Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Andrzej_Wojnowski

Użytkownicy
  • Postów

    3 500
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    39

Treść opublikowana przez Andrzej_Wojnowski

  1. @Sylwester_Lasota Pozdrawaim
  2. Świat się zmienia próchnieją drzewa erodują najstarsze budowle ty niezmiennie żywa już nie raz wróżono ci koniec nie uwierzę na przekór wszystkim wydarzeniom co mózgi rujnują że się w nocy obudzę z krzykiem strachu przed nadchodzącą burzą dziś nienawiść rośnie jak grzyby którym deszczu nie trzeba wcale wodą przekaz chorych umysłów dla nich wolność jest zbędnym bagażem czy o takie walczyły zmiany pokolenia synów i córek czy dlatego życie oddali żebym mógł teraz opluwać bo zbyt ciemny jego kolor skóry bo rys twarzy niestety wybitnie semicki bo tęczowy uśmiech bo ktoś katolicki a my świętujemy kolejną rocznicę zwycięstwo jak zawsze każdego zachwyca uczciwych w habitach i grzecznych tęczowych mają dziś swobodę dzisiaj dużo mogą kłamać i obrażać takie przecież prawo mamy wolne sądy mamy trybunały zniknęły granice prostej tolerancji temida rozstrzyga ona teraz nie śpi jak nie ta w Warszawie to zawsze w Brukseli demokracja ma łączyć a nas dalej dzieli https://www.youtube.com/watch?v=hryBkZFmK1M&list=RDhryBkZFmK1M&start_radio=1
  3. @Waldemar_Talar_Talar @iwonaroma @>Marianna< @Radosław @Franek K @valeria Dziękuje i pozdrawiam I już Cię lubię. Pozdrawiam
  4. @Marek.zak1 Dzięki Marku. Chciałem rozwinąć temat, ale tak się dziwnie składa, że musiałem przygotować obiad. Kończę urlop i tak jakoś wypadło. Pozdrawiam Coś tam było. Jak przypomnę sobie to opiszę. Dzięki. Pozdrawiam
  5. właśnie to robię. Pozdrawiam I również za to warto kochać życie. Pozdrawiam
  6. Ty płaczesz dlaczego nic się dziś nie stało to tylko rozstanie będzie takich więcej jeszcze wiele razy będziesz na zakręcie spójrz w niebo w oddali kolorowa tęcza szybko ją zapomnisz życie to cukiernia najsmaczniejsze ciastkiem w niej tylko kobieta ale dobry wybór trudno jest niestety raz się nie udało kiedyś będzie lepiej asortyment duży kusi na tym świecie mówiłem do lustra dawno dawno temu uwierzyłem słowom poszerzałem menu jadłem tłuste pączki ostro lukrowane potem walki z zgagą o siódmej nad ranem były też eklery słone wyszczuplone lecz nieodpowiedni materiał na żonę próbowałem torty i ciasteczka kruche wierzyłem że lepszą w końcu znaleźć muszę lata robią swoje geriatryczna dieta jednak wciąż pamiętam która była pierwsza opalone ciało karminowe usta śliczna rurka z kremem tylko w środku pusta tak się rozpisałem bo nadeszła wena ale musze skończyć czytelnikom ściemniać już za chwilę wróci ukochana żona obiad przygotuję żeby ją przekonać że naprawdę jestem świeżą bułką z masłem a nie jak powtarza życiowym zakalcem
  7. @MIROSŁAW C. Trochę rewolucyjny wiersz. https://www.youtube.com/watch?v=OyMA84-mowI Takie uwielbiam. Pozdrawiam
  8. @MIROSŁAW C. Zawsze i wszędzie. Pozdrawiam
  9. @Daniel Nie jęcz, tylko szukaj. Szukaj szukania Ci trzeba domu gitary i pióra Pozdrawiam
  10. Cóż - zapach kobiety. W tym tańcu jesteśmy ślepi - jak Al. Przeczytałem z przyjemnością i nostalgią. Miała niebieską. Pozdrawiam
  11. @[email protected] Innej odpowiedzi się nie spodziewałem. Też mi się to nie podoba - sam sprowokowałeś. Pozdrawiam
  12. @[email protected] Jeden z moich pierwszych poniżej: Czy to On mnie zmusił czy moja przyjaciółka która to śpiewa. Nie wiem. Nigdy wcześniej nie pisałem, ale podobno życie zaczyna się gdy jesteś 50+. Pozdrawiam
  13. Cóż mam odpowiedzieć. że On jest ten który jest. Pozdrawiam
  14. Zgadzam się. Można z nich również zrobić upojny calvados. Idę do ogrodu. Pozdrawiam PS Przeczytałem z przyjemnością
  15. Egzystencjalne ale ... . Pozdrawiam
  16. @[email protected] On się tylko chowa by rano od nowa z niepokoju drży brakuje mu chwil Pozdrawiam
  17. Faktycznie niezłomna. Pozdrawiam
  18. Dzień przegrał wojnę z ciemną nocą co było wczoraj mrok pochłania księżyc i chmury krzyczą po co za widmem dalej się uganiasz ta co już była nie powraca zostają tylko mdłe wspomnienia możesz czasami poczuć kaca ale niczego już nie zmienisz ona przychodzi i odchodzi lecz nigdy nie jest tą ostatnią dzisiaj umarła a być może jeszcze za życia była martwa
  19. @iwonaroma @Waldemar_Talar_Talar Dzięki. Pozdrawiam
  20. Bywa. Nie zawsze jest tak jakbyśmy chcieli. Może to i dobrze. Coś się dzieje. A tak byłoby jak poniżej i o czym wtedy pisać. Nuda. Pozdrawiam
  21. Powala. Forma i treść. Jestem pod wrażeniem. Od razu Brel mi w uchu zaśpiewał Pozdrawiam
  22. @[email protected] Kałasznikow nie pomoże kiedy wolność umysł orze Dzięki PS. Dawno, dawno temu krzyczałem pod sceną i chyba dalej potrafię. Pozdrawiam
  23. Dlaczego? Może te słowa będą przestrogą dla naszych aktualnych i byłych wybrańców narodu. Niestety. Nic się nie zmienia. Te same myśli te same pragnienia Dziękuję i pozdrawiam. @Marek.zak1 Na początku męty, potem będzie klar. Tak jak z fermentacja wina. Przechodziliśmy nie tak dawno ten proces. Jesteśmy na etapie młodego wina które jeszcze buzuje, ale za parę lat może być dobry rocznik - i tej wersji się trzymam Pozdrawiam i dziękuje PS. Towarzysz Wiesław, dalej aktualny. Pozdrawiam
  24. Władzę raz zdobytą nigdy nie oddamy to hasło przewodnie które nas prowadzi rozbijemy strajki rozpędzimy tłumy na wirus wolności lekiem będą kule zachodniej zarazy nigdy nie wpuścimy mówi Aleksander do młodego syna od wieków jesteśmy samotnym narodem zrobimy jak zawsze żyjemy na wschodzie mamy karabiny krwią spłyną ulice Europa zapłacze troszeczkę pokrzyczy na forach światowych będzie protestować tradycja zwycięży uzna dyktatora chciała Ukraina zrobić w kraju zmiany ale gdy na Krymie hymn Rosji śpiewano świat co nieustannie pomoc deklarował nic przecież nie zrobił głowę w piasek schował spójrz synu te szczury tylko ujadają mury tu nie runą Mińsk to nie Warszawa granice pandemii zrobiono nad Bugiem Putin tak ustalił zmienić będzie trudno Białoruś nikogo tam już nie obchodzi czy rządzi dyktator czy z zachodu złodziej byle pełna micha wakacje w Chorwacji zakochani ślepo w własnej demokracji
×
×
  • Dodaj nową pozycję...