Iwa-Iwa

chyba napiszę o tym opowiadanie

Dopiero co się nawracam i wzięłam Pismo Święte do ręki, odkąd z Bogiem się nie kłócę i jak się modlę to mi się udaje i odkąd robię co mi każe jestem szczęśliwa bo się udaje, kazał mi bym była opiekunką osoby starszej kłóciłam się z nim i mówiłam od czego mam zacząć, na drugi dzień ukazał się profil w szkole policealnej opiekun osoby starszej i się zapisałam do szkoły powiedziałam że się leczę i im to nie przeszkadza jeszcze tylko przede mną badania w medycynie pracy boje się ale jeśli Bóg postawił przede mną takie zadanie to może i tu się uda w niedzielę zamierzam iść do kościoła tyle lat nie byłam i za to podziękować że wszystko się spełniło, głupie co? ale tak naprawdę u mnie było!!

To jest moje życie, ty za mnie go, nie przeżyjesz, dla nas Pan Bóg scenariusz pisze, każdy ma swój, więc wykorzystaj go należycie. a gdy się sypie to się módl, uwierz mi, kiedyś Bóg wrogiem moim był, dziś to przyjaciel mój. Kocham go słucham się i robię co mi mówi nie, nie wstaję o świcie, lecz modle się sercem, prawdziwie.

o matko dziękuję za tak piękną pochwałę z Twojej strony ok wrzucę do gotowych :)

Marcinie zmieniłam jak radziłeś i słowo mnie już się nie powtarza dziękuję!!!!!!!!!!!!!

Przez ciebie czuję się gorsza, a może to we mnie tkwi problem, i ta choroba czym jest schizofrenia, codziennie z nią walczę czasami są ciche dni. Lecz ty tato ciągle chwalisz młodszą siostrę, czuję w sercu ból bo zaczynało być między tobą, a mną dobrze, nie będę już walczyć o twoją miłość, ojca do córki- mam swoje też życie, nawet nie wiesz co u u mnie, do szkoły się zapisałam uczyć się będę, nie tato to już nie podstawówka lecz policealna, „Opiekun osoby starszej” tak taki kierunek wybrałam, bo na starość będę się tobą opiekowała.

dziękuję bardzo Marcinie jutro usiądę i pozmieniam bo jest późna pora i mogę zepsuć, pozdrawiam serdecznie !!!!!!!!!!

To jest moje życie, ty za mnie go, nie przeżyjesz, dla nas Pan Bóg scenariusz pisze, każdy ma swój, więc wykorzystaj go należycie. a gdy się sypie to się módl, uwierz mi kiedyś wrogiem, moim był Bóg dziś to przyjaciel mój. Kocham go słucham się i robię co mi każe, nie, nie wstaję o świcie, lecz modle się sercem, prawdziwie.

ok będę pamiętać pozdrawiam i dziękuję !!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Widzisz ja mam takie coś że czasami dziwne słowa i zdania przychodzą mi do głowy i jak posklejam to coś powstaje bałam się wstawić że ludziom się nie spodoba dziękuję Tobie :) pozdrawiam z całego serca!!!!!!!!!!!

Szklanka jak się zbije to rozsypie, na kawałki, zranisz człowieka to zapłacze cichutko, lub jak niemowlak głośno i histerycznie . Uważaj jeśli masz zamiar kogoś zranić, przemyśl to tysiąc razy, bo karma nie wiem czy wiesz powraca, z podwójną mocą.

Macie też czasem takie dni, kiedy wszystko się wali, myślisz sobie wszyscy są doskonali, tylko nie ty sam? Dzisiaj mam taki głupi stan, chyba opiszę go wam, kłócę się z każdym i mam wrażenie, że wszyscy się odwrócili, chociaż jeden telefon miałam, wyjątkowy- zaczęłam myśleć, moja ciocia która jest chora, bo ma zespół downa uświadomiła mi, że nie pieniądze są ważne, lecz to co się ma w sercu, kiedyś będąc u babci, babcia mówi do niej tak, nałóż mi buty, weź bo mnie ciężko, a ona schylając się z wielką czułością, czułością do matki nałożyła i przytuliła ją. Od tej pory nie mogę przestać o tym myśleć, chodzę rozdrażniona i zamiast tak jak ona, przytulić, robię awantury, czemu nie mogę być tak jak ona.

Podoba mi się Twój wiersz, pozdrawiam i życzę miłego wieczorku :)

napisałaś bardzo ładny wiersz normalnie klimat, jakbym była tam na łące, pozdrawiam serdecznie !!!!!!!!!!!!

dziekuje pozdrawiam serdecznie

Czarne niebo Czarne niebo a na nim jasne gwiazdy, tak, tak zimną noc już mamy. Miło dzień spędziłam dziękuję, za spacer dobry mój kolego. Jutro powtórka i nasza magiczna trójka. Ja, ty i moje kochanie idziemy na porządny spacer. Ciekawe w którym km wymięknę i odpadnę, by iść dalej, kondycja nie ta. Lecz ja się przy was nie poddaję. To dzięki wam wierzę w ludzi i mam silną w was wiarę.

pozdrawiam serdecznie, przeczytałam podoba się!!!!!!!!!!

2 lata mijają zapomniałam dodać

15 marca mamy rocznicę kiedy zaczęliśmy być razem czyli w pierwszy dzień spotkania już o 3 w nocy chciałam to wstawić ale się bałam że będąc zaspana narobię byków ortograficznych hehe pozdrawiam :) i dziękuję!!!!!!!!!!!!

Strzał amora Jadąc do siostry dwa lata temu, marzyłam o tym by spotkać chłopaka dobrego. Modląc się do Boga przez okno w autobusie, patrzyłam w niebo. Panie Boże tak bardzo się staram, wychodzę z domu i o siebie dbam, daj mi chłopaka nie musi być to książę, lecz by nie był to cham. Bóg prośbę chyba wysłuchał, po kilku dniach ktoś wiadomości, na fejsie do mnie słał. A ja na to wow. Fajny chłopak siostro do mnie pisze, na to siostra kuj żelazo póki gorące. Po powrocie do miasta okazało się, że w tym samym mieście mieszkamy, spotkaliśmy się i tak nam zostało. Wziął za rękę namiętnie pocałował. Taka to moja miłosna historia.

podoba się, pozdrawiam!!!!!!!!!!!!

to było naprawdę?

ok, pozdrawiam serdecznie :)

podoba mi się i pozdrawiam ciepło

Witam piszesz bardzo ładne wiersze lubię Cię czytać pozdrawiam serdecznie :)