne, liryczne utwory... Cieszę się, że tu trafiłam!
  10. Zgadzam się z Waldemarem - atmosfera jest baśniowa, bardzo nastrojowa, tęskna... Doskonale potrafisz wytworzyć klimat.... :) A do tego zaskakujesz nieoczekiwaną - choć nieuzasadnioną - puentą! :) Miałabym tylko uwagę co do rytmu - osobiście trzymałabym się trzynastozgłoskowca... Pozdrawiam :) P.S. Melancholijny nastrój mi się udziela, bo nie znoszę zimy.
  11. Ciekawy, mocny w wyrazie. Przy słowach "podpisywałeś wyroki" przeszedł mnie dreszcz...
  12. WarszawiAnka

    Bywa tak

    Kiedyś, Duszko, bym się po nim podpisała obiema rękami. Teraz... mogę tylko zazdrościć...
  13. Jan_komułzykant: Słyszałam o chemitrails już dawno, ale takich skojarzeń nie miałam... :)
  14. Dziękuję, podobają mi się Wasze skojarzenia. :)
  15. Dziękuję, Duszko! Masz wiele racji i w Twojej interpretacji "srebrny ptak" byłby jak najbardziej na miejscu. Jednak w kontekście, w którym wiersz powstał, "odrzutowiec" był właśnie czynnikiem uspokajającym... Pozdrawiam.
  16. Witam również. :) To bardziej miniatura niż haiku, bo układ sylab się nie zgadza... Dopiero się rozeznaję w tutejszym środowisku...
  17. WarszawiAnka

    WIDZIAŁAM

    nie bój się to tylko odrzutowiec białą nitką zszywa chmury
  18. Ciepły, czuły i optymistyczny. Możliwe różne interpretacje... Domyślam się, ale... nie wiem...:) Podoba mi się "kropla miłości i już". Pozdrawiam!
  19. Waldemarze, dlaczego "z kosmosu"? Sądzę, że wiele osób odnajdzie się w próbach uporania się z myślami... W moim przypadku to nawet o wiele bardziej burzliwy proces - zmaganie raczej niż sprzątanie... Wiersz i temat mi się podoba :) Pozdrawiam.
  20. Dziękuję za miły komentarz. :) Widzę, że jesteś bardziej zaawansowany na drodze w głąb... :)
  21. Duszko, dziękuję! Bardzo sympatyczny i wnikliwy komentarz to tak krótkiego wiersza. :) Miło mi, że podzieliłaś się swoimi myślami. Pozdrawiam! P.S. Jestem tu nowa - czy w taki właśnie sposób odpowiada się na posty (przez "Cytuj")?
  22. Nastrojowy utwór - melancholijny, ale nie depresyjny. ;) Z mojego punktu widzenia, udało Ci się uchwycić poczucie samotności dokładnie w połowie: pomiędzy akceptacją a przygnębieniem - taki złoty środek. Tymczasowy - bo nastroje są zmienne... Tym bardziej mi się podoba jako zapis chwili. Jedyne, co by mi się bardziej podobało, to bardziej uregulowana liczba sylab w wersie, bo ja lubię regularny, uporządkowany rytm... Pozdrawiam.
  23. wyczuwać podejrzliwa czasem myśl nas kusi że życie nasze jakieś drugie dno mieć musi i trzeba wciąż przekraczać schematy utarte by odkryć że ma jeszcze dno trzecie i czwarte
×
×
  • Dodaj nową pozycję...