Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Deonix_

Mecenasi
  • Postów

    3 760
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    21

Treść opublikowana przez Deonix_

  1. bohaterką samotną matką w kajaku ani nikim takim arcyboleśnie zwykła i nudna dobra życzliwa - to się nie sprzedaje (pieniędzy ciągle mniej od minimalnej) wieczna singielka bez własnego miejsca na bezrobociu ale z brakiem świadczeń źle zorganizowana odrzucana niechciana nie-perfekcjonistka i nie-multitasking ale nadal CZŁOWIEK do cholery jasnej!
  2. Wiersz dobry, płynny i humorystyczny, ale niestety obudził we mnie niemiłe wspomnienia. Tylko, że przez te grzechy (oraz zlekceważenie przez służby medyczne) cierpią naprawdę chorzy i potrzebujący pomocy. Zawał serca u kobiet często przypomina niestrawność, objawia się wymiotami i bólami brzucha. A jeśli przydarzy się w okolicach świąt, to pracownicy pogotowia gotowi są pacjentkę olać i zrugać. Niestety wiem coś o tym. Sorry, że akurat pod Twoim wierszem, ale nie umiałam się powstrzymać przed napisaniem tego... Pozdrawiam serdecznie Deo
  3. Skoro prosisz, to będzie Ci dane :)) Ale, najpierw, pozwól, że pochwalę :))) Wiersz bardzo melodyjny, płynny, zgrabnie upleciony, ładne rymy. Bardzo miło się go czyta. I ma ciekawą narrację, zaskakuje, nie nudzi. Pełen roku :)) Ja kawy nie piję, jakoś nie czuję się po niej za dobrze, ale kiedy pijałam, to też wolałam zimną. A co do usterek, to tutaj masz literówkę: ten wytłuszczony fragment nie współgra mi gramatycznie z poprzednimi; bo przypuszczam, że Peelowi chodzi o to, żeby dać się ponieść fali rozkoszy, ale żeby było poprawnie, to niestety to "dać się" trzeba by jakoś upchnąć, a trochę ciężko to zrobić nie łamiąc rytmu. Ale może coś wymyślisz :) No chyba, że chcesz ponieść falę rozkoszy, wtedy wszystko będzie ok :) A tak nawiązując do treści, to podobno kawa jest anty-afrodyzjakiem, coś o tym niedawno czytnęłam :) Czyli może i lepiej nawet wąchać a nie pić :))))))))) Pozdrawiam (a)roma(n)tycznie :) Deo
  4. Deonix_

    Kwiaty pustyni

    @Mateusz Dziękuję bardzo :))
  5. Deonix_

    Kwiaty pustyni

    @Sennek Dziękuję :) @Mateusz Czy mógłbyś przenieść ten wiersz do gotowych? :))
  6. Łaaa, nie wiedziałam :) @Krzysica-czarno na białym Patrz, jaką masz wyjątkową datę rejestracji ! :) I to dzisiaj rocznica :) Równo 10 dni po mnie :) Deo
  7. O, miło że się w tym punkcie zgadzamy :) A co do rozmnożenia bytów - no trudno, zdarzają się trolle i "rozszczepieńcy", chociaż (mam na myśli ten portal), Admin próbuje z takimi walczyć. A tak prywatnie, z mojego punktu widzenia - jestem na tym portalu 7 lat (niedawno stuknęła mi rocznica) cały czas pod tym samym nickiem, zdarzyło mi się też wydać parę wierszyków pod imieniem, nazwiskiem i zdjęciem (wewnątrz książki, ale chyba się liczy :)). Znam też wiele osób, które piszą tu pod pseudonimami, ale ich twarze i nazwiska są mi znane :) Czyli -innymi słowy - ta społeczność ma raczej silne charakterki :) A co do emotek - mnie zbytnio nie wadzą, o ile się ich nie używa w nadmiarze. Lubię np., dać ludziom do zrozumienia, że żartuję :) Ale jeśli ktoś wstawia od góry do dołu choineczki, piłeczki, gwiazdeczki itp. nie formułując przy tym wypowiedzi tekstowej to faktycznie, wtedy zastanawiam się, po co ja się pisać i czytać uczyłam ;))) Pozdrawiam, dziękuję, miłego również :) Deo
  8. Przypomniała mi się anglojęzyczna sentencja - "Earth" without "art" is just "eh". Osobiście pałam miłością do jednej i drugiej :) A myśl zmyślna :) Pozdrawiam Deo
  9. Deonix_

    Prośba

    Dzięki za ostrzeżenie :) Trochę mi brzmieniowo nie pasują te nagromadzone "ości" (miłości, zazdrości itd.), ale to moja (chwilowa ?) preferencja, nie ma się czym przejmować :) Wiersz dobry. A teraz tak na poważnie: ten tekst wydaje mi się taką trochę psychogenezą, tzn. wyjaśnia przyczyny pewnych patologicznych zachowań, bo istotnie osoby, które nie doświadczyły bezwarunkowej miłości ze strony matki czy też obojga rodziców rozpaczliwie poszukują jej w ramionach osoby, z którą są w związku. A to może prowadzić do zaborczości, toksycznej zazdrości, zawłaszczenia i zniewolenia drugiej osoby. Zdrady, jakich dopuszczał się ojciec Peela też mogą rzutować na poczucie bezpieczeństwa podmiotu lirycznego, przez co może on "kochać za bardzo". On o tym wie, ma tę świadomość. I broni się przed tym, jak tylko może, aby kogoś nie skrzywdzić. Tylko czy na pewno słusznie? Czy na serio nie jest w stanie się opanować przed zawłaszczeniem, nadopiekuńczością, trybem overcontrol ? Jeśli tak, to chyba postępuje słusznie... A może odbiera sobie szansę na szczęście? Szkoda mi go. A temat do obgadania na terapii. Pozdrawiam serdecznie Deo
  10. @Łukasz Jasiński Dziękuję za wyjaśnienie :) A co do reszty to... zwroty per Ty są akceptowane przez netykietę, więc nie wydaje mi się jakieś wielce chamskie. Na ulicy się tak do ludzi nie mówi, wiadomo, ale sieć, a zwłaszcza fora internetowe to jednak trochę inne struktury, na których ludzie się zbliżają do siebie, ale jednocześnie pozostają wolnymi jednostkami, trochę tak jak w wolnomiłościowych klanach Hipisów :) W kwestii danych osobowych i facjaty mam jednak nieco inne zdanie. Od dawna literaci pisali pod pseudonimami, nie każdy ma ochotę zostać zidentyfikowany bez problemu przez przypadkowe osoby przeglądające forum, więc dlaczego miałby się ujawniać? Ludzie wstawiają tu różne teksty, czasami obawiają się przy tym konsekwencji z zewnątrz, bywały przecież sytuacje, gdzie ktoś (pod swoim imieniem i nazwiskiem) opublikował w sieci swoje rozważania na jakiś temat, często nikogo nie obrażając i stracił pracę. Oczywiście ze strony pracodawcy takie zachowanie to zamach na wolność słowa, ale takie sytuacje się jednak dzieją, i można z dnia na dzień zostać z niczym. Co do wizerunku zaś, to również nie jest moim zdaniem równoznaczne z brakiem kultury, zwłaszcza że żyjemy w czasach, w których niektórzy pozwalają sobie (bezprawnie oczywiście) na wykorzystanie czyjegoś wizerunku, nie dziwię się więc, iż wiele osób swoich zdjęć nie upublicznia. A poza tym, ja na przykład nie lubię zbytnio na siebie patrzeć, mam lustro w domu, w pracy, czasami nawet w torbie :) Co do poprawnej polszczyzny się natomiast zgodzę - sama nie lubię niechlujstwa językowego, ale trzeba mieć na uwadze, że ludzie błędy popełniają najczęściej nieświadomie, czasami nowoczesna technologia płata figle, a i niekiedy nie mają możliwości naniesienia poprawek. Pozdrawiam i dziękuję za komentarz Deo @staszeko Ale chociaż jestem szczera! :D Jak zwykle, wszędzie tylko te znajomości :))) W sumie to jest przykre i niesprawiedliwe. Dziękuję za komentarz i obecność :))) Deo
×
×
  • Dodaj nową pozycję...