Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

bronmus45

Mecenasi
  • Postów

    2 385
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Treść opublikowana przez bronmus45

  1. . karmnik dla ptaków na parapecie okna - ptasia stołówka . filmik YT autora tekstu (czyli bronmus45) . P.S - proszę zauważyć, że środkowy wers może być zarówno powiązany z pierwszym jak i trzecim wersem. Taki układ haiku jest przez japońskich autorów uznawany za coś wyjątkowego (w rozumieniu pozytywnym)
  2. Wszystkim zainteresowanym tworzeniem haiku polecam adres: http://esensja.pl/varia/publicystyka/tekst.html?id=23163&error=no#comments Ważne dla wielu - dla mnie też... . Moje tutaj objaśnienia są z rodzaju prostych porad, wierzę jednak, że mogą się przydać wielu początkującym. I mnie też - dla przypomnienia zasad tej wielowiekowej tradycji, aby jej nie postponować. Jestem bowiem zaledwie uczniem w tejże szlachetnej sztuce tworzenia literatury haiku... Haiku to prostota. Jego obrazy to natura uchwycona tu i teraz migawką aparatu fotograficznego i zarejestrowana w naszym mózgu. Ilość sylab użytych w wierszu (5+7+5... 7+7), to tylko ustalona wiekową tradycją forma, lecz szanując ową klasyczną odmianę, należałoby się jej trzymać. W samej Japoni tylko 5% twórców nie hołduje tej zasadzie. W haiku należy unikać takich środków poetyckich jak porównanie, personifikacja i rym. Powinno też zawierać odniesienia do poszczególnych pór roku. Musi jednak przekazać obraz w sposób zrozumiały dla wielu. Nie tylko samego autora. Jednak treść haiku nie może narzucać ewentualnych konsekwencji toczącej się na obrazku akcji. Do tego powinien dojść sam odbiorca/czytelnik. Jak w Zen czy samym satori, nie istnieje przecież wykładnia zjawiska. Tu musi zaistnieć przebudzenie, oświecenie samoistne. A haiku winno być właśnie takim przekazem. Nie może to być również opowieść o "byle czym". Bo te wszystkie inne to po prostu miniaturki, wiersze wolne lub białe. . Proszę sobie wyobrazić scenkę, w której przyprowadzacie ociemniałego niedawno przyjaciela pod krzak jaśminu. On go nie widzi, lecz zapewne poczuje ten urzekający zapach. Więc rysujecie mu obrazki swoimi słowami, otwierające jego zmysłową wyobraźnię: przydrożny jaśmin osadzone wśród krzewów kolory bieli & kwitnący jaśmin nieskazitelnie biały wśród kwiatów motyl . przykład "antyhaiku" . chłopiec w gumowcach przebiega po kałużach sprawdza głębokość . W żaden sposób autor - rejestrator obrazu - nie może określać "po jaką cholerę ten chłopiec wlazł do kałuży". Zamiast bowiem . - sprawdza głębokość mogłoby zaistnieć - myje gumowce - sprawdza ich szczelność (czy coś podobnego...) . Ostatni wers może więc brzmieć dla uzupełnienia haiku: - deszcz nadal pada (lub coś podobnego) . . Haiku z reguły nie ma tytułu, lecz tutejsze wymogi serwera obligują do nazywania każdej publikacji, więc musimy tego przestrzegać. Opisy skopiowane z sieci W haiku zdecydowanie nie powinno się używać pojęć abstrakcyjnych typu: los, życie, strach, smutek, miłość, przeznaczenie i tak dalej Dobre haiku jest niczym kamyk wrzucony do sadzawki umysłu słuchacza. (…) Zaprasza on raczej słuchacza do współpracy, zamiast wprawić go w stan bezbrzeżnego podziwu dla poetyckich wyczynów autora. - trudno zrozumieć w pełni haiku – poezję mówiącą raczej o duchu natury niż o jej szacie zewnętrznej; o nastroju obiektu poetyckiego wyraźniej niż o nastroju poety. Żadna ze strof tej poezji nie opisuje w sposób bezpośredni uczuć podmiotu. Domyślić się ich można tylko poprzez atmosferę, w jakiej poeta znajduje otaczający go świat. Przykład procesu tworzenia haiku źródło: http://esensja.pl/varia/publicystyka/tekst.html?id=23163&strona=2#strony Impresja: deszcz właśnie ustał i na igłach sosny wiszą drobne kropelki, a załamane w nich światło sprawia, że wyglądają jak szkło albo polerowane srebro. Można zacząć od „deszcz już się skończył” (5), ale jak na haiku to zbyt dużo słów, żeby przekazać jeden obraz. „Deszcz ustał” – już lepiej. Następne, co się nasuwa, to „sosna po deszczu” (5): o wiele lepsze, bo w jednym wersie mamy zarówno deszcz jak i sosnę. Teraz mamy w planie igły i błyszczące kropelki. W kwestii igieł wiele się nie wymyśli – nawet nazwanie ich szpilkami nie zmieni liczby sylab, „igliwie” zaś nie pasuje, bo są to igły opadłe na ziemię. Natomiast krople stwarzają pole do popisu: srebrna koronka, srebrne kropelki, koronka kropli, w aureoli kropli… Jednak „koronka” zbyt się kojarzy z szydełkowaniem, więc co innego można napisać, zachowując obrazowość? Koraliki – naszyjnik – kolia – girlandy – aureola – kryształki – srebro… czyli mamy słowa od 2 do 4 sylab, można pokombinować. – kropli kryształki – kolia z kropelek – naszyjnik kropel A zamiast „wiszą”? Błyszczą – świecą – lśnią – połyskują – migoczą – drżą (tu mamy od 1 do od 4 sylab, jeszcze lepsze możliwości). No i zawsze trzeba pamiętać, że możemy zmieniać wyrazy o tym samym rdzeniu: „srebro” – „srebrzą się”, „migoczą” – „migot” albo „rozmigotany”, i tak dalej. sosna po deszczu – igły zdobne koronką srebrnych kropelek . gałęzie sosny / sosnowe szpilki po deszczu obrzeżone kropel migotem / mokrym migotem / srebrnym migotem . igły na sośnie po deszczu feerią kropli rozmigotane . sosny po deszczu - w kroplach na końcu igieł rozprysłe słońce ... Wg. Agnieszki ‘Achika’ Szady Bardzo ważnymi cechami haiku są kigo i kireji; to drugie przez niektórych uważane jest za podstawowy element, pozwalający odróżnić prawdziwe haiku od trzywersowego okruchu poetyckiego. KIREJI, czyli – w wolnym przekładzie – „sylaba ucinająca”, to podział wypowiedzi na dwie w pewnym stopniu niezależne części (w językach innych niż japoński często zaznaczane myślnikiem), jednocześnie podkreślający ich związek. Kireji może też zaznaczać zakończenie pewnej myśli, pozostawienie miejsca na interpretację odbiorcy i jeszcze wiele innych rzeczy niemożliwych do zwięzłego przetłumaczenia na języki europejskie. stanę na chwilę wtulony za wodospad początek lata (Bashō) # zachodnie niebo czerwienią zabarwione głogi na miedzy (D’Aria Galicka) KIGO to określenie sugerujące porę roku lub dnia. Typowe kigo to wzmianki o kwiatach kwitnących w danej porze roku, zbożu, żółknących lub opadających liściach, zjawiskach pogodowych (takich jak na przykład burze, przymrozki, upał) oraz zachowaniu zwierząt (klucz dzikich gęsi kojarzy się z jesienią, świetliki i ważki występują latem, i tak dalej) Niektóre skojarzenia Japończyków są mniej dla nas oczywiste: na przykład pełnia księżyca, o ile nie towarzyszą jej dodatkowe szczegóły, oznacza wczesną jesień, żaba kojarzy się z wiosną, natomiast mżawka może oznaczać późną jesień lub wczesną zimę. Chociaż kigo najczęściej odnosi się do zjawisk przyrody, nie ma przeszkód, aby opisywało ludzkie działania lub przedmioty kojarzące się z daną porą roku czy konkretnym dniem. Orka, wiązanie snopów czy zapalanie światełek na choince są jak najbardziej prawidłowymi kigo. . Pozwól się dziać wszystkiemu. Po prostu bądź. I nie usiłuj rozumieć, ponieważ wysiłek podjęty w tym celu, wysiłek podjęty z zamiarem zrozumienia, stwarza problemy. Stajesz się podzielony. Nie twórz problemów, bądź. (Osho, a trawa sama rośnie)
  3. bronmus45

    lato z haiku

    O czym wy w końcu tu rozprawiacie?... Czy chociaż dojdzie do waszej świadomości podstawowa zasada komentarzy, że komentujemy jedynie tekst autora, a nie swoje wzajemne "światłe" (najświetlejsze) wykładnie na temat haiku?... Najpierw więc poczytajcie sobie zasady regulaminowe, a następnie podstawy haiku - i nie wypisujcie bzdur ośmieszających wasze osoby, jako "znawców" literatury haiku...
  4. Tak więc wygląda "dobra zmiana" jaka nastąpiła przecież tak niedawno na tutejszym forum (jego serwerze)
  5. bronmus45

    Antoś

    Od oceny przydatności tutaj takich jak ja, zapewne nie ty będziesz decydował - zbyt odległa liga... Natomiast twoje zapędy do chęci zaistnienia w roli moderatora są znane przecież na wielu forach. Więc odsuń się na wiele długości od moich adresów - ja ciebie tutaj nie zapraszam, natomiast ty z racji bycia "gumowym uchem i szkalnym okiem" nawiedzasz moje publikacje jako niechciany i uciążliwy intruz.
  6. bronmus45

    lato z haiku

    Słuchajcie, no - mili lub mniej mili państwo - mój tekst został skomentowany czymś, co ów komentator uważa za haiku. Ja natomiast nie i mam prawo mu to wytknąć - tym bardziej, że czynię to w stosunku do niego kolejny już raz. Nie mogę mu jednak przemówić do rozsądku, aby w końcu zaczął rozróżniać literaturę haiku od wierszy wolnych / białych. I stąd moja ostrzejsza wypowiedź. Natomiast na pouczanki kogokolwiek w rodzaju - cytat z Jacka K. - Znów zaczynasz komentować autorów? - sobie po prostu nie pozwolę ani dziś, ani też kiedykolwiek...
  7. Jak to jest możliwe, aby licznik wskazujący stan 7 (siedmiu) imiennych odpowiedzi, równocześnie określał zerową liczbę wyświetleń?...
  8. bronmus45

    Antoś

    Słynny badacz wśród szkodników Antoś Motyl, znalazł ponoć w samolocie wreszcie trotyl. Dał przebadać mądrej sowie, a ta tak mu na to powie: To nie trotyl, a jedynie... zdechłe koty . Słynny badacz wśród szkodników Antoś Trotyl znalazł w pewnym samolocie zdechłe koty. Jednym z nich był Alik - jeść mu nie dawali. Lecz pan jego to powinien wiedzieć o tym... . Pewien Antoś to wirtuoz wśród bajarzy; wszystko się u niego we łbie może zdarzyć. Bajek koniec często zmienia - to zależy od natchnienia; tu podobny w opowieściach do... wędkarzy
  9. bronmus45

    lato z haiku

    Ty jednak nadal "nie kumasz bazy" - autor haiku w żaden sposób nie może stwierdzić, co w danej chwili czyni / robi peel. Może akurat robi... kupę, a nie poddrzemuje. Zrozumże wreszcie, na czym polega literatura haiku, albo daj sobie z nią spokój i nie ośmieszaj się. Przedstawiłeś tutaj typowe antyhaiku, tłumacząc je klasycznym układem sylab.
  10. bronmus45

    lato z haiku

    . owad na liściu kolorowym znacznikiem - pora posiłku
  11. Dziś 4 czerwca - Zielone Świątki # na zielono przystrojone - Sobótki i Palinocki - . Zielone Święta - Stadem przyszły z wiosną siłą zielonych drzew; bujnej roślinności. Ziemia swymi werblami głosi rytm przyrody. . Oczyszczana od wszelkiej złej dla gleby wody i jej demonów - teraz już w zgodności żywiołów, obfite nam plony wzrosną. . Okadzono nareszcie dymem ziół święconych bydło, przystrajane tu wieńcami kwiatów. Z procesjami wiernych wokół pól uprawnych. . I te właśnie zabiegi obrządków pradawnych, są i dzisiaj czynione - dla spokoju światów nas tu otaczających, przez wieki spełnionych. . Czekamy teraz lata, co przyniesie z sobą. Czy nie będzie zbyt suche, lub mocno deszczowe; bo to nam podpowie, czy w drugą połowę roku zbierzemy plony, przed zimą surową... . Stado – dawne święto słowiańskie . P.S - proszę zwrócić uwagę na rozkład rymów
  12. bronmus45

    - na "krzywy ryj"

    do melodii z kabaretu Starszych Panów - "odrażający drab" # Znam takiego, co to lubi pić "na Krzysia",ten się właśnie dzisiaj w barze do mnie przysiadł. Ja tam obiad spożywałem - no i piwo obok miałem, a on wita się tu ze mną - tak "na misia". . Pytam zatem, co porabia w owym barze, on się spojrzał, która to już na zegarze. I powiada bez ogródek; dzisiaj nie kosztował wódek, więc ja mógłbym mu postawić w serca darze. . Na odczepne zamówiłem mu więc piwo, on tu "lipnął" na mnie zezem, czyli krzywo. Bo wolałby przecież setę z śledziem, lub jakimś kotletem. Zapłaciłem i uciekłem... bardzo żywo
  13. Niekoniecznie to musi być haiku - niekiedy fraszki są krótsze, albo i miniaturki wierszy białych (wolnych) Na przykład taki tekścik (zapisany w metrum haiku przeze mnie) W piaskownicymalec podjada mięsko- samo przypełzło... ... albo . Co tydzień nową powinna byćwładza i ... damska rzyć
  14. a tak nadal umyka Ci drugie "O", a ja nadal nie znam słowa "POKJU"
  15. z zabrakło jednego "O" - warto poprawić. Ale i tak "nie kumam bazy" w czym tutaj tkwi dowcip ... Może tak zapisać? . Potrzeba Opamiętania się Ku Ostrzejszej Jasności Układających się stron
  16. miłość to religia dogłębnie poznana - wagina boginią a penis jej panem -
  17. Miłość nie przeżyje bez serca wiernego. Skąd ma czerpać siłę? I niby dla czego?
  18. Świat się rzadko kończy na jednej miłości Może znajdziesz inną. Tak jest w życiu prościej.
  19. - odwijasz tu karmy nić i z nią właśnie przyjdzie żyć...
  20. Ratunku!!! Ratunku!!! to dla wizerunku wzywał on pomocy. Zaś najbliższej nocy ćwiczył się w fechtunku z dziewuchą pod kocem.
  21. - serce i kocha a na końcu płocha. Ot cała w tym wierszu radocha...
  22. Czyżby tekst napisano atramentem sympatycznym? - i co na to administracja?
  23. Krewa Twoja w smaku zdradliwa, więc pozwól, że znajdę inną. Odejdę, będziesz szczęśliwa. Chociaż to Ty jesteś winną.
  24. Miłości platonicznej długo nie pożywisz; znajdziesz sobie inną. Na tamtą się skrzywisz. Gdzieś w Platona "Uczcie" są takie przypadki; lecz między Polakami?... Obraz raczej rzadki Zagraj więc znowu w "zielone" które Ci ożywią dreszcze. Ciesz się życiem, póki możesz jeszcze... i jeszcze... i jeszcze
  25. Żona - pierwsza miłość, odchodzi od niego; zawdzięcza to sobie i swoim kolegom. Z nimi bowiem hulał w każdy wieczór "w mieście" często aż do rana. U panien "na fieście". Morał się nasuwa może nazbyt mocny - przebieraj ty w babach, ale wielkanocnych...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...