Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Maciek.J

Użytkownicy
  • Postów

    2 011
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez Maciek.J

  1. Maciek.J

    Reparacje ...

    topi ful ? nie mam pojęcia bolku -poddaję się
  2. był wieczór krople deszczu serenady grały na blaszanym parapecieniczym na fortepianiea jeden samotny starszy panstał na balkonie i oglądał światgdzie tyle zobaczył w ciągu tylu lata słowa wraz z nim śmiały się i płakałyktóre potem zapisywał w soneciei teraz też miał ochotę na pisaniegdy ujrzał na niebie pierwsze gwiazdybyły błękitne i patrzyły jak na niegouśmiechając się doń serdeczniegdyby chwila trwać mogła wiecznie czym ta noc go jeszcze zaskoczy może ona wie czego mu potrzebaa gwiazdy świeciły coraz jaśniejrozświetlając niemal połowę niebatej nocy starszy pan już nie zaśniebo to były gwiazdy niezwykłejej niezapomniane oczy
  3. Maciek.J

    Reparacje ...

    cały czas podziwiam te twoje bardzo interesujące palindromy zaprosił bolek dziewczynę do domu na szybkie ....układanie palindromu kiedy im się już znudziły palindromy pobawili się w... .............................................................. wynik był wiadomy
  4. a teraz Bolku i Marcinie ?
  5. dzięki Marcinie pozdrawiam
  6. Dobra puenta kocie ;-)
  7. na ciebie nie można się gniewać Deonix
  8. rozmyślałem pół nocyzasnąć nie miałem siłyczas poszarpanycoraz krótszym dniema kiedy sen mnie zmorzyłw tym śnie byłaś właśnie tywzywałaś pomocydzieci do ciebie się tuliłyja byłem ukamienowanydzisiaj już wiemkto zamek od drzwi otworzyłaby odeszły wszystkie łzywiatr znów wieje z zachodu ptaki szykują się do odlotudelikatnie by nie złamać knotugaszę świecę bo już świtajuż nikt o nic nie zapytanie odczuwasz serca głodupozostaną nieodczytane znakidlaczego zabrakło mocyaby powrócićjak te ptaki
  9. Deonix raz jest dla równowagi w ilości zgłosek pierwszego i drugiego wesu
  10. Stała sama raz na stoliku i dumna była niesłychanie mówiła że to zaufanie bo ona jedna na świeczniku głosiła przy tym różne hasła jak to wszystkich pogoniła aż w końcu się wypaliła i zwyczajnie po prostu …zgasła
  11. Maciej był 13 apostołem ,który dołączył po śmierci Judasza
  12. Kiedy tak stał na pomnikuzachciało mu się raz sikuzszedł zatem na chwilęspojrzał na piedestałodczytał tyle :PAN TUTAJ NIE STAŁ
  13. Maciek.J

    Bajkopisarz

    a kto się z nim rozminął Bronku to jego problem
  14. nie da rady ...
  15. pozostawię to bez komentarza
  16. tak Andrzeju trolli jest tak dużo jak głupców pozdrowienia
  17. O MĄDROŚCI I GŁUPOCIE L.W z dedykacjąMądry z głupim posprzeczali się raz w rozmowiepierwszy uważał że nagrodzą jego Noblemgdyż to on ma wszak więcej rozumu w swej głowie a dla głupka jego głupota to nie był problemJednak już nie pojawiły się nowe sporygłupi zabłysnął własną teorią głupoty pan jest wyuczony co poznał wszystkie wzory i nikt z pana nie robi kretyna czy idioty Pan wykuł reguły choć nie wszystkie są przednie i może mi durniowi brakuje prezencji co wymyślę to moje choć może i brednie pan pomyśl- ile potrzeba inteligencji Aby dokonać jednego eksperymentu coś raptem stworzyć choć się nie jest naukowcem -------------------------------------------------------------------- i w poezji trzeba mieć coś oprócz talentupisanie wierszy to nie …latanie szybowcem
  18. Maciek.J

    Bajkopisarz

    Raz ,,ambitny ,, rymopis w Kordobiepisał... bajki będąc ,,na chorobie,,kiedy zdrów wczytał się w treśćciężko mu było to znieśćbo wszystkie zadedykował sobie
  19. Maciek.J

    - on, co? ...

    Bolku ja bym wysłał te twoje słowne łamigłówki do Rozrywki w Warszawie.
  20. dziękuję Teslicusie za komentarz i odwiedziny pozdrawiam
  21. dziękuję i również pozdrawiam
  22. tak,znam to De mortui moveo bene aut nihil ale tu pogrzeb Bolku jest symboliczny
  23. Bez choć poczucia winy i może skruchy Szedł wolno czarny tłum w głuchym milczeniu A w nim wszyscy smutni kłamcy i kłamczuchy Ci co zawsze kłamią w podłym sumieniu Grą pozorów zwyczajnej ludzkiej obłudy W gazetach całe strony- nekrologi W pośpiechu zamazane ślady i brudy Nastrój pozostał udawanej trwogi Nad grobem wygłosił ktoś kłamliwą mowę Orkiestra grała na nutę fałszywą Na mogile sztuczne kwiaty kolorowe A to wszystko było tak jakoś krzywo Szatana znów przerobiono na anioła Obłudy twarz z bólu tak nieszczęśliwa Ociera resztki cynizmu jak pot z czoła Tylko trumna dębowa jest prawdziwa I ten dół głęboki świtem wykopany Dzisiaj łgarz umarł lecz kłamstwo przeżyje Goją się na sercach nieprawdziwe rany Czarna ziemia całą prawdę przykryje
  24. Maciek.J

    O naiwnym

    uwielbiam Kocie takie małe miejscowości
  25. Maciek.J

    O naiwnym

    bardzo dziękuję za odwiedziny i komentarz godny uwagi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...