Jest ciemna noc już tyle lat
Napisać list ochotę mam
To czego nie mówiłem ci
Napiszę znów , choć późno dziś
Lecz tak już jest gdy serca dwa
Rozdzielił los na długi czas
A jedno z nich czuje się źle
I wierzy że to zmieni się
Kochana czy pamiętasz jak
W tą letnią noc mówiłaś tak
Księżyca blask i morza szum
Splot naszych rąk żar twoich ust
I wtedy ja poznałem, że
Miłość to nie jest liter sześć
I warto żyć by spotkać ją
I poczuć tą bezkresną toń
Wspomnienia już przyprószył czas
Bo przecież dziś już nie ma nas
Stopniało to jak pierwszy śnieg
Lecz wierzę, że to miało sens
Dlaczego to skończyło się
Czy ty to wiesz, bo ja już nie
Napiszę więc kolejny list
I podrę go, bo jest mi wstyd