-
Postów
7 981 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
126
Treść opublikowana przez Maria_M
-
Wspomnienia mogą być różne, te są piękne. Życzę Wszystkim takich powrotów do przeszłości- sobie również, wtedy życie bardziej zyskuje na wartości. Miłego ...
-
Stare drzewa
Maria_M odpowiedział(a) na Bolesław_Pączyński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Też swego czasu trochę pisałam dla dzieci, tylko tutaj raczej nie będą dobrze przyjęte. Pozdrawiam -
Zgadzam się z tobą w tym co piszesz, ale nie chodziło mi o literalną noc tylko chciałam uzyskać skojarzenie: noc- ciemność- kłamstwo. poranek- dzień- jasność- czytelność- prawda. A wyszło jak wyszło. Jeszcze raz dziękuję za odwiedziny. Było mi miło.
-
Bardzo dziękuję za czytanie i komentarz.
-
Co autor miał na myśli? Co poeta chciał powiedzieć? To pytania zadawane przez polonistów na lekcjach języka polskiego przy interpretacji poezji, gdy nie wiadomo o co chodzi. Trudne. Czyta się raz i już nie wraca. A może tylko nie rozumiem? Pozdrawiam serdecznie i proszę o wykładnie.
-
Witaj! Wyrażasz słowem swoje uczucia między innymi- zdziwienie, że radość nie jest stała, ale to jest prawda oczywista, więc jeżeli masz powody do radości- ciesz się. Życie jest zmienne. Co do układu i formy, dobre rozwiązanie podała Ci Deonix. Możesz skorzystać.
-
Miło, że byłeś i czytałeś. Czy religijny? Nie do końca.
-
Marcinie Krzysica: Brawo. Mówisz prosto o oczywistej prawdzie. Spokojnej niedzieli wszystkim życzę.
-
Grono myśli
Maria_M odpowiedział(a) na Bolesław_Pączyński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Oxyvia, mam podobnie. Pozdrowienia na niedzielę. -
Powinno być: ogarnie ( ogarnąć) czy o to Ci chodzi?
-
nieopisana
Maria_M odpowiedział(a) na Krzysic4 czarno bialym utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Kilka razy czytałam ten wiersz, jest smutny, chociażby dlatego, że "nieopisanych nic nie zmieni". Cenię Cię za to, że poruszasz ten temat. -
Świat upadnie do Twych stóp Zbawco z niebios wysokich gdy ogarnie go głód życia czarnej ziemi opoka przyodziana w złote szaty nienawiść wzajemna kłamstwem, pychą przepojone całe pokolenie będzie nie raz Cię błagać o przebaczenie.
-
Na naszej drodze spotykamy różne osoby, niektóre z nich chodzą w maskach. Najważniejsze żeby ich szybko rozpoznać i nie dać się zaciągnąć do ich teatru: złśliwości, podstępu, kłamstwa, obłudy, itp Temat, który poruszasz jest bardzo aktualny, na czasie. Życzę sukcesów na orgu.
-
Czy zgadzasz się z tym, o czym piszesz?
-
Dziękuję za wierszem odpowiedź Marcinie, która z Twej głowy bardzo szybko płynie. Pozdrawiam
-
Nie stój sam i nie narzekaj, beznadzieja to złe słowo. Lepiej schowaj pod parasol mokre włosy i rusz głową. Może w końcu też zobaczysz, że nie jesteś sam na świecie, no a teraz miło witaj tu na orgu w Intrenecie. Pozdrawiam
-
Oczywiście. Nie chodzi przecież o atrybuty nocy w sensie dosłownym. Dziękuję za czytanie i komentarz, przyjmę każdy. Miłego popołudnia
-
Pewna baba z miasta Łomży znała gościa w długiej komży. A że stary był nagrzany złapał oną za barchany. Tak wywijał i figlował, że aż w trumnie wylądował.
-
Stare drzewa
Maria_M odpowiedział(a) na Bolesław_Pączyński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Myślałam, że tylko ludzie mają problemy, a tu proszę- drzewa również. Dobry wiersz do wykorzystania w pracy z dziećmi na zajęciach przyrody lub plastyki. Pozd. -
Cieszę się, że przypadł Ci do gustu, tym bardziej, że jestem tu "nowa". Pozdrawiam serdecznie
-
Dziękuję.
-
"Jesteś człowiekiem". Powiedzieli oni - podobni do ludzi. Gdyby tak nie mówili, nie wiedziałabym, kim jestem. A tak przynajmniej wiem- jestem człowiekiem. To już jest coś. Człowiek. Istota rozumna. Myśląca? Czyżby na pewno? -Nie wiem tylko, skąd oni podobni do ludzi wiedzą, że nimi są? -Wiedzą to od innych. - A Ci inni, kto im o tym powiedział? Czyżby jeszcze inni? - Tak. Głosowali. Było referendum. Zebrali wszelkie dowody świadczące na ich korzyść. Powiedzieli: Ty i Ty jesteś człowiekiem a wszyscy razem - to ludzie. Gdy moje płuca po raz pierwszy oddzieliły tlen od dwutlenku węgla a wraz z donośnym krzykiem popłynęły łzy ... stanęli nade mną, powiedzieli: "Jesteś człowiekiem". Dobrze, że mnie uprzedzili, bo już chciałam krzyknąć, że jestem Uwolniona!
-
Kocham ranki złociste w purpurowej zadumie. Krople rosy na trawie, mgłę przejrzystą na polach, drzewa życiem osnute. Kocham wszystko, co zrodził poranek. Kocham dni i wieczory, gdy jeszcze nie tak ciemno, kiedy mogę dostrzeć Cię. A nocy nie chcę! Nie chcę nocy - noc taka ciemna. Nie chcę zimna czarnego wnętrza. Nie chcę nocy bo mnie przeraża i dlatego nie chcę jej więcej.
-
Dokładnie.
-
Późniejsze wyrażenie " zabił też" potwierdza skuteczność czynu z dwoma trupami włącznie. Miłego dnia. Detektyw