Justyna Adamczewska

Serce Oj Ludkowie, Ludkowie, coś Wam powiem. - Serduszko moje równo uderza, wszak ono wie, co robić trzeba. @Justyna Adamczewska

Oj tak. Na bóle wszelakie, ostre zapalenia - tak, ja potrzebuję takiego ukojenia* @Justyna Adamczewska * Słowo, dzięki któremu napisałam powyższe słowa. Dziękuję za nie @Marlett. Piszę to wyjasnienie, aby nie naruszać praw autorskich. Marlett - dziękuję. J.

Marku, dziękuje. J.

To jest b. przerażająca perspektywa, Gaźniku. A tak w ogóle, to owce wcale nie umieją pływać, niestety, od razu idą na dno. Barany tym bardziej. To znowu z lotem Ikara mi się kojarzy, a druga część zwrotki z łodzia podwodną - trochę zamieszania, ale jak to w życiu. Pozdrawiam. Wiersz pełen niepokoju. J.

Myśleć - Ależ blisko to urwisko, pomyślała dziewczyna młoda, - Moja starość jest daleko, ale czeka... - Jestem przecież niecierpliwa - Co tam: - Życie swe rozrywam. A urwisko się uśmiechało, miało porwać to, czego chciało, gładką skórę, piękną twarz, dziewczyny zaś nie pochłonęła starość. @Justyna Adamczewska

@iwonaroma :)) Dziekuję.

Oj, tak. Jego śpiew towarzyszy mi przez całe życie. R.I.P. Mistrzu. Dziękuję Iwonko.

@Mateusz Dziękuję. Pozdrawiam Serdecznie J.

To jest niesamowite. Śpiew daje siłę, duszę porusza, otwiera serca, daruje skruchę. @Justyna Adamczewska

Iwonko, no pomysł przedni. Wymieniła peelka gamę kolorów, zagrała Subtelność tez dostrzegam i piekno swiata, tak świat jest kolorowy, barwa szara tez kolorowa. Aż mi w oczach zawirowało. Pozdrawiam. J.

Marcinie, dzięki.

Sylwio moja uwagę najbardziej przyciagnął wers: Mam swoje zdanie Tak, tak "po prostu" Ładnie.

Jest.

@Marlett, @Andrzej_Wojnowski DZIĘKI ZA SERDUSZKOWY ŚLAD. :))

Wiersz powyższy ma kontynuację, oto ona: Dziękuję, Marlett.

@Koziorowska, Dzięki.

@iwonaroma, @Franek K Dziekuję. :))

Marlett, ano tak mi się myśli układaja i dobrze, bo znaczy, ze myslę, eh. Dziękuję. JusTysia.

To niby film dla dzieci, niby prosty, ale ma w sobie coś hipnotyzującego. Tak Kajdany można zerwać, ale siły wymaga to nadludzkiej, Pozdrawiam WarszawiAnko. J. Dzięki za serducho. :))

Skręt Mózg krętacza, śrubokrętowi nigdy nie wybacza. J. A.

Monsieur M. Bonne nuit.

Mam coś na tę okoliczność, tyle, że czasy, które są tu pokazane nie znały plastiku, więc, kajdan nie rozrywano - nie dawano rady. Źródło: You Tube.

Ale tylko człowiek, no może również, a raczej na pewno zwierzę i wszyscy w dobrej wierze.

Rewelacja. Ja kiedyś coś tam, ten, tego... ale chyba z moskalikiem niewiele miało to wspólnego. Jednak może popróbuję? Ino się trochę lekam, ze rady nie dam i wtedy, chyba schowam się pod dywan (latający), oczywiście. Dziękuję. J.

No tak, taka prawda, Almaryku - historyku, czy wiesz, żem ja też historyczka, choć bardziej polonistka?