-
Postów
7 981 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
126
Treść opublikowana przez Maria_M
-
Skansen w Guciowie
Maria_M odpowiedział(a) na Maria_M utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
na skraju drogi chałupy z bali wiek pamietają strzechą pokryte dniami zszarzały ściany bielone historie przeszłe w drewnie wyryte przed domem pniaczki deska pozioma udając ławkę wszystkich witała to miejsce myślą zaczarowane gdzie wieczorami z babcią siedziałam poniżej strzechy na ścianie przedniej tej od południa słońcem nagrzanej wiły szelestem się suche wiechy zioła w pobliskim lesie zbierane na sztachet płocie czasem skrzywionym dzbany gliniane żeliwne sagany czyż zapomniane miejsce Roztocza czy sercu bliski Guciów kochany Tak poprawiłam, ale jeszcze pierwszą zwrotkę chcę przerobić. :) -
Skansen w Guciowie
Maria_M odpowiedział(a) na Maria_M utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Oczywiście, nie wszystko musi banglać. :) -
Marcinie i tak z obierania cebuli wyszła nie lada gratka pomieszane z poplątanym kulinarno- poetycka zagadka :)))
-
Jednak zgadłam?
-
Nic się nie dzieje Deonix, ja dopiero się rozkręcam, tzn. nabieram dyskretnie medialnej odwagi. :)
-
Niech autorka wybaczy, ale z przekory tak napisałam, bo nie widzę tu miłosnej liryki tylko rzeczownikowo- przymiotnikową i przysłówkową relację z określonego wycinka doby.
-
wspomnienia
Maria_M odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
czyż każdy z nas nie błazen? możesz - nie musisz przyznać błazeństwo i gra cieni to ludzka nie pierwszyzna :)) -
Nie wszyscy maja niebieskie oczy. Usta w kolorze maliny są w porządku. A jakie mają być? Jagodowe? :))
-
Niedzielny bigos to innym razem znowu miałam taką potrzebę obrać kapustę z liści na bigos z mięsem do chleba wyrzucam kolejne czarne zniszczone wiadomo skąd kroję nożem, obcinam na koniec został sam głąb smacznego :)))
-
wspomnienia
Maria_M odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
prawdę oczywistą dajesz wszyscy się owszem zgadzamy wspaniale, że Palec Boży tkwi nad ludzkimi błaznami miłej niedzieli :) -
Chciałam napisać przeCudnie czysto, bez zapychaczy biorę zeszyt, ołówek i siadam szybko do pracy. Myślę, wymyślam, przemyślam, skreślam każdy zaimek. Wierszu Cudny! Gdzie jesteś? Została kropka, przecinek.
-
wspomnienia
Maria_M odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
wspomnienia fundują nam życie a człowiek scenariusz sam tworzy Pan Bóg przypatruje się skrycie nie na darmo dał wolną nam wolę -
Skansen w Guciowie
Maria_M odpowiedział(a) na Maria_M utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dziękuję, postaram się. :) -
Biało-czarni
Maria_M odpowiedział(a) na Kinga Plewińska utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Słuchaj Kinga, wiersz to przekazanie czegoś opowiedzenie jakiejś historii więc zamiast myśli możesz napisać kroki. Możesz różnie kombinować. Myślę, że masz potencjał. :) -
Biało-czarni
Maria_M odpowiedział(a) na Kinga Plewińska utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Rytm wygląda tak jak wyżej zaznaczyłam. Oczywiście zawsze wszystko można jeszcze doskonalić. Wiersz jest dobry, a nad rymami możesz popracować w kolejnym. :)) -
Wybacz, ale nie zgadzam się z tym o czym mówisz, klimat pesymistyczny, to nie może być dar, a w każdym bądź razie ja go nie przyjmuję. Może innym razem, życzę powodzenia :)
-
Niby dobry, a coś zgrzyta i nie wiem co? Moż ciut przekombinowane? Najładniejsza dla mnie ostatnia zwrotka i ta chwila pośród szumu dni. życzę powodzenia :) I już wiem co Sens i sny, delikatna dłoń i materialista, plany i gry Pomyśl nad tym. :)
-
Biało-czarni
Maria_M odpowiedział(a) na Kinga Plewińska utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Dla mnie- to bardzo dobre :))) -
Pragnienie
Maria_M odpowiedział(a) na Kinga Plewińska utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Nie czas by więdnąć, nie czas usychać, lepiej natychmiast strzelić kielicha, popitka stoi na wyciągniecie, strzel se kielich, nie marudź więcej. (strzel se kielicha, odtąd pisz wierszem) :)))) -
Tak, ciekawe ale trop gubię na ostatnich wyrazach, ostatniego wersu. :))
-
Nudzą się koty na sztachet płocie, więc mruczą dziecku, co leży w becie, dobra mruczanka ta kołysanka. Matka coś wciąga, siedzi na mecie.
-
Wydaje mi się, ze to wizyta w klinice odnowy estetycznej i zabieg antycelulitowy ? :)
-
Deonix, trzeba mieć odwagę żeby znurzyć dłonie w XXXL cieście, albo ogromną chęć na wypieki ?