-
Postów
1 928 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
5
Treść opublikowana przez Maciej_Jackiewicz
-
Przyszła dzisiaj jak zawsze nieproszonaw zwiewnej szacie z kolorowych liściz kropli deszczu na smukłej szyi koliapromienie słońca okrywały ramionaw szczupłych dłoniach trzymała po kiścidojrzałych owoców których aromatyrozchodziły się cudowną wonią wokołona młodej twarzy pomarszczone czołopoznaczone trosk licznymi bruzdamina głowie zaś miała świeże kwiatypowiązane zielonymi wstążkamiw barwach tęczy wrześniowe bukietydelikatne stopy ubrane w ludzkie smutkiwiązane w ciemnoszare westchnienieczy przyszła odebrać nowe wersetykolejne właśnie zapisałem stronybo wiersz nigdy nie będzie skończonynie przepadnie w niepamięci za krótkidziś przyszła do mnie choćnie wiem na czyje zaproszeniejesienna melancholia
-
Cisza (sequel)
Maciej_Jackiewicz odpowiedział(a) na Maciej_Jackiewicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
bardzo dziękuję wszystkim za odwiedziny i sympatyczne komentarze -
Moja niewidzialna i głucha dlaczego jesteś taka gadatliwa męczysz kłujesz w uszy i w serce rany zostawiasz na duszy taka perfekcyjnie prawdziwa rozmawiasz wyłącznie milczeniem listem niewysłanym głuchym od miesięcy telefonem niedokończoną rozmową gadasz i gadasz z przeszłości zakurzone wspomnienie obraz niewymyślony jeszcze namaluję piórem może na pchlim targu to kupią wyszepczę raz jeszcze półtonem na tablicy życia poukładam myśli koraliki rozsypane co nic nie powiesz puste pożółkły pamiętnika strony pewnie teraz głupio gaduło przeklęta nawet bajek już nie opowiadasz ciemna nocy między pełnią a nowiem przemawiasz siostrami gwiazdami a brat księżyc o wszystkim pamięta jemu wdzięczny odpowiem zapomnianymi już wierszami które do snu od tylu lat kołyszą nie tylko od wielkiego święta razem z anielskim chórem
-
POŻEGNANIE POETY
Maciej_Jackiewicz odpowiedział(a) na Maciej_Jackiewicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Zbyszek Remigiusz - jest (był) znany z Klubu Poetów Niepokornych i portalu Wiersze.pl pisał pod pseudonimem Remi S. często w duecie ze swoją przyjaciółką. -
Pamięci Zbyszka Remigiusza Atropos przecięła kolejną nić ona nigdy wtedy nie płacze na poezję spuściła czarną zasłonę serce które tak chciało jeszcze żyć dzisiaj milczy wiecznym snem uśpione a muza płacze i od nowa strofy czyta w nich niedokończone słowa niejedna zbłąkana myśl ukryta zawsze czysta i niezbrukana nie ma już poety między nami samotne kartki z wierszami co zrobią one bez ciebie teraz niech w tomiku kiedyś zostaną cytowane z ziemskich cokołów każdy wers jak sierota w niedoli roni łzy atramentem i jak rana niewygojona wszystko dziś boli w sadach już pachną owoce winne lecz Mojra w nich nie jest zakochana od teraz wszystko będzie całkiem inne już nic nie zacznie się to samo od nowa nie znam tylko dnia kiedy wśród aniołów znów ciebie Poeto zobaczę
-
Codziennie rano zawsze się golęi tak ostatnio kobietą być wolęchoć często czuję męską chućchcę być kobietą i tak się czućPłeć moja jest wszak kulturowadlatego będę jako białogłowanosiłem co prawda brodę czarnąlecz moja płeć będzie teraz binarnąW dowodzie M z urzędu mi wpisaliale dam radę bo nerwy mam ze stalizrobię sobie zdjęcia z tyłu i z przoduzażądam wkrótce zmiany dowoduChcę być kobietą już od kilkunastu dnidlatego nie zoperuję nigdy mojej płcipowiem jeszcze i szczerze wyznammam partnerkę …to bi mężczyznaA poza tym jeszcze wam zajdę za skóręi potem sobie 5 lat wcześniejpójdę…na emeryturę
-
Maluję tobie...
Maciej_Jackiewicz odpowiedział(a) na Maciej_Jackiewicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
dziękuję Wam za piękne komentarze -
Maluję tobiedzisiaj w noc sierpniowąchoć nie będzieto akwarela albo gwaszna niebiebędą świecić milionysrebrząc sięna niebie gwiazda księżyc w pełni pokaże twarzMaluję tobiedzisiaj znane jedno słowopowtórzę jewraz z anielskim chóremi zatrzymamna chwilę pędzący czasbo gna bez przerwyjak ten szalonya wtedy noc stanie się znowu dniemczasu przeszłego nikt nie cofnieja to wiemi dlatego malujęprorocze sny wiecznym piórem
-
Liryk dla mojej muzy
Maciej_Jackiewicz odpowiedział(a) na Maciej_Jackiewicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@duszka bardzo dziękuję za empatyczny komentarz -
Liryk dla mojej muzy
Maciej_Jackiewicz opublikował(a) utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Mojej Muzie... Nie sztuką kochać tylko to co szczęśliwe na szali kładę stare grzechy i winy jeszcze prostuję moje drogi ścieżki życia krzywe bo nic nie dzieje się nigdy bez przyczyny serca potrzebuje wszystko co żywe jak wody łakną upalnym latem rośliny Muzo co jesteś w każdej chwili kiedy zegar czas mi odmierza jak pisklę co w gnieździe jeszcze kwili rodzi się nowy wiersz droga Erato choć czasem zapiecze rana nieświeża ty ją poezją opatrzysz i dziękuję zawsze tobie za to Niczego tak nie kocham jak wrażliwość delikatnie myślami przytulam prawdziwe serce przez życie tyle razy odwrócone bo zawsze będę kochał to co jest wrażliwe przytulam słowa twoje natchnione tylko nie mów proszę że to nie jest miłość -
Czekam...
Maciej_Jackiewicz odpowiedział(a) na Maciej_Jackiewicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
dziękuję wszystkim za empatyczne komentarze -
Czekam nieustannie w tym niespokojnym wieku na ciche place bez wieców i demonstracji gdy ostatni pociąg zła odjedzie ze stacji i nikt już nie usłyszy tego bluźnierstw steku Czekam także i na ciebie dobry człowieku na Polskę wolną od gniewu i profanacji gdzie nie łamie się prawa ani demokracji czekam jak na tę kroplę cudownego leku Aby słowa modlitwy odmówić w podzięce za światło bożej miłości by tak rozbłysło że niczyja krew nie poleje się już więcej Wszystko co nieboskie jak bańka żeby prysło a ludzie podali sobie na zgodę ręce czekam ciągle jeszcze na nowy cud nad Wisłą
-
Na aktualny temat parę słów...
Maciej_Jackiewicz opublikował(a) utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
A ja się aż tak nie boję Covidaaczkolwiek nie jest to też żadna lipaot po prostu kolejna chińska grypaa bo co jedna to większa ohyda A ja się aż tak nie boję wirusatylko ludzkiej głupoty i nagonkigdyż na nie nie będzie nigdy szczepionkiignorantom postawię dziś minusa Tym co maseczki zdjęli na urlopiea pandemia jeszcze przecież ciągle trwai wirus sobie dobrze wciąż nadal manawet w naszym polskim lata ukropie Nie zaczynajmy znowu od początku zakazów i obostrzeń omijaniaJa się tak nie boję tego mikro draniajak zwykłego ludzkiego braku rozsądku -
Moja nostalgia
Maciej_Jackiewicz odpowiedział(a) na Maciej_Jackiewicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Również Dariuszu pozdrawiam - religia nie jest łatwym tematem ale bardzo wdzięcznym, kiedy czyta się o niej z szacunkiem dla autora. Ty to zrobiłeś i bardzo Ci za to dziękuję. Maciej -
Idąc do banku włóż maseczkę. Przy okienku powiedz ,, to jest napad,,
-
tak często łzy płyną bo przeszłość boli ocieram je zawsze ciepłą dłonią smutki nie potrzebują przecież parasoli łzami przed światem się bronią czasu cofnąć też nikt nie jest w stanie czytam pożółkły wiersz stary nie wiem co dobry Bóg ma w planie ale nie tracę miłości i wiary nie tracę też nadziei bo wciąż ufam Tobie dziękując co dnia za dar życia jesteś ze mną zawsze w zdrowiu i chorobie Twój dar nie jest bez pokrycia porzucam obawy wszelkie i żadne myśli już nie zaginą a każda będzie kiedyś złota piszę dla serca co bije nad Łyną smutne ale jest tak wielkie jak jedna moja tęsknota
-
,,Nie, to jeszcze nie koniec,, .... *
Maciej_Jackiewicz opublikował(a) utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
*cyt z EKG Andrzeja Poniedzielskiego przewracam dziś kolejną stronę kroniki życia które jak bystra woda płynie niczym rwący potok szybko przemija odkurzam w pamięci niedokończone słowa których już nie dopowiedzą moje miłości na zawsze ukochane są tam wysoko w wiekuistej krainie gdzie każdy kwiat wciąż zakwita i liść się rozwija na chmurach aniołowie siedzą na złotych lirach chwałę Panu grają recytują w chórze natchnione rymy dziś wspomnieniem z wami zostanę zanim powędruję tym samym szlakiem ku poplątanych dróg rozstajom pod najcudowniejszym boskim znakiem znowu się jeszcze przecież od nowa zobaczymy wszyscy się odnajdziemy bez wyjątku w łzach wzruszenia niemal utoniemy ujrzy świat ociemniały i zawoła niemy wtedy koniec będzie oznaką początku u -
Rzecz tak miała się kiedyś z papugą : raz mówiła bowiem bardzo długo lecz nie bardzo się ciągle starała innych głosy tylko udawała Ćwierkając takie same melodie uprawiała te swoje parodie aż inne ptaki wpadły w straszną złość powiedziały tak: mamy ciebie dość I tej twojej mowy nienawiści zrobimy rakietę zaraz z liści i polecisz sobie w kosmos aro tak postraszyły papugę starą Aż zrobiło się wtenczas niemiło od wkurzonych ptaków zaroiło posmutniała papuga wiekowa gdy nagle odezwała się sowa radziła innym zawsze w potrzebie starej papudze mówi od siebie: nie naśladuj papużko nikogo Innym ptakom nie rób tu niczego Co tobie niemiłe ma niebogo i powiedz nam w końcu coś swojego
-
Miało trzasnąć a znów zadudniło historia zapisała kolejną kartę coś się zaczęło coś się skończyło czyje słowa będą jeszcze warte kiedy skończą się nocne rozmowy bo wojna o tron trwać będzie stale nadal toczą bitwy legiony zaślepione zagrzewając się do walki ochoczo słowami nienawiści albo wiary a plakaty jako rycerskie sztandary na wietrze jeszcze nieraz załopoczą Tylko tak bardzo mi żal Ojczyzny rozdartej teraz na dwie połowy na zawsze zostaną te nowe blizny niczym na sercu po ciężkim zawale i rany dotkliwe nie całkiem wygojone
-
Widziałem taki kraj... (erekcjato)
Maciej_Jackiewicz odpowiedział(a) na Maciej_Jackiewicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Utopia to był mój pierwszy pomysł na tytuł ;-) -
Widziałem taki kraj... (erekcjato)
Maciej_Jackiewicz opublikował(a) utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Widziałem taki kraj, w którym nikt stekiem przekleństw nikogo nie obrzuca Bo każdy jest tylko przecież człowiekiem i czyste powietrze łykają tu płuca Gdzie pachnące są żywicą lasy a woda tak kryształowa, że odbicie Swoje zobaczysz i cała w ogóle przyroda jak królowa ma własne życie Tutaj pogodni są wszyscy ważni politycy i ci z lewa i ze środka i z prawa Na każdej dosłownie miasta placu i ulicy trwa codziennie wielka zabawa Widziałem taki kraj gdzie nikt nie kłamie nie ma wciąż afer ani przekrętów Tutaj się kłaniają zawsze pierwszej damie i tak kochają swych prezydentów Widziałem taki kraj gdzie rok kwitły kwiatki i grzeczni byli łotrzyki i opryszki Gdzie nigdy nie rosły ceny opłaty i podatki w pracy dawali często podwyżki Nikt się nie skarży na swój taki czy inny los ani nie mówił wszędzie jak mu źle W wyborach liczy się zawsze na każdego głos Widziałem taki kraj… w pięknym śnie -
Miłość jest jak porcelanowa filiżanka
Maciej_Jackiewicz opublikował(a) utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
zapach kawy dzisiaj mnie budzipora już wstać i wyjść do ludziszepcze do ucha coś znowu wenana starym gramofonie Irenaśpiewa o naszych kawiarenkachmyślami unoszę cię na rękachjesteś we wszystkich piosenkachwzlecę wysoko ku magicznej krainieponad niebo w Pegaza przemienionyzanim kolejny łyk kawy znów popłyniepiszę listu jak co dzień kolejne stronyzapach kawy coraz mocniej czujęMuzo moja niepowtórzonajedyna w swoim rodzajuwraz z weną obraz malujęjak skrzydła anioła delikatne ramionaktórymi chronisz każdego człowiekabo na ziemi nie ma przecież rajutak rzadko dobro się na niej rodziz tobą nawet kawa inaczej smakujepocałunek usta osłodziwypiję małą filiżankęi na ciebie poczekam -
Tu idzie prawica a tam znowu lewica środkiem zaś jeszcze maszeruje narodowa plakatami wyklejona cała ulica bo będzie w mieście wielka bitwa na słowa policzą sobie wszystkie wzajemnie minusy w gazetach powrócą przekręty i afery nowe partie założą te same przechery rozmnożą się kłamstwa ohydne jak wirusy postraszą się pismami do prokuratury powsadza czasem jeden drugiego do celi na papierze rzecz jasna i za jakieś bzdury sądy będą dla niegrzecznych obywateli w życiorysy pozaglądają sobie wzajem jeden drugiemu coś tam także powytyka jak nie dobrym słowem to nawet zgniłym jajem tak się kręci od lat tak zwana polityka powalczą o głosy na debatach na żywo czyj program najlepszy a czyj jest już do bani a potem już w sejmie razem pójdą na piwo byle znów przetrzymać… do kolejnej kampanii
-
JEDNA DROGA
Maciej_Jackiewicz odpowiedział(a) na Maciej_Jackiewicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Johny rym jest do ,, co dnia - odmłodniał,, nie jest to klasyczny wiersz rymowany tylko wolny a w takim układzie rymy mogą być odległe i niedokładne i wersy nierzadko całkiem bez rymów pozdrawiam serdecznie @[email protected] pozdrawiam Grzegorzu -
dzisiaj drogę nową los mi dał już nie dwie jak co dnia kiedy tak długo ze mnie drwił żebym tylko nie odmłodniał byle nie obrócić tego w pył co powstało już z mozołem wspomnę chwilę z nutką żalu ile lat odeszło do krainy cienia patrzę na niebo i czytam marzenia muzo moja prawdziwa i wyśniona dziewczyno z poetyckiego portalu jesteś taka piękna wraz z wierszami spokojny wyjdę ci na spotkanie zapisana już dziś kolejna strona jedno imię tańczy wraz z rymami sen na jawie się wciąż powtarza niech już cały odtąd czas na całą wieczność trwa dzisiaj drogę nową mam bym pustelni przekroczył próg prowadź mnie dobry aniele nikt nie może być przecież sam choć ma do wyboru wiele często pokręconych dróg