Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Joachim Burbank

Użytkownicy
  • Postów

    714
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez Joachim Burbank

  1. @duszka dziękuję bardzo i pozdrawiam!
  2. w czasach gdy coraz trudniej o przyjaźń przez duże p zastanawiam się gdzie popełniłem błąd i w czym tkwi problem jeśli nie we mnie
  3. coś czego nie chciałem to czego się bałem w półmroku jeden szybki cios powalił na ziemię nie mogę wstać z ledwością na kolana podnoszę się by po chwili znaleźć się w kałuży ciemność jak długo to trwa krótki dźwięk miarowy niczym takt tętno puls za oknem ptak przy łóżku pełno łez to jawa czy jeszcze sen oddech światło rażąca jasność i ból
  4. @duszka podobają mi się Twoje wierszoanalizy :) Dziękuję i pozdrawiam!
  5. Joachim Burbank

    szuflada

    zmęczyłam się tobą powtarzasz co dnia płonę nie mówmy o tym więcej nie przejmujesz się moimi uczuciami dziwne zachowanie dziwne rzeczy dzieją się same odtwarzam w głowie dawny scenariusz zdjęcia sprzed lat pochowane w szufladach tylko ty się liczysz ja mogę zniknąć
  6. @Lahaj dzięki! @Dag @MIROSŁAW C. dziękuję Wam za obecność!
  7. @Waldemar_Talar_Talar dziękuję Waldku! @tetu w imieniu podmiotu dziękuję za motywację!
  8. @duszka dziękuję za szczerość i wnikliwość! Miłego dnia! @Radosław @AnnaWiola bardzo dziękuję za serduszka:)
  9. @Wędrowiec.1984 bardzo dziękuję! Mi też brak sił...
  10. jestem zwyczajnym mężczyzną jakich wielu codziennie mijasz szary nie mający nic do powiedzenia każdego dnia zrywam łańcuchy okowy serca które blokują mnie przed życiem łapię kolejny oddech starając się dostrzec piękno świata
  11. na głucho zaryglowałeś drzwi zasłuchany w sonatę księżycową pochylasz się nad kartką pustą jak twoje serce łapiesz spadające łzy fonemów wprost w otwarte oczy przysłuchujesz się by nie umknął żaden dźwięk aż cierpną koniuszki palców czekając na wiosnę odczuwasz na sobie skutki złego wychowania
  12. zawieszony w próżni oczekując szczęścia trwam od wielu lat nie mogę wykrzesać iskry życia z manekina jakim się stałem powolna agonia strach przed ludźmi i światem rano nie przyjdą małe dziewczynki nie postawią mleka pod drzwiami kos za oknem nie zaśpiewa zalany betonem krajobraz aż po horyzont rozciągnął się a kwaśny deszcz wciąż pada
  13. @Stary_Kredens same się narzucają... @Deonix_ dziękuję bardzo!
  14. za późno dojrzałeś przyjacielu to nie jest dobry czas dla ciebie nie uda się to pewne marzenia zostaw młodym ambicję odłóż na strych nie warto się wychylać i brudzić rąk atramentem melancholii
  15. @Nata_Kruk Dzięki, zmienione:)
  16. @duszka ślicznie dziękuję i pozdrawiam! @Dag bardzo dziękuję, miłego dzionka! @Ruth Mallory dzięki!
  17. @Waldemar_Talar_Talar dziękuję. @opal dzięki!
  18. nierozumne myśli galopują jak stado ogierów po stepie mojej samotności pustynna tykwa nie daje schronienia przed palącym słońcem nie mogę zasnąć jak samotny ptak na dachu zapłoń we mnie iskro życia rozpal mnie daj energii i polotu pchnij do działania wyrwij z niebytu zatańcz w mojej głowie najdzikszy z układów niech jeszcze coś pożytecznego będzie z mojej obecności
  19. @WarszawiAnka w rzeczy samej... pozdrowionka! @Waldemar_Talar_Talar @fanTomass @Leszczym dziękuję Wam bardzo!
  20. torba ze zdeptanymi marzeniami kurzy się na strychu chwytam ją w pośpiechu uważam żeby nic nie wypadło gwiazdy pobladły i spadają z afisza światło miasta nie grzeje czarne plamy robią się coraz większe rozsypując wokół milion słońc istne mrowie gwiazd pod stopami czuję jak brak natchnienia wygryza dziury w ścianie płynę jak księżyc po orbicie oddalając się od celu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...