Nie będę się bawił w różnorakie domysły. Nie będę się bawił w krytyka. Bo mi się zwyczajnie niechce. Znam to z własnej ,chwili, z własnego wiersza. Ty to opisałaś tak jak to powinno brzmieć, wyglądać I pachnieć. I się to podoba innym. Mnie też.
Pozdrawiam t.