Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Krzysic4 czarno bialym

Użytkownicy
  • Postów

    4 767
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    39

Treść opublikowana przez Krzysic4 czarno bialym

  1. Czy ja wiem? Znachor, a szaman to ciut inne zawody. Lekarz we wsi to było coś. "Bogata wieś " i status samego zainteresowanego, ale teraz... ;)
  2. Fajne w dwóch tylko się rytm łamie i nie wiem czy to celowe mianowicie "A jeżeli nikogo... Ciut nieśmiało zapytał... Co do powtórzeń to nadają upiorny klimat i bardzo mi się podobają. Pozdrawiam
  3. Przepraszam, ale niewybaczam braku polskich liter. Gdybyś wrzuciła swój utwór do warsztatu mógłbym nawet dodać polskie litery niestety w gotowych takie coś nie przejdzie. Popraw wrzuć do spolszcz.pl ta stronka sama poprawi sam często tak robię kiedy jestem w pracy ;) nie wymaga dużo czasu, a czytelnik nie musi się męczyć ;)
  4. Choć ja bym raczej zaklał niż się przeżegnał, ale miło sie czytało. Niestety plastik zalewa świat zarówno rzeczywisty jak i emocjonalny. Pozdrawiam
  5. Szkoda że zabrali formę dodawania do ulubionych. Zatrzymuje na dłużej dziękuję.
  6. Dużo strasznie zaimków osobowych. Można by też było wersy zaczynać małą literą szczególnie że takie krótkie Pozdrawiam i witam na forum
  7. Czasem lepiej piąć się w górę By z zająca stać kangurem
  8. Dzięki czasem lepiej pokazać mały problem w wielkim zwierciadle by te większe ciut zmalały ;)
  9. Czar lalek Przyszpilonych Raj z kim widokiem
  10. Jak to rapowal twoje zdanie twoim zdaniem Moje moim i niech tak pozostanie ;) Choć twoja mini śmieszna i celna
  11. Leniwie ćpa Mrugnięciem, oddechem, uszami Raj na ziemi
  12. @Sylwester_Lasota dziękuję za serducho
  13. W habicie myśli uchylasz rąbek spokojnie jutro wzejdzie słońce
  14. ??? Ale ja lubię dyskutować dzięki temu można poznać odmienne zdanie inna perspektywe. Podziekowalem jedynie za twój głos
  15. Oczywiście i szanuje to, ale nie każdy kto przeczyta Tołstoja będzie pisarzem. To, że skończę polonistykę nie musi oznaczać że będę drugim Mickiewiczem tak samo jak po ASP nie będę drugim Picassem choć będę wiedział jak dobrać farby przedstawić perspektywe. Można być odtwórca bardzo dobrym rzemieślnikem ale trzeba mieć to coś ;)
  16. Kwintesencją tego dzieła jest 4 zwrotka. Choć po przeczytaniu czuje niedosyt. Zacząłeś bardzo powoli, ale czwarta jest jak soczysty krwisty befsztyk warto było doczytać. Ale kurde jestem dalej głodny :)
  17. Hehehe. Czytać, a pisać to dwie różne sprawy. Jak widzę jak kucharz filetuje rybę też myślę sobie jakie to proste, a potem sam probuje i jednak nie wychodzi tak czyste mięso w takim samym czasie. Dlatego nie wiązałbym aż tak mocno tych dwóch czynności. Heh i do tego zdążały moje wnioski czy wolisz jechać tak jak Ty czy będziesz ciągle uwzględnia czyjes wskazówki rady czy też utarte szlaki, po których wygodnie, ale jednak nie aż tak atrakcyjnie. Czy czasem lepiej jechać po swojemu fakt przewrócisz się potkniesz ale wstaniesz i zachowasz swój styl zapiszesz coś nowego trasę, której nikt nie przejechał. Wracajac do pisania możesz skopiowac styl jakiegoś autora lub wyrobić swój własny. Fakt czasem łatwo zauważyć wpływ jakiegos znanego artysty na poetę//pisarza malarza etc. Mi jedynie chodziło, żeby jednak nie zatracić siebie i żeby nie zostać odtwórca zamiast twórcą.
  18. Każdy klnie tylko nie każdy tak samo. Pan samochodzik i motyla noga ;)
  19. Czemu ? Każdy ma jakaś wadę czasem trzeba przejść nad czymś do porządku dziennego, nie których nie da się zmienić. Problem leży w głowie ludzie za dużo czasu tracą na porządkowanie spraw innych zamiast cieszyć się życiem.
  20. Kur się urwał przy śniadaniu i popędził po mieszkaniu. Dziobnał matkę, rypnął syna no i dalej rwać zaczyna. Kur ku ryki dźwieczą w bloku. Jak mać pomóc temu chłopu? Był już lekarz i policjant Ksiądz z kolędą nawet przylazł Lecz nic nie pomaga chłopu Jak mać pomóc, w czym jest szkopuł? Te urywki i ku kawki przecież wyssał z mlekiem matki a ta też od jego babki. Chyba zatem trzeba przyznać, że już taka jest tradycja i nie dziwić się, ni krzywić ni wyśmiewać, czy tez winić. Lecz po prostu machnąć ręką "Nie ma co ze strachu blednąć Czy ze wstydu się czerwienić Polak nigdy się nie zmieni"
×
×
  • Dodaj nową pozycję...