Justyna Adamczewska

Czekam z niecierpliwością, acz i ogromną przyjemnością. Moskaliki sa bowiem, moja poetycka miłością, ino, że mój mózg nie Poddaje" się takim sprawnowściom (do pisania moskalików, oczywiście. Znasz alamaryku, zapewne historię moskalików? Bo ja znam i dlatego je podziwiam. :))) J.

dobre, Koziorowska. J

Uduchowiony wiersz Duszko.

@Maja Cyman Dziękuję.

@le_mal Cmoki jak smoki :)) Just.

@iwonaroma, no to oj, hej, ho, muzyka gro...

Amalaryku, no... moskaliki to rarytas, diament, klejnot w koronie poezji. Gratuluję. Naprawdę. Dawno nie spotkałam się z moskalikami, b. wymagająca forma. Serdecznie pozdrawiam. Justyna i dziękuję z Twe moskaliki.

Dobre, Marlett. Bywaj, hejka - Tysia.

Marlett, Dziękuję. Prawdę mówimy, prawda? :)) A prawda jest trudna: Pozdrawiam, serdecznie, dziekuję jeszcze raz. J.

Ojojojo Za dużo, za mało - nigdy nie ma tyle, ile by się chciało. J.A.

Zagrzmiało - Jestem wzburzona, nie mam ogona?! Nagle zagrzmiało: - Nie twoja wina, tylko Darwina! - Chcesz mieć ogon?! Ewolucję pogoń. @Justyna Adamczewska

Urywki spostrzegawczości - tak sobie nazwę Twój wiersz, Silver. Ładny.

Witaj, Maćku. Fajna satyra, dobre zakończenie: Słowo wiele mówiące na tle tej całej historii. Pozdrawiam J.

Dziękuję, Marlett.

Dzięki.

He, he. Taka prawda, Wiesławie. Dziękuję. :))

Dziękuję betko, miłego dnia. J.

Iwonko, :))

:))) Miłego dnia, @iwonaroma, dziękuję. Fajnie, że wiersz się podoba. J.

Masz rację Iwono, zamienię, dziękuje za radę. Też pozdrawiam J.

Ale tyrani muszą być zatyrani, pilnują armii na usługach swojej tyranii. @Justyna Adamczewska

Pełna akceptacja. Pozdrawiam Iwono, J.

Poszanowanie Chomik sobie po łące spaceruje, trawkę skubnie, koniczynki posmakuje, Wkrótce pozna panią chomiczkową, założą gniazdko pod białą brzozą. Syneczek i córeczka chomiczusie będą piły mleczko mamusine, a dumny tata pozbiera dary lata. Taka jest właśnie Natura - szanuje każdego, nawet najmniejszego. @Justyna Adamczewska

@ta Łucja, Dziękuję. Miłego Światecznego Poniedziałku, J.