Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Alguien

Użytkownicy
  • Postów

    33
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Alguien

  1. Bardzo dziękuję Pani za komentarz i dobre słowo. Zupełnie mnie Pani zaskoczyła jednak tym "męskim ego", ale nie mnie prowadzić z tym jakąkolwiek polemikę :) P.S. Po cichutku Pani zdradzę, że tam chyba jednak nie ma ani źdźbła męskiego ego :) Gorąco Panią pozdrawiam i dziękuję :)
  2. Uśmiałem się przy tej lalce. Zgrabne. Pozdrawiam serdecznie :)
  3. Dziękuję serdecznie za miły i ciepły komentarz. Cieszę się, że wiersz zabrał Panią w podróż i życzę takich zmysłowych podróży w tzw. "realu". Ale takich dobrych, spełnionych podróży... niekoniecznie takich, jak we wierszu :) Ściskam ciepło.
  4. Istotnie. Lęk potrafi jednak zniszczyć związek. Bezustanny lęk. P.S. Lapidarna forma i naprawdę urokliwa. Podoba mi się :)
  5. Ładny, frywolny, lekki i optymizmem napawający wiersz. Pozdrawiam ciepło :)
  6. Kartka zawoalowana / Kartka potargana Potargaj mnie jak kartkę papieru – niech umrę w okruchach, taka krucha – potem w mleku zanurzona jak opłatki pszenne niech nasiąknę twym uśmiechem – od ucha do ucha – i niech pęknę – taka wiotka, jak rusałka, nimfa, trzpiotka, jak pąk róży w słońcu buchnę, – na świat wydam sok z żywicy – po czym w miodzie zatopiona niczym kłos pszenicy niech nasiąknę twą pieszczotą – od palców po głowę – i zjednoczy twa pieszczota tę każdą połowę potarganą frasobliwie na moje życzenie; niech potarga mnie na nowo to twoje mruczenie; Ty mnie kartką uczyń – listkiem pergaminu; niech mój wyschły płatek róży zatonie w azylu mleka czy nektaru co z ud twoich cieknie – – białą ciepłą strużką… … a ja taka krucha, leżę w pustym łóżku – i czy wrócisz – słucham… – podarta – – w okruchach – kartka z twoim żegnaj. Potargaj ją proszę, ukochany… TUTAJ można posłuchać wiersza z nastrojowym podkładem muzycznym.
  7. Alguien

    Motyle w brzuchu

    Dziękuję Ci serdecznie, że miłe słowa. Ja również uwielbiam synestezję. I zgadza się - jestem mężczyzną :) Serdecznie Cię pozdrawiam :)
  8. Trafne spostrzeżenie z tą pracowitością i lenistwem, Gordonie. Dziękuję :)
  9. Alguien

    Poezja

    Dziękuję za komentarz. Również pozdrawiam :)
  10. Piekło Niebo – orgiami z wierszydeł Origami 1. Do Nieba potrzebny jest paszport i wiza; do Piekła wystarczy Shengen. [Chyba powinniśmy przywrócić granice zdrowego rozsądku]. Origami 2. – Przepraszam, którędy dostanę się do Nieba? – Oj, to długa droga. Ani mostów, ani autostrady; na pieszo iść trzeba tak ze 50 lub 60 lat; tam – tą ścieżką w las. – A do Piekła się dostanę? – Do Piekła to już pan jedną nogą wlazł. Przekroczy pan tę miedzę i po drugiej stronie Piekło już samo pana pochłonie. Origami 3. – Przepraszam. Do Nieba to które drzwi? – Pójdzie pan schodami w górę na 10. piętro, potem trzeci korytarz w prawo, pierwsza winda, na dwudzieste ósme wjechać, za toaletą trzecie rozwidlenie; tam potem jest taka tablica informacyjna ze strzałką… – Dobrze, dobrze… A do Piekła? – Bramka po lewej, pan z rogami. Iść śmiało, nie pipka. POSŁUCHAJ wiersza "Piekło Niebo - origami z wierszydeł". Recytuje: Alexander Haus
  11. Podobają mi się Pana uwypuklenie czerni za pomocą zgrabnych powtórzeń - wewnętrznego refrenu, który pozyskuje status emfazy i nadaje utworowi jeszcze większego rytmu. Pozdrawiam serdecznie :)
  12. Alguien

    Muszla

    Kolejny dojrzały utwór i - jak słusznie zauważył jeden z Panów - dobrze poprowadzona narracja. Mimo że Autor stroni od formy w procesie pisania wierszy, sprawnie i dojrzale dobiera słowa. Dojrzałe, dobrze smakujące i wiarygodne epitety i cała reszta poetyckiego obrazowania. P.S. Przepraszam, że tak "trzecioosobowo", ale nie wiem, ja się zwracać do Autora :) Pozdrawiam serdecznie.
  13. Alguien

    Tren

    Utwór bardzo mi się podoba. Szorstki (bo wiersz biały), ale bardzo dojrzały! Pozdrawiam serdecznie.
  14. Alguien

    Poezja

    Dziękuję Ci, Karenko :) Cieszę się, że mamy podobne odczucia :-*
  15. Alguien

    Poezja

    Dziękuję, Gordonie, za komentarz. Pytasz, dlaczego "dziewica o siwych włosach"... Z ubolewaniem - My tworzący poezję - powinniśmy przyznać, że ta poezja postrzegana jest dzisiaj jako taka "stara panna": mało kto współcześnie ogląda się za poezją i potrafi dojrzeć w niej piękno, tak jak mało kto ogląda się za "starą panną"... Naszą rolą jest przywrócić zainteresowanie tą "starą panną", sprawić, że ludzie dojrzą w niej to piękno, tę czystość (myśli), to "dziewictwo". Naszą rolą jest być może sprawić, by ta "dziewica" była do wzięcia jako "piękna młoda kobieta" i by nie była omijana szerokim łukiem... Cały utwór jest przede wszystkim obrazem (odbiciem) współczesnego postrzegania poezji przez większość społeczeństwa. Druga strofa, którą nazywasz "wyliczanką bez celu" niesie za sobą bodaj jeszcze większy przekaz niż pierwsza. To na prowadzi do ukrytej w utworze tezy "poezji nikt już dziś nie chce" i to w niej odnaleźć można jeszcze jedną, istotną, tym razem nieco "wewnętrzną" prawdę o poezji samej w sobie... Szanuję jednak Twoje wrażenie/opinię i z uśmiechem przechodzę nad nim/nią do porządku dziennego :)
  16. Alguien

    Poezja

    Dziękuję serdecznie :)
  17. Alguien

    Poezja

    Poezja Pleśni zapach suchy, sylab galanteria w papierowych zwojach cnoty swoje suszy, staroświeckich rymów szara biżuteria nie uderza w oczy, a zastyga w duszy słomy zapach pusty, trawy smak wystygłej, niewspółczesny tranzyt nagich do cna myśli, doświadczenie śmierci przedwczesnej i rychłej, wszystko co poeta kiedykolwiek wyśnił… … to poezja – – dziewica o siwych włosach…
  18. Alguien

    Ostatnia szansa

    I nawet, kiedy postradawszystkie dookoła rozumy, Karenko, ładny wiersz. Godne uwagi w Twoim utworze jest to, że "przełamałaś" stały związek frazeologiczny (idiom) postradać zmysły idiomem pozjadać wszystkie rozumy. I choć to moje przełamać idiom idiomem przez wielu strażników poprawności językowej podkreślone będzie na czerwono, a Twoje postradać rozumy okrzyknięte błędem frazeologicznym - warto, warto mieć w sobie odwagę do "rozbijania stałych związków frazeologicznych". Nie bójmy się tego jako ludzie piszący poezję czy też prozę. Ślę pozdrowienia :)
  19. Alguien

    Wibrator

    Rytmiczny, w całości prawie sylabotoniczny, z czytelną pointą u "zmierzchu utworu". Widać w nim walkę sacrum z profanum (kto wie: może nawet walkę rozumu z ciałem)... Czytelne są również: ironia i dystans do zjawiska.. Podoba mi się :) Pozdrowienia.
  20. Alguien

    Samounicestwienie

    Dzięki serdeczne, Gordonie. Piękne skojarzenie z tym "dominem" :) Dziękuję.
  21. Alguien

    Motyle w brzuchu

    Serdecznie dziękuję za piękny, zawarty, poetycki komentarz. Istotnie - kwadratowy nawias to zawieszenie sceny i kontynuacja (dopowiedzenie) już po czasie :)
  22. Alguien

    Motyle w brzuchu

    Motyle w brzuchu Gram cię sowicie ̶ na fortepianie z wiersza, Gram! Nad życie ̶ upajam się Wspomnieniem mlecznego dźwięku z twoich warg, Obficie ̶ smakuję odcieni czereśniowych nut, Któreś mi zawoalował przez głuchy telefon w opłatek […] − Przy pulsującej tętnicy… Mój brzuch ̶ jest syty: Pełen dojrzałych motyli. Mam cię! W końcu cię w trzewiach mam, Wśród mokrej żywicy… […] Gdzieśmy to wtedy byli, kochany Noe, gdyś mi śpiewał jak słowik na śliwkowym patyku?... POSŁUCHAJ wiersza "Motyle w Brzuchu". Recytuje: Alexander Haus
×
×
  • Dodaj nową pozycję...