Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Tomasz_Biela

Użytkownicy
  • Postów

    4 300
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez Tomasz_Biela

  1. Płaczemy tylko albo się chowamy albo robimy to po prostu. Dziękuję za czas. :) Pozdrawiam t.
  2. Dobrze jest się obudzić rano. Zmartwychwstać. Dziękuję. :) Pozdrawiam t.
  3. Tak jak wyżej wspomniałem, tekst był przepisany żywcem z rękopisu I tak go zostawiłem bezwstydnie. Dzięki za poświęcony czas. :) Pozdrawiam t.
  4. Malkontent ? Raczej optymistyczny pesymista :). Z uznaniem. Pozdrawiam t.
  5. Dziękuję bardzo nie pomyślał bym. :). Pozdrawiam t.
  6. To się nazywa poezją. Mimo że nie moja ,bajka, to się czyta. Tym się pożywia. Jak zawsze u Ciebie. Odkąd pamiętam. Pozdrawiam t.
  7. szaleję z radości budzę się rano mogę łaskotać spokój doprowadzić do szału pod kołdrą zachowywać niepełnosprawność poranioną promieniami słońca krztusić deszcz w sobie szaleję z radości deszcz wykrztuszam łzy w bańkach mydlanych dobrze by było zamknąć wszystkie rany och szaleję z radości kiedy embrion przygotowuje się do życia zaczyna boleć ranny poranek szaleje z radości
  8. Nie czuję urazy, wręcz przeciwnie. Dzięki za parę słów. To tak luźny tekst że aż mi wstyd za niego. Wstawiłem tak po prostu. :) pozdrawiam t.
  9. Dziękuję za obecność. Pozdrawiam t.
  10. płuca matki natury pękają jak skorupa orzecha włoskiego pod naciskiem zanieczyszczeń obdarta ze skóry zacznie wykrwawiać się wulkanami pragnienie ugasi tonąc zapłakana w oceanie lodowców pęcznieje syf ziemia powoli przeobraża się w bułkę wrzuconą do wody
  11. Płytkie to. Poza tym łamanie mi się nie podoba- nieprzemyślane. Trochę więcej pracy. Pozdrawiam t.
  12. Brakuje dawnych znajomych ale niektórzy pozostali. Czasami nie mam ochoty tutaj nawet zaglądać. Wszystko prawie na jedno kopyto. A obraza to rzecz święta / zero samokrytyki. Dużo jest grafomaństwa I to dumnego w dodatku. Ah...szkoda gadać. Miło że ktoś jeszcze został :).
  13. Ja też nieraz zjarałem nie jednego schaboszczaka. ;)
  14. Co za dużo to niezdrowo racja. Sami siebie wykańczamy. Dzięki za gościnność. Pozdrawiam t.
  15. Nie ukrywam że czekałem na Twój komentarz. Dziękuję bardzo za pozytywne przyjęcie. Zauważyłem że ludziom chyba nie chce się czytać I komentować może się boją. Po cichu liczyłem na większy odzew chociaż by ze względu na temat. Widać tak jak wspomniałaś pod którymś tam wierszu - I tak zajrzę I odpiszę przepraszam :) zrobiło się tutaj słodko. Tanie rymowanki puszczane jak na taśmie produkcyjnej. Itp. Itd. Pozdrawiam t. Ps. Dobrze że zostało kilku starych ,przyjaciół, po fachu.
  16. Zamiast głód dałbym potrzeba I drugi wers z inwersją ,już mnie nie dotyczy, po słowie przenika odciąć wszystko razem z falą I na końcu oddzielić ,wiatrem co kołysze, bez wody do snu. Jest lekko I podoba mi się zamysł w wykonaniu brakuje spójności zwłaszcza w tak krótkim tekście. Aha jeszcze te duże litery na początku każdego wersu ? Jeśli biały to po co to ? Pozdrawiam t.
  17. Długość to pojęcie względne jak chyba każda reakcja człowieka bo jest nas tylu że nie sposób odgadnąć co komu...cieszę się że ,coś, w nim znalazłeś. Pozdrawiam t.
  18. Te które mają być rozpisane to są celowo. To co chciałem przekazałem - zawsze staram się tak robić może nie zawsze wychodzi. Trudno. W inteligencję odbiorcy wierzę, odbiór też zależy od nastroju I wielu innych aspektów jak I od samego odbiorcy. Dzięki za kilka słów. Pozdrawiam t.
  19. potrzeby kobiety są podobne do potrzeb mężczyzny z tym że mają nieco inny skład chemiczny kiedy już wystarczająco się zestarzeję chyba zrozumiem dlaczego tak długo nakładasz makijaż przecież wciąż powtarzam że tapety ładnie wyglądają na ścianach chociaż muszę przyznać jak podkreślasz oczy czarną kredką wyglądają jak bursztyn osnuty nocą gwiazd pełną kiedy już wystarczająco się zestarzeję chyba obejmę rozumem wagę Twoich kompleksów gdy przypadkowo rzucę wzrok na inną kobietę Ty rzucasz mnie na chwilę refleksji choć wciąż mówię że jesteś dla mnie wszystkim kiedy już wystarczająco się zestarzeję chyba pojmę dlaczego tak bardzo brakuje Ci rozmów o niczym przy stole czy gdziekolwiek indziej podczas gdy więcej rozmawiamy z telewizorem chyba rozumiem dlaczego płakałaś pół nocy po tym jak pijanego targałaś mnie do domu ubrana byłaś w koszulę nocną Triumpha – jakbyś czekała na zachwyt z mojej strony było za późno a przecież chciałaś się do mnie tylko przytulić i zasnąć a może coś więcej kiedy już wystarczająco się zestarzeję może zrozumiem po(wagę) zdarzenia kiedy to radosna idziesz wziąć kąpiel wracając zaczynasz przeklinać cały świat kładziesz się do łóżka odwracasz się do mnie plecami próbuję wtedy zacząć delikatnie wstęp ty mówisz mi lepiej nie dotykaj mnie chyba wiem o co chodzi z tą szafą pełną ciuchów jak przychodzi do wesela komunii albo chrzcin nagle rozczarowanie i bez pardonu zaczynasz podgrzewać atmosferę najłatwiej jest z pogrzebami – tutaj zawsze jest się w co ubrać mam dużo czasu zanim się zestarzeję zrobię Ci taką szafę jaka jest w Opowieściach z Narnii kiedy już wystarczająco się zestarzeję przestanę na cokolwiek narzekać a Twoje kaprysy potraktuję jak cnotliwe marzenia wiem już teraz Kochanie Twoja każda zmarszczka jest jak gwiazda na niebie każdą opryszczkę krostę i fałdę chowam i chował będę między linie papilarne kiedy już razem się zestarzejemy pretensje zamienią się w dobre intencje winne będzie tylko wino z całą naszą dotychczasową winą na razie chodź zrobimy tornado ze wszystkich nonsensów i kłótni nie martw się do jądra nikt się nie zbliży zatańczymy aż padniemy ze zmęczenia a muzyka będzie dalej grać
  20. To dobrze. :) pozdrawiam t.
  21. Dziękuję bardzo. Pozdrawiam t.
  22. Witaj. Piszę I nie wyobrażam sobie żeby to przerwać a jeŝli forum nie mam zbyt wiele czasu na oddanie się mu. Kiedyś tutaj było jakoś fajniej. Przyzwyczajam się na nowo. Dzięki że mnie tak wyniosłaś na piedestał. Nie wiem tylko czy aż tak jestem tego godzien ;). Pozdrawiam t.
  23. Za bardzo patetyczny I drętwy. Wydaje się przejrzysty dla mnie jednocześnie przezroczysty. Pozdrawiam t.
  24. Gdyby przynajmniej połowa ludzi patrzało z podobnym optymizmem na świat jaki jest przedstawiony tutaj. Byłoby wiele mniej toksyczności gniewu I pogoni za kasą I pozycją. Dobrze było wpaść. Pozdrawiam t.
  25. Dosłownoŝć w niedosłowności. Dzięki za ślad. Pozdrawiam t
×
×
  • Dodaj nową pozycję...