Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Krzysic4 czarno bialym

Użytkownicy
  • Postów

    4 767
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    39

Treść opublikowana przez Krzysic4 czarno bialym

  1. Czasem malutki drobny uśmiech zastąpić może piękne słowa nic przecież więcej nie potrzeba by go do serca swego schować
  2. Dziękuję @Deonix_ miło że udało mi się ciebie zaskoczyć. Choć jeśli patofizjologizne skojarzenia dobrze cię prowadza to zaskoczenia nie powinno być aż tak dużego na końcu ;)
  3. Krzysic4 czarno bialym

    pod topór

    U kata topór w ręce lśni, a głowa ma na pieńku Czy się pogodzić z losem złym? Czy walka jest bez sensu? Choć szanse marne widzę sam zdrowaśki szybko sypię pomimo tych związanych łap nie poddam się, wciąż żyję. I nagle się światełko tli otula ciepłym blaskiem ktoś krzyknął, potem zemdlał ktoś na łeb rzucono płachtę. Czy martwym jestem? Czy żywym ja? Myśl się telepie we łbie. Gdy słyszę" mój ci, mój ci on" udało się, żyć będę. Gdy jednak płachtę zdjęli mi świat stanął na mej głowie zamiast anioła stała zła. Zielona żona Fiona "Tak łatwo nie wywiniesz się huncwocie ty nikczemny Do domu!! Sprzątać trzeba iść!!" Ogr poszedł uśmiechnięty i tak zakończyć bajkę tę nie będzie chyba błędem bo wiersze ogra przecież wiesz kończą się happy endem
  4. Dziękuję Waldemarze. Co do zakończenia Luule jest najbliżej chyba ze wszystkich
  5. Dziękuję Janku poprawiłem rytm z korektami @Jacek_Suchowicz Co do ostatniej zwrotki jeszcze się zastanowię bo musi się rwać. Dziękuję @Luule za czytanie i interpretacje odebrałaś go tak jak chciałem. Co do końcówki jesteś bardzo blisko pokombinuj jeszcze troche. Bo miały odstawać bajago dziękuję za czytanie i serduszko @kot szarobury Bo czasem życie różnie potrafili zaskoczyć pozdrawiam i dziękuję za komentarz. Co do ostatniej zwrotki jak już pisałem wyżej musze sie zastanowić ale taki był zamysł by trochę się rwała
  6. powietrze w płucach tlen i krew z mozołem się unoszę jak długo jeszcze radę dam czy o coś mogę prosić dałeś więcej niż można chcieć przyjaciół synów żonę spełniłeś nawet dziecka sen a ja wciąż o coś proszę szczęście na kredyt dałeś mi bez kwitów i poręczeń czerpałem z niego ile sił czy można pragnąć więcej a jednak klęczę u twych stóp i nie śmiem podnieść wzroku szepczę choć w płucach brak mi tchu odeślij mnie z powrotem
  7. lepiej z uśmiechem do życia podejść niż się przejmować byle kłopotem
  8. Można patrzeć na życie przez widmo doświadczeń można także jak dziecko z głową w chmurach marzeń Każdy dzień można przeżyć jak coś odrębnego tylko trzeba odwagi by przełamać swą niemoc
  9. Cos sie pogubiłem w pierwszym wersie do ktorego wracam i czytam i jakoś nie ogarniam. co poeta mial na myśli
  10. Niekoniecznie zawsze możemy je dostrzec czasem zima potrafii pokazać zupelnie inne oblicze danego krajobrazu
  11. Co było pierwsze wiatr czy słońce ja ci odpowiem w prostych słowach Początek wszystkiemu dało morze i w nim każda odpowiedz się chowa;))
  12. I znów zielona morda Wszystkich udobruchała Dobry Bond z krzysicy gdyby nie lustro i trupy w piwnicy ;)
  13. Jak dla mnie tworzy codziennie Chmurami niebo okrasi by potem promykiem słońca tafle wzburzoną zgasić Potrafi złowieszcze góry pod puchem białym pochować by człowiekowi przypomnieć że piękno w ciszy sie chowa co było pierwsze nie wiem i nie jest to chyba istotne póki wciąż tworzy dla mnie te krajobrazy boskie
  14. lepiej do życia podchodzić z dystansem niż mieć do wszystkich jakieś anse.
  15. Nie powiem ze wszystkiego najbardziej lubię teorie spiskowe. Krzysica jak portalowy Bond to by było dobre Nieustanny jednak popełniam błąd gdy w lustrze twarz oglądam nie bond lecz ogr z niego spogląda więc zielonego czas pograć dla ogólnego dobra ;)
  16. A miało być tak śmiesznie chilllax lub gussfraba
  17. Za dużo powtórzeń jak dla mnie. PoZdrawiam i witam na orgu
  18. Dobrze ze jestes Marku czyli tak do konca nie jestem starcony jesli chodzi o przekaz mych mysli i przelewanie ich na papier. :D
  19. cos dzisiaj nam gra ta sama nuta pozdrawiam pieknie plynie wiersz
  20. @bajaga1 wystarczy głowę mieć otwartą i wsłuchać się w podszepty serca a potem słowa poukładać i mamy coś w postaci wiersza ;)
  21. Witaj Waldemarze. Czytam twoje wiersze jedne bardziej inne mniej mi sie podobaja jak to zwykle nie da sie kazdego czytelnika zadowolic :D. Niestety ten nie przypadl mi do gustu choc tekst sam w sobie jest bardzo fajny ale podales go jak dla mnie oczywsicie w malo zjadliwej formie. Mianowicie chodzi mi o wyliczenia i o dziwne wersy przy nich np "oraz ... nieudane dni" wydaje mi sie ze za wszelka cene starasz sie ustawic wszystkie wersy w rzadek jakby byly zolnierzami i zeby zadna noga literka nie wystawala. Dlatego wiersz choc ladny dla mnie wiele stracil z wymowy. Uff skonczylem przepraszam za brak polskich znakow ale taka klawiatura. Do nastepnego
  22. sie pani wyspecjalizowala :D ekstra
×
×
  • Dodaj nową pozycję...